Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Monia mnie również podobają się takie teledyski ślubne :) no i ta jakość filmów i płynne ruchy to jest zdecydowanie to na czym mi zależy. My wzięliśmy ten zespół kamerzystów Movie Factory Cena może nie wynosi 5 tyś. ale mimo wszystko tanio nie było.

Mi się podobają te zdjęcia ślubne co pokazałaś, niestety ciężko się je ogląda na tej stronie bo się otwierają pojedynczo :/

Pasek wagi

Monia faktycznie cudne te teledyski :) Ale cena dosc wygorowana :/ Eh uwielbiam ogladac takie rzeczy hehe :P A Twoja strona mi w ogole nie wchodzi :( To co Kasia pokazala tez super napewno nie bedziecie zalowac :) 

Ja dzisiaj moj 6 i ostatni dzien pierwszej fazy :) Byl przestoj czyli waga bez zmian ale u mojego M dokladnie taka sama sytuacja wiec moze to przez dodanie sportu. Kupilismy sobie nowa wage dalismy troche wiecej ale jest super i ma duzo funkcji :) I precyzyjna jest bo ma jakies tam 4 sensory :P Bo nasza stara to trzeba bylo kilka razy wchodzic zeby pokazala ten sa wynik :/ Dzisiejszy obiadek prezentowal sie tak :) Kurczaki pieczone bez skory! A i tak zrobila sie cienka chrupiaca warstwa, pycha!

A teraz pije waniliowa kawke i zaraz biore sie za prasowanie a na 19 silownia :)

Pasek wagi

Kasiu bardzo fajne reportaże robią, na pewno będziecie zadowoleni;) my niestety zrezygnowaliśmy z kamerzysty. Zwyczajnie nas nie stać na taki wydatek, musiałabym zrobić to kosztem podróży poślubnej, a tego nie chce;/

Dorotkaa kusisz mnie tym dukanem, kusisz. Ile Ci spadło przez te  dni? Możesz mi wkleić przykładowe menu z 1 dnia?

Pasek wagi

Monia doskonale Was rozumiem, też bym pewnie wybrała podróż poślubną zamiast kamerzysty. Przyznam szczerze, że na początku planowania ślubu w ogóle nie chciałam kamerzysty bo stwierdziłam że to przeżytek :P

Mam dziś dobry dzień bo zaliczyłam spadek, a do tego dostałam potwierdzenie że bolerko będzie uszyte na czas :)

Pasek wagi

Cześć dziewczynki :)

Ja tylko na chwile bo o  7.30 wyjezdzam w trase. Mam dziś sporo do zrobienia:P a jeszcze dzis trening i nocka, bo musze skonczyc zlecenie na jutro.

Kasiu gratuluje spadku :) Ciesze się też, że sprawa bolerka się wyjaśniła :)

Dorotka nawet apetycznie wyglądają te ducanowskie dania :) Chociaz to zupełnie nie dla mnie:P Dobrze, ze fajnie sie czujesz. Ale mimo wszytsko uwazam ze spadek 3kg w ciagu tygodnia to jest za duzo. Ja się jakoś boje tej diety... lekarze sie wypowiadają, że po to są wegle, białka i tłuszcze, żeby ich wszystkich dostarczyc do organizmu. I ja tez tak uwazam. Natomisat wiem, że czasem po prostu potrzebna jest jakas tego typu dieta, żeby zacząć, żeby szybko zobaczyć efekt, bo to motywuje. :) Tak jak Ci pisałam - mam zanjomch, którzy są na ducanie juz kilka lat i sie trzymają. A mam kumpele, która schuda na ducanie 20kg i zaliczyła jojo, bo wróciła do normalnego jedzenia. Bo po kilku miesiącach zle sie czuła, była osłabiona i wypadały jej włosy.

Monia nie łam się tym angolem:P przysiadziesz i jakoś popchniesz to do przodu :) :*

Chaje Kochana, miłość miłością, ale proszę się zameldowac :P

Dziewczyny ja od dzis zaczynam mordercze treningi z naciskiem na brzuch. :P Juz po wtorku mam zakwasy, bo w siłówce miałam kilka dni przerwy. Jednak nawet kilka dni niemeczenia miesci powduje zakwasy:P ale dziś je rozpracuje, nie ma lipy :) Jade dzis na te sprzedaze, jak se pomysle, ze sie musze z tymi dyrami użerac to mi sie odechciewa. ;/

Trzymajcie się i do usłyszenia pozniej :*

Czesc dziewczyny :* troszke mnie nie było i niestety jeszcze przez pare dni nie zajrze :((( mam mega nawał wszystkiego -szkoła, praca, egzaminy, pustka w głowie i brak czasu na wszystko - na cwiczenia niestety tez :(((( musze sie za siebie wziac bo dieta słabo, cwiczyc nie ma kiedy a omyłkowo kupiłam genialne aczkolwiek nieco ciasne szorty :P bo kurcze mierzyłam mając długą bluzkę i szeroką, ziutek podglądał i zamiast sie dokladnie przyjrzec podjaralismy sie oboje ze są super i nie zwrocilam uwagi ze nieszczesliwie wbijaja mi sie w biodra :/ niby rozciagalne ale wiecie jak to jest buuuuu... nie mam jak wymienic zatem nie ma wyboru - trzeba schudnąc! 

obiecuje Wam kochane ze jak tylko ogarne sie ze szkołą i ze wszystkim to w przyszłym tygodniu jestem z Wami codziennie :****

Hej Laski.

Ja w koncu wróciłam z terenu, porozwoziłam faktury wiec super :) Jutro jeszcze jedna taka objazdówka, ale musze jeszcze robote na jutro skonczyc. ;/ takze chyba dzis nocka.

Chaje juz sobie wyobrazam to przymierzanie szortów :P hi hi hi... napewno sie rozbiją :P

Ja dzis byłam na orbim na siłce. Miałam zrobić pełny trening, ale za pozno wróciłam z objazdów i nie zdazylabym Filipa odebrać. Ale jutro juz na bank zdaze bo mam mniej jezdzenia :)

Co tam porabiacie Laski??? :)

Monia w pierwszej fazie zrzucilam 2,5kg (trwala 6 dni). Przykladowe menu:

S: kanapki dukanowe cienko posmarowane musztarda bez cukru, wedzony filet z kurczaka, 3 ogorki konserwowe

2S: Serek wiejski z szczypiorkiem 

O: Chili Con Carne (bez fasoli) z mielonego miesa drobiowego 

P: Deser waniliowy (serek homo, odtluszczone mleko kondensowane, slodzik, aromat waniliowy)

K: Jajecznica z 3 jajek, 3 ogorki konserwowe

Ogolnie dziennie na obiad mialam co innego. Tu jest swietne forum gdzie znajdziesz duzo przepisow: Forum diety dukana

Ostatnie 2 dni mialam przestoj (od momentu jak dolozylam cwiczenia) wiec wystarczylo by mi 4 dni pierwszej fazy :) Oglnie pierwsza faza max 10 dni ale jak widzisz 2 dni przestoju to smialo mozesz przejsc do drugiej fazy. A dzisiaj mialam 2 faze z warzywami o matko niebo w gebie :) Na sniadanie do szkoly mialam pokrojone ogorki, papryke i wedzonego fileta  kurczaka niebo w gebie :) Na obiad prawie calego kalafiora plus 2 jajka sadzone a kolacja istna rozpusta, kanapki z wedlina plus pomidory, ogorki, szczypiorek, cebulka, papryka mmm nawet nie wiedzialam ze tak moga warzywa smakowac :D I chcialam sie pochwalic ze od dzisiaj jest u nas tesciowa  a ja nie odstapilam od diety :) Nawet na kolacje jadlam moje dukanowe buleczki kiedy oni jedli swieze bulki pszenne :) Jestem boska! A wczoraj bylam na zumbie a pozniej odkrylam, ze moge zrobic latwo trening obwodowy bo zmienili ustawienie na silowni i na srodku w koleczku sa poustawiane urzadzenia na kazda partie miesni wiec skakalam z jednej maszyny na druga :) A w domu sie zaglebilam w temat i postanowilam robic ten trening 3x w tygodniu :) Zobaczymy czy przyniesie obiecane efekty :)

Daga dzieki za troske tak jak mowisz potrzebowalam czegos z czm rusze z kopyta i jakis konkretnych regol. Ne obiecuje ze dotrwam do konca tej diety ale postaram sie na ile tylko moge. Moj kuzyn tez ma jojo ale jak widze ile je to nie ma sie co dziwic. A moj tata juz dawno skonczyl diete robi tylko ten jeden dzien bialkowy w tygodniu i nie przytyl pomimo, ze je normalnie (tylko zdrowiej i nie tak duzo jak kiedys). Pozyjemy zobaczymy :) 

A dzisiaj w azjatyckim sklepie zdobylam makaron Shirataki - slyszeliscie o nim? Nie ma wegli i bardzo malo kalorii, dopuszczalny na mojej diecie. Wyglada dziwnie jak jakies glizdy ale zobacze jak smakuje ;) Babeczka na kasie mowila, ze dobre, sama sprawde to sie okaze na razie wzielam jedne na probe :) 

Normalnie w sklepach go nie ma ale na szczescie u nas sa sklepy azjatyckie wiec jak mily pan ze sklepu pokazal mi ile maja rodzajow to o malo z radosci nie padlam :P Na razie wzielam taka grubsza nitke jak na zdjeciu :)

Kasiu gratuluje spadku i bardzo ciesze sie, ze uda sie wszystko z bolerkiem, jeden stres mniej :) !

Lece do lozeczka jutro grillowanie i opalanie czyli blogie lenistwo caly dzien :) ! A w sobote jedzieny na weekend do ciotki w Stuttgart wiec mozliwe ze juz nie napisze ale napewno odezwe sie w niedziele :* Koooocham Was i tu z Wami byc! :)

Pasek wagi

Hej muszę się Wam wyżalić :/ Nie wiem czy ja jestem jakaś nienormalna albo mam jakieś prehistoryczne zasady dobrego wychowania i okazywania szacunku innym osobom czy inni już stracili podstawowe zasady dobrego wychowania. 

No ale zaczynając od krótkiego wstępu. Miesiąc temu pojechaliśmy z moim M zaprosić gości na nasze wesele aż 400km od Warszawy. Tam mieszka rodzina mojego taty. Pomyśleliśmy, że miło będzie osobiście to zrobić i przy okazji wzięliśmy mojego tatę ponieważ był on przez nich zapraszany od dłuższego czasu. Ogółem zaprosiliśmy ciocię z wujkiem i ich czworo dzieci, które są już dorosłe i same mają dzieci. Spodziewaliśmy się, że pewnie nie wszyscy dadzą radę być i nie chodzi o to, że faktycznie potwierdziły się nasze obawy. Chodzi o to, że my jechaliśmy tam do nich zrobić to osobiście, a oni wysłali nam smsa :( Strasznie zrobiło mi się przykro, że chociaż nie zadzwonili podziękowali za zaproszenie i przeprosili że ich nie będzie. Czy ja wymagam zbyt dużo? Wspomnę tylko, że jeden sms był w takiej formie "Cześć, chciałabym was poinformować że nie przyjedziemy na wasze wesele. Pozdrawiam x z rodziną" Już nie wspomnę, że zamiast z imienia i nazwiska przedstawiła mi się tylko z imienia, a ja wcześniej nie miałam do niej numeru prywatnego więc zgaduj zgadula jak w rodzinie jest więcej osób o tym imieniu.

Myślicie, że przesadzam? Ehh.. musiałam się wygadać :/

Pasek wagi

Kasiu z jednej strony rozumiem twoja złość a z drugiej np znam mojego M i on tez wysłał by SMS. Po prostu nie lubi gadać przez telefon tłumaczyć sie itp. Moze oni pomyśleli ze nie bedą zawracać ci głowy przed ślubem wydzwaniając wiec wysłali SMS. Wedlug mnie nie powinnaś sie denerwować bo nie ma o co zreszta pomyśl jakby tak każdy miał ci oddzwaniać to w końcu stwierdzilabys ze masz dość tych telefonów i juz sama nie wiesz kto odmówił a kto nie ;) nie uważam żeby to była kwestia dobrego lub złego wychowania. Niektórzy po prostu tacy są bo taka ich natura. Nie przejmuj sie szkoda nerwów :* ja moje zaproszenia wysyłałam poczta nie wiem po co do każdego osobiście jeździć. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.