Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

hej kochane :) 

Ewcia super że jesteś :D może jakieś zdjęcie brzuszka dla koleżanek ? :* trzymajcie mi się tam ciepło i zdrowo !
Dorotka podziwiam ja bym na takiej diecie nie dała rady, wiem że efekty potrafią być spektakularne, powodzenia :*
Monia szkoda że nie było mnie tu w weekend, sprawdziłabym ci eseje, jak jeszcze nie jest za późno możesz wysłać na fejsie :) na pewno mój angielski Ziutce do pięt nie dorasta ale będę skormna i powiem że jestem dobra ; p
Daga bosko wyglądasz :)

telefon mi umarł śmiercią tragiczną ;/ dostęp do internetu i do was mam ograniczony, ostatni tydzień był najdłuższym w moim życiu i zdecydowanie najcięższym, po śmierci cioci nie mogłam sobie tego wszystkiego poukładać, jeden dzień nic nie jadłam drugi tylko słodkie trzeci się obżerałam... potem znowu prawie nic, ah, (waga bez zmian) na pogrzebie było ponad 1 000 osób trwał 3h, przeżyliśmy to bardzo, przyjechali znajomi z Kazachstanu, Turcji, Rumuni, mama cioci z Uzbekistanu, Ukrainy, Białorusi, ludzie z całej polski.. niektórzy np. przylecieli w środku nocy na kilka godzin żeby pobyć z wujkiem chwile i znowu długie loty, kiedy nie mogli zostawić pracy na te kilka dni - to wszystko to ludzie z którymi współpracuje firma wujka, a w międzyczasie zdążyli się polubić, z wieloma osobami zaprzyjaźnić, ciocia była typem osoby którą każdy kochał, skradała serca nawet jak ktoś znał ją od kilku miesięcy.. zawsze uśmięchnięta, radosna, pełna energii, niesamowite było zobaczyć wsparcie takiej olbrzymiej ilości ludzi, przed śmiercią została ochrzczona, podobno tego chciała i miała się tym zająć wtedy kiedy jej córeczka pójdzie do komunii, nie zdążyła.. mimo to obok katolickich obrzędów odbyły się i te muzułmańskie, wszyscy zgodnie stwierdziliśmy że Boga mamy jednego tylko go każdy inaczej nazywa... i postrzega. na stypie było 180 osób bo się więcej na sali nie zmieściło...  przy moim stoliku był turek, rumuni, polacy i izraelczyk, z tym ostatnim nie gadałam wiele bo po rosyjsku a ja nie umiem, ale o jest dobrym przyjacielem moich rodziców, więc pytał po rusku a ja po polsku odpowiadałam i jakoś sobie radziliśmy. Tata wujek i ten turek mieli końcem czerwca jechać do Chin, plan jest taki żeby przełożyć wyjazd o pare dni w przód wtedy z nimi pojadę zamiast wujka, oni do pracy a ja do zwiedzania, zaraz po zielonej szkole. Cały zeszły tydzień olałam szkołę, nie pojechałam na zakupy, nie mam sukienki na osiemnastkę na sobotę ani stroju na zieloną szkołę na poniedziałek, weekend spędziłam na zawodach, bardzo udanych tym razem, mogłam chociaż troche psychicznie odpocząć. Przepraszam że tak bez ładu i składu ale czas mnie goni a chciałam wam wszystko opowiedzieć, buziaki ;**

Hej Laski.

Ulcia powiem Ci, ze mimo wszytsko piękne pozegnanie miała Twoja Ciocia... bardzo mi przykro, ze to się tak skonczyło. :( Ogromna tragedia. Taka młoda kobieta. Pewnie pogodzisz sie z sytacją z czasem.

Dorotka gratuluje spadku. :) Ja tak jak pisze, nie jestem zwolennikiem tej diety. Lekarze sie wypowiadaja negatywnie, poza tym nie umialabym caly czas jesc białka. Ale mam znajomcych, którzy na tej deicie sa od kilku lat i pochudli po 40kg. Najwazniejsze zebys organizmu swojego słuchała. Ja tam wole jesc wszystko ale rozsadnie, tak zebym nie miala ograniczen. Ja chudlam długo. Zaczynałam tu z waga 68,5 kg w marcu 2012 roku. Teraz mam te 56 kg i mam nadz ze utrzymam :) oczywiście nie chce Cię zniechęcać do tej diety. Tylko po prostu wszytsko z głową.

co do stroju kapielowego to jeszcze mam troche tłuszczyku do zgubienia... ale na zrobienie brzucha daje sobie rok.. w sensie na zrobienie rzezby :P zobaczymy :))) ja juz po siłowni. :) dzis tylko orbi na rozkrecenie ale jutro juz ostra siłówka :DDD

;******

Witam. 

Daga wyglądasz obłędnie, ależ Ci zazdroszczę tego paska. No, ale to pozytywna zazdrość, laleczki Voodoo robić nie będę ;D

Kasiu dziwna sytuacja z tą krawcową;/ głupia jakaś czy coś, co to znaczy nie może zamówić bolerka, kupujesz u niej suknie, łaski nie robi;/ ja bym uderzyła do szefa.

Dorotka ja już też kilka razy myślałam o dukanie, ale jednak boje się;/ nie mniej jednak posiłek wygląda smakowicie ;) Poczekam z dwa tygodnie, jeśli u Ciebie będzie wszystko ok, sama się zastanowie.

Ula dziękuje za chęci, ale eseje już oddane. Co ma być to będzie. Gorzej z egzaminem, wyniki jutro, ale na 99 procent nie zdałam.Poziom testu nie adekwatny do zajęć. Niestety nie potrafiłam przetłumaczyć zdań w typie: "Premier Wielkiej Brytanii, podczas szczytu Klimatycznego poruszył z prezydentem Francji temat unii monetarnej." Nosz kurde ... szok. Po niemiecku miałabym nie lada problem ;/

Co do pogrzebu, wiem, że jest c/i trudno, ale czas goi rany. To niesamowite, że ciocia miała tylu przyjaciół i mimo, że nie żyła długo, kazdemu zostawiła cząstkę siebie, we wspomnieniach. Myśl o tym w ten sposób. Wspominaj te najpiękniejsze chwile, bo to najlepszy hołd, jaki możesz jej oddac .

Pasek wagi

Ula pogrzeb ktory opisujesz musial byc naprawde piekny, ciocia napewno strasznie by sie ucieszyla :) Tyle ludzi i z kazdego zakatka swiata :) Mam nadzieje ze powoli dochodzisz do siebie :* A co do diety to moja mama tez nie je miesa i nie wytrzymala dluzej jak 2 dni, wydaje mi sie ze dla wegetarian w ogole sie nie nadaje. 

Monia jak na razie czuje sie dobrze, kuzyn mnie straszyl, ze zle sie bede czuc sily nie bede miec itp ale nie mam z tym zadnych problemow :) Dzisiaj nawet idziemy grillowac :) Musze znow kolorku nabrac wiec sie poopalam bo pogoda boska :) Dzisiaj odnotowalam spadek 0,2kg wiec jest 75,7kg. Jak bede miala 6 z przodu to juz bedzie COS! :)

Pasek wagi

Ula z tego co piszesz, pogrzeb Twojej cioci był bardzo piękny. Twoja ciocia musiała być bardzo kochana i lubiana przez wszystkich skoro tak dużo osób chciało się z nią pożegnać. Może to co jeszcze napiszę będzie nie na miejscu za co przepraszam ale gdy czytałam jak opisywałaś, że niektóre osoby potrafiły przylecieć z daleka i to tylko na jeden dzień zrobiło mi się bardzo przykro, że ludzie są w stanie ponieść takie poświęcenie tylko z powodu pogrzebu. Czemu tak jest że nie jesteśmy w stanie poświęcić się tak bardzo dla kogoś kto jeszcze jest wśród nas? Myślę, że jest to dla nas dobra lekcja życia by każdego dnia dawać z siebie wszystko i być dla swoich najbliższych wtedy gdy tego potrzebują.

Monia jak Wasze przygotowania do ślubu? Pewnie teraz wszystko stoi w miejscu z powodu sesji?

Dorotka gratuluję spadku! Heh ja również nie mogłam się doczekać tej wymarzonej 6, a kiedy ją osiągnęłam poczułam że mogę dużo więcej :) Jestem pewna, że dasz radę. Uważaj na słoneczko, żeby Cię za mocno nie przypiekło ;)

Odnośnie sukni ślubnej już mi przeszła chandra, z tym bolerkiem chyba wszystko uda się załatwić. Rozmawiałam z panią ze sklepu i po burzliwym początku udało się nam dogadać. Złożyła zamówienie do fabryki i teraz tylko kwestia czy oni to zamówienie przyjmą. Sprzedawczyni powiedziała, że nie powinno być problemu ale jeszcze ma mi to potwierdzić. W razie gdyby coś poszło nie tak, w rodzinie mojego K jest salon sukni ślubnych (dla których kiedyś robiłam stronę internetową) i oni mi uszyją bolerko jeśli będzie taka potrzeba.

Poza wróciłam do wagi z przed @ czyli 65,1kg

Pasek wagi

Kasiu to nic zlego co napisalas tez tak prez chwile pomyslalas ale z drugiej strony tak mysle o sobie ze babcie odwiedzam raz moze 2 razy w roku i wiem ze to malo ale czasami po prostu nie da sie czesciej :( Ty zdolniacho umiesz strony internetowe robic? :) Wow podziwiam, moj M tez umie dlatego wiem ile to umiejetnosci i czasu potrzeba by cos stworzyc :) 

Ja wrocilam z ogrodka bo M do pracy :) Bylo fajnie slonce czesto za chmurai wiec napewno sie nie spalilam :) A na grillu byla piers i jedna kielbaska drobiowa, nie bylo tak wiele a jednak sie najadlam :) I jakos specjalnie nie brakowalo mi pieczywa, no moze jakiejs salatki ale jeszcze tylko jutro na pierwszej fazie a na czwartek juz zaplanowalam cala goooore fasolki szparagowej :) !

Pasek wagi

Jestem zła jak osa. Uwaliłam Angola. nie wiem jak ja to zdam... poprawka za 2 tyg.

Kasiu cieszę się, że z bolerkiem sprawa wróciła na właściwe tory. Co do przygotowań,na razie nie brniemy dalej. Mamy sale. Sukni będę szukała na przełomie roku, do proboszcza mamy przybyć we wrześniu. Na razie szukam, oglądam, myśle i tyle. Najgorzej z fotografem, nie mogę się zdecydować. ceny są porażające. Nie dam 3tys. za fotografa,ale marzę  o pięknych zdjęciach. Trudno znaleźć kompromis między cena, a jkością.

Dorotka kusisz mnie tym dukanem;) Na pierwszej fazie mozesz jeść tylko białko? ile trzymasz pierwsza fazę? Musiałabym poczytać, ale nie mam narazie czasu, żeby się w to wglębić. Jedyne co wiem od koleżanki, że są problemy z zaparciami i niestety, że dieta jest kosztowna

Pasek wagi

Monia przez 2 tygodnie możesz sporo nadrobić z angielskim. Jestem pewna, że dasz radę tylko nie odpuszczaj. Odnośnie ślubu to miałam ten sam problem co Ty. Ja chciałam mieć ładne zdjęcia bo to pamiątka na całe życie ale też nie chciałam przepłacić. Mój K doskonale wiedział że to nie idzie w parze i ostatecznie mnie przekonał żeby trochę dopłacić i nie żałować. Im więcej oglądam relacji ze ślubów i wesel utwierdzam się że jest to dobra decyzja. Jeśli jednak szukacie oszczędności polecam znaleźć kogoś znajomego amatora z dobrym aparatem i być może uda się Wam znaleźć kompromis -  moi znajomi tak zrobili i byli bardzo zadowoleni.

Dorota ja do tej pory zajmowałam się tylko grafiką, teraz uczę się też programować. Tzn uczyłam się tego na studiach ale od tamtego czasu sporo się zmieniło więc na nowo przyswajam tą wiedzę.

Pasek wagi

Monia jesli chcesz jesc roznorodnie a nie tylko piers z kurczaka to niestety jest kosztowna to fakt. Dlatego ja to przemyslalam przekalkulowalam i zaczelam od nowego miesiaca. Z drugiej strony wchodzisz do sklepu i kupujesz tylko i wylacznie to co potrzebujesz i nic wiecej 'a bo akurat w promocji jest' :) Ja sie czuje swietnie dzisiaj pierwszy raz bylam na zumbie bo odradzali cwiczenia w pierwszej fazie a jak juz to obserwowac organizm i sprobowac po 4 dniach. Ja robie pierwsza faze przez 6 dni bo tak wyliczylam ze akurat 7 dnia przyjedzie tesciowa wiec fajnie by bylo miec cos wiecej na talerzu niz tylko to bialko zeby az tak mnie nie kusilo :) No i pierwsa faza tylko bialko zero tluszczu (z malymi dukanowymi wyjatkami) i zero cukru. Desery slodkie mam jadam dziennie cos slodkiego i naprawde smakuje i nawet M sie zajada :) Powaznie podeszlam do tej diety juz dawno mi sie tak nie zdarzylo :) No i ja nie mam zadnych problemow z zaparciami zapisuje wszystko w kalendarzu i regularnie raz dziennie chodze do toalety :) To przez otreby, jak je jesz tyle ile trzeba to nie ma problemow :) A wiesz mi ze szybko zjesz ta dzienna dawke - 2lyzki. Ja to wykorzystuje do pieczywa bo tak calkiem bez to bym nie potrafila bo cos musi byc pod wedline no to chociaz te dukanowe jest :) Przepisow jest mnostwo a po kilku dniach sama zaczelam kombinowac co i jak i dzisiaj na kolacje byla kielbaska w sosie curry ;) Typowa niemiecka Currywurst :) Pycha wyszlo. No i mozesz jesc ile chcesz z tych dozwolonych produktow :) A dodam, ze dostalam @ zaraz 2 dnia diety a waga mimo to spada :) Uf starczy :) 

A na zdjeciach nie ma co oszzcedzac my oszczedzilismy i w ogole nie jestesmy z naszych zadowoleni :( Nie wspominajac o tym ze teraz takie modne te filmy slubne, to dopiero pamiatka! Moja przyjaciolka miala swietnego fotografa jak chcecie moge Wam pokazac 2 filmiki :) Mam nadzieje ze mozecie otworzyc linka:

Film 1

Film 2

Pasek wagi

Dorotka dzięki za info;)

co do fotografa znalazłam jednego który robi w sumie fjne zdjęcia i stosunkowo nie drogo tuuuutaj są jego zdjęcia, rzućcie okiem i napiszcie co myślicie:D

jeśli chodzi o filmik, to prawdę mówiąc średnio mi się podoba. pewnie dlatego, że naoglądałam się tego multum. Podobają mi się takie, które są zmontowane jak mini filmy:

ten mi się bardzo podoba

ale cena reportażu to koło 5tysi

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.