Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Haj dziewczyny

Moniaczkaa powodów spóźniającego się okresu może być dużo np stres, Tak, że musisz iść do lekarza aby rozwiać wątpliwości

Chaje - gratuluję podjętej decyzji rzucania palenia 3mam kciuki

Dziewczyny muszę się wam przyznać, że ostatnio olałam sobie zupełnie wszelkie ćwiczenia, jedzenie też tak sobie - jem mniej niż wcześniej ale jeszcze za dużo. Muszę kupić w aptece jakieś witaminy bo ciągle jestem rozdrażniona, nie mogę się się skupić. nic mnie nie cieszy. Takie kiepskie samopoczucie nie jest do mnie wcale podobne, masakra.

Pasek wagi

czesc Dziewczynki, jak zwykle obijam się w pracy i skrobię sobie do Was :) mam mega lenia ale to standard :P 

diete staram się trzymać mimo, że bez popalania nie ukrywam, że apetyt mam większy ale pilnuje sie - jestem juz mądrzejsza o doswiadczenia i mysle ze nie przytyje :P z treningów w tym tygodniu zrezygnowalam. wczoraj mialam sie zabrac ale słabo sie czulam. zamówiłam sobie profesjonalne gryfy i obciazenia, od przyszłego tygodnia zaczynam nowe treningi, zatem uznalam ze to idealny czas na przerwe regeneracyjną. badz co badz cwicze non stop od wielu miesiecy. czas na restart :) juz nie moge sie doczekac powrotu do typowej silowni :) ketell jest fajny ale juz za duzo go :P

Kasiu ja inspiracji treningowych zwykle szukałam na youtube, ciezko mi cos doradzic konkretnego, bo tak czesto to zmienialam ze juz nic nie wiem :P ale jest tego naprawde mnóstwo wiec smialo googelki i wyszukasz na pewno cos ciekawego :) dobrze ze zapał Ci wrocil. wiadomo, slabszy dzien zdarzy sie kazdemu ale nie ma co sie podłamywac. uwazam ze kto jak kto ale Ty akurat ze swoich efektów mozesz byc naprawde zadowolona i nie ma powodów do zniechęcenia :)))

Monia trzymam kciuki zeby Twoja schiza okazala sie rzeczywiscie schizą :/ jesli sie zabezpieczaliscie to mysle ze naprawde nie ma co panikować. dla spokojności zrob test, nie ma co sie martwić bez sensu. a co w pracy? czemu nie dają Ci umowy???: podejrzewasz jakies redukcje? :( pizdowato. szkoda ze pekłas z dietą, ale rozumiem Cie - tez mam zawsze takie reakcje jak cos nie idzie :/ szkoda tylko ze nasze grube tyłki mają to gdzies i wcale sie jakos nie gniewają za te "złośliwosci" :P trzymaj sie i nie dołuj!

Misiu moze przemeczenie daje o sobie znac? witaminki jak najbardziej, ale co najwazniejsze to usmiech na usta, jakiś dobry owoc, ulubiona muzyka i zaraz swiat staje sie milszy :) nie dołuj się!

Misek to ja Ci daję dużego kopniaka z dawką energii! :) Nie wiem jak Ty ale na mnie zazwyczaj wysiłek dobrze działa, jak to mówią wytwarzają się wtedy endorfiny. Jeśli nie masz ochoty ćwiczyć, idź na rower albo na długi spacer. Korzystaj z ładnej pogody i słoneczka.

Monia mam nadzieję, że jednak to nie ciąża. Ja jeszcze zanim zrobiliśmy sobie przerwę to też miałam takie schizy, żebym nie zaciążyła teraz przed ślubem bo nie wyobrażam sobie brać ślub z brzuchem. Mnie się jednak spóźniał wtedy tydzień i testy wyszły negatywne. 3mam kciuki żeby wszystko było dobrze. Z tą dietą miałam tak samo w weekend jakoś siły opadły, ale teraz mam nowego powera. Do ślubu zostało 1,5 a ja mam do zrzucenia ok 5kg :P

Chaje myślę, że taka chwila relaksu Ci się należy chociaż nie jestem pewna czy wytrzymasz aż tydzień bez ćwiczeń ;) jestem z Ciebie dumna że rzucasz palenie. Jestem przeciwniczką palenia i cieszę się z każdym kto rzuca palenie. Z tymi ćwiczeniami poczytałam trochę i wyszło na to że mam BMI w normie, a tkanki tłuszczowej mam za dużo. Zatem najlepiej teraz będzie się skupić na spalaniu tłuszczu.

Tak jak wspomniałam daje z siebie wszystko! Nie liczę kalorii jakoś specjalnie ale mnie więcej trzymam dietę i trzymam się z dala od słodyczy Dzisiaj zrobiłam Killera Ewki (45min) + 10km rower. Nogi mam jak z waty i pewnie jutro będę mieć zakwasy. No i kupiłam dziś kostium kąpielowy :)

Pasek wagi

Hej Anuuus właśnie zobaczyłam, że napisałaś wczoraj chwilę przede mną. Przede wszystkim myślę, żebyście chwilę poczekali jak emocje opadną. Nie ma co w złości podejmować decyzję czy rozmawiać z drugą stroną. My nigdy nie mieszkaliśmy razem z rodzicami, tylko zawsze na wynajmowanym. Są tego plusy i minusy żyjemy tak jak chcemy, nikt nam nie patrzy na ręce i nie wytyka błędów itp Nasi rodzice długie lata mieszkali z dziadkami i chyba nauczeni życiem sami teraz się nie wtrącają w nasze życie. Mimo to nie wiem czy tak by pozostało gdybyśmy zamieszkali z nimi. Minusem oczywiście jest kasa, jednak spore pieniądze się na to wydaje. Przez to dłużej będziemy oszczędzać na swoje, ponieważ nie chcemy zadłużać się na 30 lat. Jakiś czas temu miałam okazję rozmawiać z drugą stroną takiego konfliktu gdzie córka z mężem wprowadzili się do rodziców bo nie byli w stanie się utrzymać i spłacać kredytu za mieszkanie. No i ten ojciec się nam żalił, że te dzieci nie bardzo chcą pomagać w gospodarstwie bo to na wsi jest a on ma już swoje lata i nie daje sobie rady z tym wszystkim. Nie jest to łatwa sytuacja, jednak gdy emocje opadną może uda się znaleźć jakieś dobre rozwiązanie :) Bądź dobrej myśli.

Pasek wagi

Anuuus zgadzam się z Kasią, poczekajcie aż emocje opadną i wtedy porozmawiajcie z rodzicami. rozumiem Waszą irytację, ale staram się tez obiektywnie spojrzeć na sprawę. Jeśli dobrze rozumiem mieszkacie u Rodziców nie ponosząc kosztów. jak znam zycie taka była od poczatku umowa ale jak widac narastają jakies niepokoje... coz. w tej jak i w kazdej innej sytuacji najlepsza jest chyba szczera rozmowa i jakies konkretne ustalenia. umowcie sie konkretnie z rodzicami ze w zamian za to ze nie płacicie czynszu robicie to to i tamto, a oni niech przedstawią swoje sugestie. nie ma sie co żreć, lepiej i łatwiej się dogadać. wiesz, łatwo się uniesc honorem i pogniewać, ale jestem przekonana ze na dłuższą metę wcale tego nie chcecie...

Kasiu bardzo ładny strój :) troszkę mi przypomina mój nowy :) zdradzisz gdzie go dorwalaś? gratuluje powrotu na dobre tory! :D

Hej Laseczki :) Ja tylko na chwilke, zaraz wyjezdzam na szkolonko :P

Anus zgadzam sie z dziewczynami. Sytuacja ciężka ale pozwólcie, żeby emocje opadły i tak jakoś na spokojniej może pogadajcie z Tatą Tomka. Może się uda jakies rozwiązanie znaleźć. :) Wiem, własnie ze tak sie czesto koncza mieszkania z rodzicami czy teściami. ;/ Sama wiele razy powtarzalam, ze wolałabym np. z moimi Rodzicami mieszkac, ale zyc bez kredytu... ale dochodze do wniosku, ze ciesze sie ze jestesmy na "swoim" ( i bankowym ;)). Bo do Rodziców tylko jezdzimy pomagac albo w odwiedziny, a tak na codzien pewnie w koncu o cos bysmy sie pokłócili. Rodzice czy Teściowe chocby najlepsi, zawsze cos tam za uszami mają i dochodzi do konfliktów. Mam nadzieje, ze jakoś sie dogadacie :*

Kasiu dobrze ze cwiczysz :) Ja mam tak jak TY... bmi ok ale tłuszcz w górnej granicy normy :P wiec tez stawiam na redukcje :) Strój bardzo ładny :))) chociaz dół bym wolała prosty - ja nie lubie takich wiązań :P

U mnie laski wszystko gra :P aktalnie mam @ wiec waga o 0.5 kg poszla w góre ale to jest z napompowania :P Po @ przejdzie :) Chodze ładnie na siłownie :D i trenuje - juz mi to weszlo w krew ;) :DDD dzis sobie robimy grila po poludniu :) ale korci mnie pojsc na orbiego :P może o 20 skocze na 50 minutek :P prawie spale to co zjem na grilu :D

Monia daj znac jak tam test? Ja mysle ze @ Ci sie zatrzymał przez ta torbiel ;/ czekamy na wieści.

Uciekam Kobietki. Do usłyszonka pozniej :******

Chaje strój kupiłam w sklepie z bielizną z brafitterką, nie wiem czy coś Ci to powie ale strój jest z firmy Panache :) 

Daga fajnie, że nie odpuszczasz. Leć na orbiego jeśli masz ochotę, na pewno będziesz się lepiej czuła i nie będziesz mieć wyrzutów sumienia skoro planujesz zjeść coś z grilla ;)

Hej dziewczyny Chaje i Monia jak tam Wasze testy ewentualnie @ Coś się wyjaśniło w tej kwestii?

Ja właśnie zabieram się za trening! :) Muszę rozruszać moje zakwasy na nogach.

Pasek wagi

Kasiu ja czuje ze u mnie sie wkrótce wyjasni :P od dwoch dni boli mnie brzuch i jestem na maksa opuchnieta :/ podejrzewam ze okres sie zbliza i po problemie :P w razie czego dzis mam wizyte u lekarza. dla pewnosci recepte wykupie dopiero jak dostane miesiaczke - tak dla pewnosci ;) firma panache jest mi znajoma ze slyszenia, pewnie gdzies cos czytałam i była bielizna tej marki w jakims Avanti ;) osobiscie nic od nich nie posiadam. pewnie mega drogie ale juz kiedys rozmawialysmy o priorytetach zakupowych hihi Wy - posiadające biust nigdy nie zrozumiecie nas - chłopaciar i vice wersa ;)

Anuuus dobrze ze sytuacja sie wyjasnia - sam awidzisz spokojna rozmowa, emocje na bok i idzie sie dogadac. nie unoscie sie, zawsze ktos musi wykazac sie rozsądkiem :*

Juz juz jestem :) Ostatnio jest piekna pogoda wiec korzystamy i dziennie jestesmy w ogrodku i cos tak dziubdziamy :) Ktoras pytala czym zajmuje sie moj M. On konczy wlasnie studia i pracowal dorywczo na magazynie a teraz szuka czegos albo na stale w biurze bo studiuje ekonomie albo jakas praktyke albo trening by wejsc w zawod. Nie bedzie latwo czegos znalezc. 

Chaje fajnie u Ciebie objawia sie milosc jesli to nie ciaza :D To co bedzie potem?!

Kurcze nie wiem co Wam jeszcze napisac nie mam weny. Kasiu piekny stroj idealny na podroz poslubna i pieknie bedziesz wygladac :) A tak w ogole to ja bym chciala jakas prezentacje na Tobie :) 

Ja wczoraj bylam na zumbie i w koncu zagadalam do takiej dziewczyny ktora strasznie duzo schudla, zapytalam ja co robila i ile cwiczyla, bo naprawde bardzo widac ze schudla :) Pogratulowalam jej i widac bylo ze straszni sie ucieszyla :) Pomyslalam ze mi ylo by milo jesli ktos obcy by to zauwazyl wiec wkoncu sie odwazylam i podeszlam do niej :) Na poczatku cwiczyla 4-5 razy w tygodniu plus weight watchers. Ja tam ede stosowala swoja diete ale postaram sie tyle cwiczyc co ona. Niby nic nowego ale jakos mnie tak zmotywowalo :) No to tyle co u mnie waga bez zmian tzn znow jak na poczatku 77kg :/ eh masakra mowie Wam. Dzisiaj chcialam zalozyc spodenki ktore w zeszlym roku byly mi za duze i ledwo sie w nie wcisnelam i to mi tak dalo do zrozumienia chyba... lato za pasem a ja wygladam po prostu strasznie.

Pasek wagi

Chaje to koniecznie daj znać jak się już wyjaśni ;) z tym strojem to mnie najbardziej cieszy to że fajnie leży, że jest kolorowy i nie będę się wstydzić wyjść w nim na plażę :) Marzył mi się właśnie taki kolorowy strój, a nie czarny jak ostatnio miałam.

Dorotka ohoho no nie wiem czy czuję się aż tak dobrze żeby się Wam prezentować w stroju ;) daj mi jeszcze czas bo właśnie zaczęłam intensywnie ćwiczyć żeby trochę urzeźbić ciało. To ja pytałam czym się zajmuje Twój M. Po ekonomii to chyba nie powinien mieć problemu żeby znaleźć pracę, na początek może łatwiej będzie na staż żeby zdobyć doświadczenie w zawodzie. Jestem dobrej myśli :)

Jeszcze wspomnę a propos tego co Dorotka napisała. Rok temu też nie mogłam się zmieścić w swoje spodenki letnie, całe szczęście że nigdzie nie wyjeżdżaliśmy. W tym roku je założyłam i okazało się że mi z dupy zjeżdżają :P Tak więc Dorotka do roboty, bierz przykład z tej dziewczyny. Jeśli się przyłożysz to na koniec wakacji wszystkie spodenki będą za duże :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.