- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
21 maja 2014, 21:24
joł joł joł :)))
melduje ze zaliczyłam dziś grila :DDD i oczywiście orbitreka :DDDD nie ma lipy :D
Anuś dobrze ze sytuacja sie jakoś wyjaśnia :) mam nadzieje, ze jakiś kompromis wypracujecie :))
Kasiu fajna sprawa z tymi spodenkami :) tez jak robiam porzadki w weekend znalazłam takie moje spodenki krótkie z zeszłego roku :P wtedy ledwo sie w nie wbiłam a teraz wiszą przeokropnie :P wywalilam bo to dzinsowe i fatalnie w nich wygladam jak w worku, przez biodra zdejme :DDDD także Dorotka podpisuje się pod słowami Kasi, nie ma co narezkac tylko brac przykład z dziewczyny z siłownia. Ja Ciebie pamietam cały czas w tej czarnej sukience jak wazyłas 64kg!!!!! Moja droga nie ma lipy, bierz sie za siebie!!! :PPPP
Chaje to czekamy na Twój @ ;DDD
Laseczki moje, bylam dzis na tej siłce i niestety jest lipa. Siłownie mam na miejscu tylko do soboty. W związku z tym, ze bdynek idzie do rozbiórki bo miasto sprzedalo plac Lewiatanowi - nasza siłowania zmienia lokal i musi w nowym lokalu zrobic remont. Wiec nowa siłownia rusza z koncem czerwca, poczatkiem lipca. Nie narzekam bo sie ciesze ze tylko miesiac Blachownia bedzie bez siłki. Oczywiście nie poddaje sie :DDD znalzałm dzis siłownie w Częstochowie, fajna sprawa bo karnet kosztuje 100zł i jest wazny przez 40 dni. Takze od poniedziałku jade na nową siłownie :)))) troche sie wstydze bo chodze sama i wiadomo nowi ludzie itp. ale mysle, ze sie szybko zaklimatyzuje :))))))
21 maja 2014, 21:25
Kasiu dziekuje za mile slowa :) Dzisiaj znow zaliczylam 60min zumby i mam w planach jutro tez isc :) Musze spalic te tluszczysko. mysle tez nad jakas konkretna dieta z zasadami, no nie wiem mysle jeszcze bo jak co to i tak porzadnie wystartowalabym od nowego miesiaca w tym juz nie ma funduszow :P No to czekam na moment az bedziesz mogla nam sie pokazac w nowym bikini choc jestem niemal pewna ze juz wygladasz swietnie :) !
O daga pisala w tym samym czasie :) Alez ty mnie katujesz z ta sukienka hehe ale taka prawda ze jak wspominam stare szczuple czasy to tez mam ten widok przed oczami :) Dam rade! Bede sie dziennie meldowac. Ja tez dzisiaj zaliczylam grilla i nie wiem czemu ale czuje sie caly dzien taka pelna a duzo nie zjadlam. Do tego meczy mnie biegunka caly dzien nie wiem skad mi sie to wzielo po kazdym jedzeniu wiec przed silownia nic nie jadlam bo sie balam :D A teraz juz za pozno wiec lykne wode i bedzie dobrze :) A co Twojej nowej silowni to nic sie nie martw kestem pewna ze zaraz znajdzie sie wokol Ciebie wianuszek zainteresowanych, chetnych do pomocy :D
Edytowany przez Dorotkaa88 21 maja 2014, 21:30
21 maja 2014, 22:24
Daga jestem pewna że szybko się zaklimatyzujesz na nowej siłowni :) Pamiętam jak zaczęłaś chodzić na tą teraz i szybko miałaś tam towarzystwo.
Dorotka wow wyglądałaś bosko!! Nie widziałam tego zdjęcia, ale nogi to miałaś super. No po czymś takim to powinna Cię rozpierać energia i ogromny zapał do ćwiczeń i diety. Ja jak będę ważyć 64kg pewnie nie będę miała takich nóg ;)
Tak się tylko jeszcze pochwale przed spaniem, że zaliczyłam Turbo Spalanie Ewki + 10km rowerem. Jakoś mnie naszło na Ewkę ;)
21 maja 2014, 23:31
Kasiu gratuluje zaparcia ze jednak jeszcze pocwiczylas :) Robisz extra jakis program z nia czy po prostu sama sobie patrzysz co tu dzisiaj z nia pocwiczyc? Ja lubilam jej skalpel z krzeslem :) Chyba do niego wroce w dzien gdy nie bedzie mi sie chcialo wyjsc na silownie :)
22 maja 2014, 07:15
Daga ja tam mysle ze nowa silownia moze si eokazac hm... nową inspiracją :D lubie takie zmiany a silownie to niezmiennie moje ulubione miejsca na relax, odpoczynek, cos dla ciała i duszy zarazem ;)
Dorotka rzeczywiscie super wyglądałaś! pamietam tą fotke i pamietam tez ze to bylo w samym srodku Twojej pracy! nie odbieralas tego jeszcze jako sukces, mialas walczyc dalej. wez nie olewaj, spojrz jak blisko jestes ;) zyczylabym sobie do lata zobaczyc te zgrabne nozki w jeszcze lepszym wydaniu ;)
Kasiu tez mnie czasem nachodzi na Ewke tak :P juz dawno nie cwiczylam z nią bo jakos mnie drazni ale fakt ze jak potrzeba inspiracji to ma zestawy z kopem ;) mnie juz wczoraj nosilo troche zeby pocwiczyc ale przerwa to przerwa ;) wytrwam i uderze z nową siłą od poniedziałku jak juz przyjdzie mój nowy sprzet ;)
Byłam wczoraj u lekarza, jaka roznica jak sie zapłaci masakra... wizyta 10 minut moze nie dluzej, zrobione wszystkie badania, lekarz usmiechniety, zartuje ze mu smutno bo nic na mnie nie zarobi i bedzie tesknił gdyz jestem zdrowa jak tur ;) dostałam rezepte na pigułki. poprosilam o te najnowsze, z najmniejsza iloscia hormonow. dostalam jakis taki wynalazek ktory nie dosc ze ma zapewnic mi odpowiednie libido (o to sie akurat nie martwie ;))), to jeszcze nie zatrzymywac wody w organizmie. jest skomponowany z naturanych, a nie syntetycznych hormonów niby. ciekawe jak sie sprawdzi. dzis kupie 1 opakowanie, umowilam sie z lekarzem ze jak mi podpasują to zostawie a jak nie to dobierzemy po miesiacu jakies inne. ojjj mam nadzieje ze juz wtreszcie dostane ten okres i bede mogla zaczac brac. czuje sie koszmarnie, brzuch mnie nachrzania, cala jestem nadeta i czuje sie nieatrakcyjnie :( chyba z tego stresu nie dostaje ehhhh
22 maja 2014, 09:41
Chaje fajnie, że tym razem obyło się bez przygód u ginekologa :) Mogłabyś podać nazwę tych tabletek? Mam ciągle dylemat czy wracać do moich starych które dobrze znosiłam czy pokusić się na jakąś nowość.
PS. Jak się Wam podoba nowa odsłona Vitalii?
Edytowany przez Misia_Kasia 22 maja 2014, 09:44
22 maja 2014, 10:39
Kasiu tabletki nazywają się Zoely - lista skutków ubocznych w necie jest niestety imponująca, ale muszę spróbować sama i się przekonać :)
Na vitalii zaglądam głownie na nasz wątek od razu więc jakiekolwiek zmiany w szacie graficznej nie robią na mnie większego wrażenia :) ale wygląda przejrzyscie.
22 maja 2014, 11:34
czesc Lachony moje :)
Chaje dobrze ze poszło gładko u gina :DDD znam ten ból napompowania przedokresowego;/ tez tak mam i nawet w trakcie jeszcze :P okres ba bank dostaniesz, po prostu i wiecej myslisz zeby przyszedł - tym sie odwlecze w czasie :P nie znam tych tabletek, ale ja po tabletkach mam libido na poziomie minusowym :P dlatego nie biore :P
Dorotka widzisz, wrzuciłas ta fotkę i masz motywcję :))) naprawde nie ma gadania - musisz byc systematyczna - jakas w miare normalna dieta i systematyczne cwiczenia sa gwarancją sukcesu :) wierze w Ciebie i czekam na info o spadkach :*
Kasia ja podobnie jak Chaje nie zwracam uwage na zmiany graficzne V. Tylko zawsze whcodze na nasz watek :PPPP
Laski mysmy z Wojtkiem juz postanowili, ze lecimy na wczasy :DDD podejlismy decyzje, ze Filipa nie zabieramy -lecimy sami. Filipcia wezmiemy w sierpniu nad nasze polskie morze, gdzie wiem, ze niczego nie złapie.. chodzi mi o biegunki :P Wojtek ma juz urlop klepnięty :P od 21.06 - 06.07 takze w tym terminie bede szukała jakiegoś last minuta :P chcemy jakies tanie wczasy... wiec mysle o Turcji, Tunezji albo Egipcie. Chcemy leżeć nad basenem, pic drinki i nic nie robic :DDDDD ale bezie fajnie. Musze paszport zalatwić bo nie mam :P
22 maja 2014, 11:49
Daga jak już wspominałam my się wybieramy do Turcji :) Ja jeszcze nie byłam, ale obie siostry polecały. Jedna z nich zawsze leciała z last minute i coś fajnego się znalazło. Do Egiptu i Tunezji chyba bym się nie odważyła teraz lecieć. Wiem, że jakoś ostatnio w związku z sytuacją w Tunezji zostało wydane jakieś ostrzeżenie dla Polskich turystów.
Zapomniałam rano o najważniejszym, żeby się pochwalić nowym spadkiem :) Moja aktualna waga to 65,5kg
Edytowany przez Misia_Kasia 22 maja 2014, 11:50
22 maja 2014, 11:57
ajjjjj Dziewczyny ratunku juz nie wiem co mi sie chce bardziej peta czy czekolady :P:P:P wilczy apetyt mam dzisiaj. rano zjadłam juz troche słodkości teraz staram sie trzymac :P
w pracy mam troche kanał. wyobrazcie sobie ze moj szef jedzie jutro na rozmowe w spawie... pracy :/ czyli co skoro przedsiebiorca szuka etatu to chyba znaczy tylko jedno... liczylam sie z tym ale kurcze jeszcze nie teraz. nie wiem co to bedzie, dodatkowy stres.
Daga fajnie ze sie podecydowaliscie na wczasy tez bym miala ogromną ochote na takie błogioe lenistwo przy hektolitrach kolorowych drinków i pięknym słońcu :D uwielbiam! w Dubaju było cudnie, ale właśnie tego mi najbardziej brakowalo. zwiedzanie, zwiedzaniem, swoje na wczasach trzeba się wylenić ;)
Kasiu tadam tadammmmmmm i Ty marudzilas zaledwie wczoraj ze Ci nie idzie????!!!! ja Ci dam zaraz nie idzie! pieknie chudniesz :DDDD spojrz, 12 kilo juz za Tobą! juz naprawde odrobinka i jest cel :* bedziesz napprawde piekną panną młodą :)))