Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Dorotka miałam dla rodziny :) teraz będą znajomi ze szkoły + ekipa ze stajni + kuzynostwo :D wychodzi mi 42 osoby, myśle że będzie pewnie z 35 bo wiecie jak to jest...  bd to. 7.6. dziś załatwiłam Dja :D a 9.6 jadę na zieloną szkołę do grecji, a figury dalej brak ;p 

ja kochane tylko na sekundkę jestem po rozgrzewce na bieżni i jeszcze cosik by się poćwiczyć przydało

w weekend byłam na zawodach, jak się domyślacie jestem nieprzytomna i ledwo żywa, w dodatku startowałam tylko pt i sob. bo sędziowie sobie wymyśłili że w niedziele koń ma prawo do jednego startu no i pojechała moja siostra. Z dobrych wieści w piątek byłam 6. na 50pare koni, w sobotę wykręciłam 2. czas również na tyle samo osób, ale pech chciał że zrzuciłam ostatnią przeszkodę... ;/ nie da się ukryć i tak byłam bardzo zadowolona ale niedosyt niesamowity (ułamek sekundy za wcześnie chwyciłam rękę przy lądowaniu i maraton strącił tylną nogą) padam sobie teraz od paru dni na twarz.. no ale to nic :) warto było

Daga narzeczona mojego kuzyna poszła z pół roku temu z nim i znajomymi do klubu, oni 25-27 ona 28lat i wiesz że jej nie wpuścili  :P cała ekipa musiała zrezygnować z planów i  poszli do jakiejś knajpy, bo ona nie miała dokumentów a ochroniarz był pewny że 18 nie ma  ;)

Monia faktycznie nieciekawie u Ciebie. Ja w okolicy mieszkam w porzadku i to w samym centrum tylko blok 12 pieter mieszkancow multum wiec zawsze sie trafi jakas kanalia :/ Nie dziwie sie ze rodzice wynajmuja parking tez jak jestesmy w PL to zawsze jedziemy na parking strzezony. Fajnie ze z rowerem cos wymyslilas bo przynajmniej nie trzeba nosic :) 

Kasiu widzisz przynajmniej macie kamere a my tu walczymy zeba zamontowali to nie go to pogwalcenie praw czlowieka :/ Tak samo nie mozemy dac kamery przed nasza piwnice zeby nagrac kogos jak przynajmniej probuje kombinowac z klodka bo nei wolno, moge tylko w srodku we wlasnej piwnicy miec. U nas na szczescie nie ma czegos takiego jak numer domu wiec i w piwnicy nie widac czyje to. Fajnie ze szukacie mieszkania i lepiej troche powybrzydzac ale znalezc cos co Wam sie naprawde podoba :)

Chaje wybacz wiem ze pewnie przezylas strate szpilek ale niezle sie usmialam :D Boze wlamac sie do auta po szpile. To jakas desperatka musiala byc :D A co do tego z oslimi zebami to znam takie typy :P Tak optymistyczni ze az chce sie zygac tecza na ich widok :D

Czesc Anus myslalam o Tobie ostatnio hehe :) Fajnie ze jestes i jak dla mnie to mozesz i duzo gada i duzo robic :D Potrzebujemy twojego towarzystwa :) 

Ja dzisiaj bylam na zumbie 60min i mialam isc do domu ale spotkalam tam 2 kolezanki z pracy i wyciagnely mnie jeszcze na 20min rowerka wiec 80min aktywnosci zaliczone :)

Pasek wagi

Anuus oczywiście witamy znowu w naszych kręgach! Nie martw się ja podobnie jak Ty i Chaje nie mam za bardzo koleżanek. Studiowałam na politechnice i do tego mieszkałam w męskim akademiku więc siłą rzeczy mam więcej kolegów :) Ogólnie mi to nie przeszkadza ale np teraz przy ślubie nawet nie mam możliwości zrobić panieńskiego bo nie wiem kogo miałabym zaprosić ;/

Dorota niby są kamery ale nawet nie wiem czy coś nagrywają, ostatnio jak nam pod blokiem ukradli lusterko samochodu okazało się, że te co są przed blokiem to są skierowane na klatki i jakość jest tak słaba że za wiele nie widać.

Chaje ja wiem, że to co pisałam wcześniej mogło zabrzmieć śmiesznie ale uwierz mi dobrą godzinę walczyłam sama ze sobą i chęcią słodkiego no, a w tym czasie nie byłam w stanie nic innego zrobić. Momentami miałam czarne myśli żeby najeść się słodyczy ile wlezie, a od jutra dieta. Kiedyś tak często robiłam, zanim zrozumiałam jakie to głupie. Na szczęście dzisiaj dzień już lepiej i zaliczyłam porządny trening. Jak Twój trening?

Ula gratuluję tak dobrych wyników na zawodach :) Podziwiam, że masz taką pasję i jeszcze tak dobrze Ci idzie. Do imprezy i wyjazdu masz jeszcze trochę czasu, myślę że jak się postarasz to jeszcze uda Ci się zrzucić 2-3kg :)

Ja dzisiaj zaliczyłam porządny trening. W połowie takie moje wygibasy, a później zrobiłam skalpel którego już dawno nie miałam okazji robić. Dietowo też dziś dużo lepiej, bez żadnych większych zmagań ;) Na obiad jadłam cukinię z pomidorami i mozzarellą - polecam pyszne i lekkie.

Pasek wagi

Widzę, że moja rowerowa żenua robi furorę ;D

Chaje rozumiem niechęć do stażysty. Też mam problem z wytrwaniem wśród osób zbyt entuzjastycznych/uśmiechniętych i wielce dobrotliwych. Nie lubię przesady w żadną stronę, a przesadna dobroć wzbudza u mnie odruch wymiotny ;D

Kasia podziwiam Twoją silną wolę, u mnie byłoby odwrotnie 2 minuty ćwiczeń 3 czekolady i z 5 paczek chipsów ;D

Anuś przez kolano 3 klapsy i kop w tyłek na początek:D wariacie Ty chyba najczęściej znikasz. Kumpela marnotrawna ;D nosz pisz, co tam nabroiłaś jak Cię nie było.

Ulka gratuluje wyniku na zawodach. Kiedy w końcu osiądziesz u nas na dłużej?

Byłam w kinie na Powstaniu Warszawskim. Dobrze zrobiony dokument. Niema tu wartkiej akcji, tylko zdjęcia z kroniki, ale film podobał mi się. Co ważne sala była pełna, a przeważali młodzi ludzie.Serce rośnie jak widzę, ze temat nie obojętnieje. 

Widziałyście ddtvn rozmowe Wellmann z Adamkiem?  Nie wierzę, co za burak. Masakra jakaś. Wstyd mi, za takie oblicze Polski.  Nawet nie wiem jak to skomentować. Facet plecie wierutne bzdury. Jego "erudycja" powala. Gada o tym, że jest chrześcijaninem, że bóg ponad wszystko, a wielokrotnie zdradzał żonę. Widać, że jest marionetką i nie ma inteligencji nawet na tyle, żeby zgrabnie to przedstawić. Nie mam szacunku do faceta serio. Tak jak do Otylii i Żurawskiego. Startują do polityki a nie wiedzą co to porozumienie w Kioto? :D Żenada jakich mało. Zasłynąć jako świetny sportowiec, a zostać zapamiętanym jako polityk-ignorant z buraczanymi poglądami.

Dziś

1375,3551,46163,6758,84

 rezszte uzupełnie jutro ;D

Pasek wagi

Ula dołaczam się do Moni pytania :P kiedy zawitasz do nas jak nalezy tesknimy... :( ale i tak jestem z Ciebie dumna! :*

Dorotka pieknie! jak przeczytalam wpis na fejsie zrozumialam ze mialas ochote na zumbe ale cos Cie odciagnelo ;) fajnie ze nie pękłaś!

Kasiu mój trening wczoraj tez ok :) ogarnelam to juz sie lepiej czułam. dzis powinnam miec dzien nietreningowy ale za kare musze zasuwac - chcialo sie lenic w poniedzialek to teraz nie ma wolnego :P zdradz prosze rzepis na cukinie z mozarellą i pomidorkami :D brzmi pysznie  ja mając w zasiegu ręki takie warzywa nigdy nie wiem co z nimi zrobić :P

Monia widzialam Adamka w ddtvn :) powiem Ci ze dla mnie w ogole cala ta akcja z jego kandydowaniem do europarlamentu to zenua... chodzi o kase wiadomo - jak ktos sie nie nadaje do niczego to idzie do polityki ;) i powiem Ci ze jako sportowiec tez wcale mnie nie przekonuje i to nawet w najleoszych latach... troche interesuje sie sportami walki i wg mnie z niego taki mistrz jak wiesz... tak naprawde nigdy zadnego konkretnego przeciwnika - zwyciestwa oczywiste bo ze słabszymi... do tego stracił u mnie resztki poważania po walce z Gołotą. wygrał, to oczywiste bo Gołota to emeryt (zreszta jak wiekszosc jego przeciwników stąd w moim mniemaniu wielokrotne zwycięstwa), ale po walce ani nie podał mu ręki, ani nic. skakał jak małpa po ringu i zachowywał sie jak palant. Gołota to legenda polskiego boksu i prawdziwy mistrz. z mojego punktu widzenia każdy honorowy człowiek, sportowiec oddałby mu szacunek. Adamek pokazał już wtedy że brakuje mu zarówno inteligencji, honoru jak i taktu. Nie dziwi mnie wcale ta jego teraźniejsza błazenada :P

Kandydaci do europarlamentu to jakis absurd. a pozniej sie dziwic, ze w europie sie z nas smieja, jak takiego Adamka dajemy do europarlamentu...

Wczoraj na basenie przeplynelam tyle, ile trzeb, chociaz w polowie mialam juz dosyc. ale za to wyraznie szybciej plywam niz kilka tygodni temu - jak zaczynalismy regularnie chodzic to ja plynelam 2 dlugosci, a moj chlopak w tym czasie 4 (nadal uwazam, ze to kwestia tego, ze ma lapy i stopy wielkie jak wiosla ;) ) a teraz ja plyne 2 a on tak mniej wiecej 3, czasami nawet mniej :) Dzisiaj w planie domowe ruszanie sie, mam nadzieje, ze w tv bedzie jakis film i bede mogla sobie zarzucic pod orbitreka :) 

Ula, gratulacje! W ktorej klasie startujesz?

Ja tylko na chwilę z pracy i z góry przepraszam że tylko do Chaje. Ta cukinia to banał. Wzięłam pomidory z puszki trochę je odparowałam, dodałam przyprawy (sól, pieprz, bazylia, oregano). Cukinie obrałam bo nie lubię tej skóry i wydrążyłam. Odparowany sos ułożyłam na cukinii i przykryłam mozzarellą. Piekłam w 180 stopniach ok 30min (moja cukinia była taka średniej wielkości). Wszystko na wyczucie ;) 

PS. Zaliczyłam kolejny spadek :)

Pasek wagi

Anuus u mnie podobnie w pracy było. Kiedyś jak skończyłam wcześniej swoją robotę mogłam wyjść te 2h wcześniej niestety się skończyło :/ trochę to bez sensu no ale cóż. Niby szef nie powiedział że już nie możemy wcześniej wyjść ale zauważyłam że jak wyrabiałam się ze swoją robotą szybciej dostawałam dodatkową robotę co totalnie mi się nie opłaca. Więc robię co do mnie należy tak żeby też odbębnić te 8h. PS. Ile już jesteście razem? Mnie się mój oświadczył po 5 latach. Obecnie jesteśmy już 6,5.

Saskiia fajnie, że byłam na basenie i idzie Ci co raz szybciej. Ile robisz basenów, w jakim czasie no i jakie to są baseny? Ja już dawno nie byłam bo zawsze chodziłam w piątki wieczorem żeby mniej ludzi było ale ostatnio w piątki ciągle gdzieś wyjeżdżam.

Misek cieszę się, że waga spada :) Pochwal się ile już udało Ci się zrzucić.

Ja już po pracy, właśnie skończyłam robić soczek owocowo-warzywny. Tak się opiłam że już nie chce mi się robić obiadu :P Dziś lecimy na kurs pierwszego tańca :) Uczyliśmy się w domu i nawet dobrze nam szło tylko brakowało nam takiej gracji. Więc stwierdziliśmy, że dodatkowo weźmiemy parę lekcji indywidualnych.

EDIT: Monia właśnie zobaczyłam tą rozmowę Adamka z Wellman i brak mi słów. Już pomijam wszystkie aspekty, ale czy tacy ludzie jak on nie wstydzą się wśród najbliższych tego co robią?

Pasek wagi

Kasia, czyli moge walic focha jezeli po 6 latach caly czas nie mam odpowiedniego pierscionka na palcu? ;-) onmomwi, ze jego siostra po 15 nadal nie jest zareczona, ale to wydaje mi sie nieco extremalne ;-)

Wczoraj przeplynelam 34 dlugosci basenu 25 metrowego - bez szalenstw, ja nie potrafie jakos super szybko plywac ale i tak jestem zadowolona :) My chodzimy we wtorki wlasnie ze wzgledu na to ze nie ma tlumow - w naszej okolicy basen otwarte sa tylko godzine rano i godzine wieczorem (ta czesc do plywania, ta czesc dla dziecki jest kilka godzin dziennie otwarta) i we wtorek jest otwarty 21:30-22:30 wiec jest malo ludzi ze wzgledu na pore.

Saskiia nie wiem czy możesz walić focha :P to wszystko zależy jaki macie układ i jak się Wam układa. Staż tu w sumie o niczym nie świadczy, pytałam z ciekawości ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.