- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
7 kwietnia 2014, 07:09
Hej Laski. :)
Monia siwtena sprawa z tym rowerem... tez bym sobie chciala kupic:) strasznie mi sie takie podobają i fajnie sie jezdzi:) Moze to bedie Twoje nowe hobby :) co do dzieci, to jak sama bedzie Mamą napewno chetniej bedziesz słuchała opowieści o dzieciecych perypetach :) Natomksta sa Matki któryc nic nie jest w stanie zreformować :) i geby im sie nie zamykają, klepią, że ich dzieci są the best ! ;) a faktycznie, ileż można słuchać.... ;P
Kochane ja mam dziś szkolenie na 12.15, takze kolo 11 musze wyjechać. Nie skonczylam całego zlecenie... wiec oddam w srode, bo mam wtedy drugą partie szkolenia. Wiecie co... tak sobie narobiłam w piatek tym treningiem na uda, ze nie moge sie ruszyć. W sobote zakwasy wyadaway się lekkie, wczoraj juz bardzo cierpiałam - dziś bez zmian. Tak mnie bolą pachwiny i mieścnie wewnetrzne ud, ze ledwo łaże. Wczoraj nie cwiczyłam, byłam jedynie na tym rowerze. Dziś sie zastanawiam czy nie isc na basen. A siłke jutro bo po prostu nie wiem czy dam rade.Tak jest jaki sie bierze za duzo powtórzen i za duży cięzar na mięsień, który wczesniej nie był meczony ;/ sama sobie jestm winna .;/
7 kwietnia 2014, 08:50
Monia, mi sie podobaja takie rowy, jabardziej ten pierwszy. Rower to super sprawa. Tutaj u nas w Londynie, ludzie korzystaja z rowerow jak z samochodow, jezdza do sklepu, do pracy, zalatwiac rozne sprawy. Takze z roweru mozna korzystac nie tylko wtedy jak ma sie czas I ochote ale mozna ten pojazd wprowadzic do zycia codziennego. Tym bardziej jesli lubisz jezdzic na rowerze to na pewno nie odstawisz go po tygodniu. Co do dzieci, to ja zawsze je kochalam, ale az do teraz nie bylam gotowa na swoje. Na kazdego przychodzi ten czas. Ja mam 31 lat, wiec dla mnie to juz czas najwyzszy. W glebi serca, to nie moge sie juz doczekac kiedy maly albanczyk bedzie mi dokuczal I plakal po nocach. Chcialabym zeby te 9 miesiecy minelo jak najszybciej. Caly czas sie zastanawiam czy bedzie chlopak, dziewczynka czy tak jak Daga przewiduje blizniaki. Bardzo chcialabym miec blizniaki, zawsze bylo to moim marzeniem.
Dorotka, dzieki za zdjecia, na pewno bede sie fotografowac.
Dziewczyny, dzisiaj ide do lekarza. Bede wiedziec wiecej co I jak po wizycie. Odezwe sie pozniej, a teraz spadam bo mam duzo roboty na kompie.
7 kwietnia 2014, 15:09
Ewa czekamy na wieści po wizycie u lekarza :) Mocno 3mam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Daga ale z Ciebie laska! :) Nawet Mój K się zapytał, a kto to taki jak oglądałam zdjęcia na fb ;) Jesteście (Ty i Chaje) moim ideałem. Ja niestety mam jeszcze trochę tłuszczu do spalenia, zanim będzie widać moje mięśnie.
Monia mnie się również podobają rowery miejskie, ale osobiście chyba nie chciałabym na takim jeździć. Wydaje mi się, że taki rower nie nadaje się na dłuższe wyprawy za miasto. Ja mam rower górski i jestem z niego zadowolona, chociaż Mój K namawia mnie na kupno nowego bo jest już bardzo zniszczony i ciężki (ma ok 12-15 lat). Teraz rowery górskie są robione z aluminium, dzięki czemu są bardzo lekkie.
Obserwowałam Was dziewczyny cały weekend na tablecie, ale nie pisałam bo jak wspomniałam byłam u rodziców w domu. Udało się nam się zaprosisz wszystkich gości po mojej stronie, którzy mieszkają we Włocławku. Poza tym ładnie się pilnowałam z dietą, chociaż wiadomo na urodzinach nie mogłam odmówić tortu no i w gościach przy zapraszaniu nie wypadało odmówić kawałka ciasta. Dzisiaj lecę na siłownię i wypocę z siebie siódme poty ;)
Edytowany przez Misia_Kasia 7 kwietnia 2014, 15:13
7 kwietnia 2014, 18:34
Monia ja mam taki rower i nie wiem czy to kwestia tylko tego roweru - pewnie tak- ale u mnie jest sporo górek i pojechałam do skzoły na min 7km z małej górki i wgl. się nie chciał rozpędzać ;p nie wiem jak to wytłumaczyć tak jakby koła cały czas lekko hamowały niby toczył się z tej górki ale 5 razy wolniej niż mój górski rower ;p
Chaje tematu mojej wagi to już nawet nie poruszam, cieszyłam się że w końcu ruszyło -0,6kg to co wam mówiłam tydzień temu a tu już kolejnego dnia waga wróciła do punktu wyjścia, nie wiem może ja coś robię źle ;p albo może lunatykuje i w nocy jem ! :D staram się jeść 1500-1600kcal w kiepskie dni dochozi 1800-2000 ale to może raz w tygodniu... puki co lipa ;p
Ewcia jak moja znajoma była ostatnio w ciąży to tam kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałam np. że średnio zapotrzebowanie kobiety przez całą ciążę to o 100kcal więcej niż jak wtedy gdy w ciąży nie była :o czyli tak na prawdę mały jogurt naturalny i tyle, ona jest chudziutka i przez pierwsze pare msc. nic nie przytyła a łącznie to może 5-6kg. wszystko jej zostało takie jak było tylko brzuszek urósł ;) 2tyg. po porodzie wyglądała tak jak przed i słyszałam opinie że dziecko bd małe etc. a sunka urodziła 3,5kg ważąc pewno nie wiele ponad 50 ;) także pamiętaj żeby jeść dla dwojga a nie za dwojga :) zdrowo i odżywczo :) czekamy co powiedział doktor !
Dorotka mam nadzieje że i ja niedługo doczekam tej chwili żeby samej gdzieś sobie pojechać, mnie też czasem boli noga jak ją trzymam na gazie tak sztywno przez stres właśnie, zauważyłam to i jak uważam żeby była luźno to mnie nie boli. Ale przeraża mnie myśl żeby pojechać samemu bez mojego instruktora ;p dzisiaj miałam jazde 3h (do końca kursu zostały mi 3 jazdy)i prawie przejechałam rowerzyste ! zobaczyłam go sekundę po tym jak mój instruktor i on natychmiast zatrzymał auto ja bym się nie wyrobiła i go potrąciła, nie było to zupełnie z mojej winy on mi po prostu wjechał pod koła... druga sytuacja do bielska jeżdżę na skróty (żeby jak najdłużej pojeździć po mieście) takimi górkami, kręte i zawiłe drogi gość mi pozwala jechać lekko ponad 50km/h (na znakach 40 )Tam dwóch gości zaraz przed zakrętem mnie wyprzedza jak jeden wyprzedził to depnął gaz a ten drugi chciał jeszcze jego wyprzedzić więc przed zakrętem na którym nic nie widać jechali jeden koło drugiego a zza zakrętu policja... jakby ci policjanci jechali odrobinę szybciej to przecież by się zderzyli... zresztą jak by to było jakiekolwiek inne auto.. masakra.. konkluzja : ludzie to idioci
7 kwietnia 2014, 21:30
Ewa i jak po wizycie? ja tez ym chciala blizniaki i mam w sumie spore szanse :) Moja mama ma siostre blizniaczke, moja babcia tez i prababcia tez z blizniakow :) Tylko moja mama sie wylamala i nie ma blizniakow :) Do tego biore tabletki wiec moze szanse sa ;) A ty po odstawiniu tabletek tak szybko zaszlas ??
Kasiu jak dobrze Ci sie jezdzi Twoim starym rowerem to nie ma sie co dziwic ze nie chcesz go zmienic :) Ja sie dzisiaj dowiedzialam ze u nas od przyszlego tygodnia mozna za darmo wypozyczac rowery na taka trase :) Mamy taka trase pieszo/rowerowa ktora ma ile tam km i leci dookola miasta i nad zoo :) Czekam az u nas ja otworza bo remontuja most i idziemy z M a moze ktoregos razu uda nam sie zalapac na darmowe wypozyczenie rowera :)
Ula ja pierwsza jazde bez instruktora obok z dodatkowymi pedalami tez przezywalam :D Ale pozniej juz z gorki :) Prawko mam od grudnia a dopiero teraz pierwszy raz bylam autem calkiem sama :) A co do idiotow na jezdni to niestety w polsce to jest jakas masakra jak jedziesz 50 orzez miasto to cie wyprzedzaja z kazdej strony i patrza jak na idiote ... Tak samo autostrada wyprzedzaja z prawej i lewej .... Ja ani w PL nie siadam za kolko, strach sie bac. Ile trzeba jazd zrobic zeby podejsc do egzaminu ?
Ja dzisiaj zle sie czuje @ dostalam M mi tampony do pracy przywiozl hehe :D Bylismy na ogrodku posadzilam kolejne kwiatuszki a tak to nic ciekawego :) Aaaaa bylismy wczoraj na squashu! Ale super mi sie gralo i 2 sety wygralam! :P
7 kwietnia 2014, 22:49
Hej Laski.
Kasiu dzieki za komplementy:) Fajnie, ze rozwiezliscie zaproszenia :) I dobrze, ze sie trzymałas z dietką :))) Jakos mi sie nie chce wierzyc w ten twój "tłuzscz"... na zdjeciu wygladasz bardzo szczupło! Ale rozumiem, ze masz swój cel i do niego dążysz :) Ja tez mam rower górski, ale lubie go :) Te miejskie mi sie podobaja, ale na dalekie trasy nie wiem czy sie nadawają ;/
Ewcia jak po wizycie u lekarza???? czekamy!
Dorotka współczuje @, nie lubie tego;/ dobrze, ze w miare szybko mija :)
Ja dziewuchy dziś zaliczyłam siłkę... ale dosc lajtowo.. bylam na orbim 30 min, bo tak mnie bolały uda, ze nie umiałam cwiczyć ;/ Bylismy tez rodzinnie na basenie:) Popływałam sporo:) i czuje ze moje uda powoli dochodzą do siebie :)) Musze sie pochwalić Filipem, przepłyną dziś całą długość basenu :) Fakt, ze z kamizelką ale sie ciesze ze jakiś postep jest :) a tak wogóle mam dużo pracy. I nie wiem czy dziś usiąść czy wstac wczesnie rano. Oczy mi sie zamykają;/
7 kwietnia 2014, 23:52
czesc dziewczyny buziaki dla wszystkich na dobranoc :* podglądam Was sobie i miałam trzasnac posta na kilometr ale jakas senna sie zrobilam - czas na mnie ;)
Monia czadowe te rowery, bardzo mi sie podobają kiedys gdzies na pudelku byly foty cieleckiej jak zasuwa takim po miescie - od tej pory wydaja mi sie mega stylowe ;) droga sprawa?
Ja odebralam dzisiaj auto z naprawy. mam nadzieje ze bedzie teraz ok, udalo mi sie uzyskac fajną, niewygórowaną cene. w prawdzie mam tam jakis jeszcze czujnik do wymiany ale to juz srednio pilne, poki co mam nadzieje ze udalo mi sie wyjsc ze wzglednie pełnym portfelem z calej akcji :) oczywiscie od razu mam ochote cos kupic za "zaoszczedzoną" kase ale nie nie nie. wyznaczam sobie teraz jak prawdziwie chora, uzalezniona osoba - jeden wydatek w miesiacu mniejszy, raz na kilka miesiecy wiekszy ;) zatem w tym miesiacu zamówiłam podkład i cienie do powiek a w kolejnym lub za dwa chcialabym kupic jakis fajny stroj kąpielowy w calzedonii, mam nadzieje ze bedą mieli w tym roku cos ciekawego bo zamierzam zrobic sobie fajny prezent w zamain za solidne treningi :)
Edytowany przez chaje 8 kwietnia 2014, 07:57
8 kwietnia 2014, 09:53
Hej, ja tylko na chwilę. Nie mam neta w domu, coś się stało z naszym modemem i dzisiaj mają przyjść monterzy go zobaczyć. Zatem zaglądam z pracy ;) Niestety mam małe urwanie głowy, dlatego jestem tylko na sekundę.
Dorota ja również mam @ Na szczęście od niedzieli więc dzisiaj już odżyłam i lecę na squasha wieczorem :)
Chaje ja również chcę upolować jakiś fajny strój kąpielowy ale celuję raczej w sklepy z bielizną gdzie są brafitterki. W takich sklepach jak calzedonia czy triumph mają słaby wybór na spory biust. Zazwyczaj jak są już jakieś duże miseczki to w obwodzie powyżej 80 :/
8 kwietnia 2014, 10:18
czesc Kasiu to prawda ja tez mam czesto problem z doborem góry od stroju :/ niby nie mam duzego biustu ale i tak jest zwykle za duzy pod spodem lub za ciasny w miseczkach... dlatego lubie takie wiązane ale niestety w stanikach usztywnianych czy tych typu push up trudno o to :P niemniej lubie kostiumy z calzedonii bo mimo kosmicznych cen mają naprawde swietne kroje i łatwo w najprostrzej rzeczy poczuc sie świetnie :) mam nadzieje ze cos i w tym roku uda mi się ustrzelić. przeglądałam wczoraj ich kolekcje i jak na zlosc wiekszosc jest z biustonoszami bez ramiączek w roznej masci - jak szukalam takiego dwa sezony temu wybór był słaby :P no ale cóż, podjade jak zrobi sie cieplej, pomierze i moze cos dobiore. o sklepach z braffiterkami w mojej okolicy moge pomarzyc ;)
zycze Ci miłego dnia w pracy i nie daj sie szefowi! powiedz w ogole jak tam sprawa z urlopem po weselu? zmądrzał cos troche czy nadal robi problemy... :/
Edytowany przez chaje 8 kwietnia 2014, 10:19
8 kwietnia 2014, 12:55
Hej Laski :) Ja juz wróciłam z wojaży ;P pozałatwiałam wszystko:P a teraz czas zasiasc przed kompa. Mam dziś nocke z głowy, nie ma zmiłuj się, na jutro musze oddać;/ Tak wiec dzis nie ide na siłownie;/ bardzo mi z tym zle. Ale od jutra juz sie odkuje :)) byle do jutra do południa :))) Tez sobie musze jakiś fajny strój kupic na lato :) ale to jeszcze troche ;) podbijam pytanie Chaje, jak tam sprawy z szefwm i urlopem slubnym ?