Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
a z ptaków to ten :)
.
i ten jest genialny :)
bird/music....would be cool tattoo with colors... maybe.....would love this as a tattoo
Ulcia ja tam nie mam nic przeciwko hektolitrom alko na imprezie, choc dziwi mnie fakt ze to sie nie łączy z tancem :d ja tam im wiecej wypije tym bardziej sie parkiet pode mną pali hehhe ;)
bluza czadowa, tatoo tez :) dzis jest to juz tak popularne ze nie ma sie co cykac miejscem - ja tlumacze to sobie w ten sposob ze mam mnostwo znacznie brzydszych rzeczy z ktorymi tez musze zyc do konca i sa widoczne jak np znamiona czy garbaty nos :D czemu wiec bac sie czegos tak uroczego na widoku? :D ja na razie zbastowalam ale marzy mi sie jeszcze za uchem lub na szyji ale tak bardziej z tyłu.. kiedys zrobie ;)

Słuchajcie jaka akcja, siedze w szkole dzisiaj i zanudzam sie na smierc a nogo mi w tylek włażą i kumpele pytaja czy ide sie do lidla przejsc z nimi po ciaskta :P niechetnie troche ale poszlam tak zeby sie poruszac chociaz bo ile mozna siedziec, balam sie ze sie skusze i nakupie slodyczy aaaaaale oto moim oczom ukazał się drążek treningowy :DDDDD i zamiast z ciastkami wyszlam z drazkiem :) bede cwiczyc plecy i ramiona, naucze sie podciagac i bede miała przezajebiste ramiona :DDD ;) o ile oczywiscie uda mi sie to zamontowac bo poki co to jakas czarna magia :P ale przekazałam to Tacie, niech sie jutro wykaze ;) na dodatek tak sie cieszylam z tego cuda swojego ze az zapomnialam i zostawilam w szkole :P musialam sie wracac 25 klocków jak juz bylam w polowie drogi :P

Dorotka masc Emla i nic nie boli ;)

Monia ale masz swira tego wykładowce szok... :/ nasi są przy nim naprawde kochani... najwiekszy "czub" to taki ktory o najprostszych rzeczach mowi mega kwiecistym językiem i dochodzi do takich paradoksow ze plączemy najprostsze rzeczy bo nie sposob sie tego nauczyc tak jak nam przekazuje... i na takiego wszyscy klną :P podejrzewam, ze gdybym opowiedziala u nas o Twoich akcjach nikt by mi nie uwierzył ;)

Daga zdrowiej nam szybko ;)


Daguś współczuję ;** ale to kara za wlewanie w siebie kalorii ! bodajże 1  kieliszek ma prawie 100kcal ;/ ;p

kończąc temat tatuażu :3 Dorotka jest taka maść znieczulająca i podobno po niej praktycznie nie czuć :) a moi znajomi ze stajni to właśnie mają tatuaże i mówili mi nie raz że jak tylko się boję bólu to żebym robiła bo to nic strasznego :) zwłaszcza takie małe co się robi chwilkę :)
końskie motywy :)



i the best of the best :D łapacz snów w wersji końskiej !
Horse shoe dream catcher
Ulka to musisz im mocno zasugerowac ze chcesz taki prezent :D A co do tatuazu to jestem zdania ze taki maly delikatny jak ta podkowka to nie koniecznie trzeba chowac :) Nie jest jakis oooooo zebys musiala sie go kiedys wstydzic szukajac pracy a nawet moze sie okazac ciekawy bo pokazuje Twoja pasje a nie kazdy dzisiaj jakakolwiek ma :)
A co do tatuazy to z odciskiem palca jest super! Nie widzialam takiego pomyslu jeszcze :) Nawet jakby sie ukocana osoba zmienila to nikt nie musi wiedziec ze to czyjs konkretny odcisk :D
Chaje mam to samo z wprostproporcjonalnoscia wypitych %%% do obecnosci na parkiecie :P Kiedys bylam tego przeciwna ze i bez % mozna sie bawic ale jak sie troche wypije to jakos czlowiek sie mniej wszystkimi dookola przejmuje i staje sie bardziej 'gietki' haha :D
O Boze chaje hahaha co na to kolezanki wychodzace z ciastkami? JAk Ty w ogole przez uczelnie z tym dragiem szlas hahaha :D O jejku jestes de best!
A co to znaczy ze nie boli? Samo robienie tatuaza tez? Czy sam fakt po? Bo po to ja sie nie boje tylko tego klucia :D

Ula ten jest swietny z ktoych pokazalas!

Pasek wagi
Ula jakie kończąc, jakie kończąc :DDD teraz to zescie mi tak wkreciły ze pol godziny przesiedzialam w galeriach :D te zwrocily moją uwage

tez podobaja mi sie takie subtelne :) a u facetów z kolei lubie na ostro :P ale od niedawna... facet z fajną dziarą jakis taki seksowny mi sie wydaje :D
szczególnie tego typu mi sie podobają :P wiem, wiem wygląda jak kryminał ale dziara super :P jakby miał ładniejszą buzie byłby ciacho :P

Dorotka nie boli w trakcie klucia :) takie jakby drapanie tylko czuc, nawet przyjemne to jest :)

Ula zgadzam sie z Dorotką w 100% nie kazdy ma dzis pasje i warto to wykrzyczec jesli ltylko ma sie ochote! :)
Let it be. Beside of being a cute tatoo, the photograph is amazing: lights x | http://wonderfultatoos.blogspot.como Chaje przegapiłam twój post,  nie chciałam was nudzić :P no ale jak tak to wam jeszcze parę fajnych pokażę ;pp
wiesz ja też nie mam nic przeciwko % i tak samo jak wy po alko tańczę bardzooo dużo :DD no ale tam była grobowa atmosfera ;/  i między 19 a 22 nikt nie wszedł na parkiet.... a niektórzy już potem byli tak nawaleni że nie byli w stanie ;p
dorotka mi też się ten bardzoo podoba :D
i napisy typu :
,,wild hards can't be broken"
THIS is my most favorite dia de los muertos tattoo.... I've been in love with it since I have seen it!PlacementI love that font!!Cute tattoo idea.Cute tattoo!! Then you don't even need a dream catcher because its >       </div>       <div class=
Zacznę może od podziękowań za Wasze życzenia urodzinowe :) Mimo, urodzin i wizyty w domu ładnie trzymałam dietę i nie szalałam ze słodyczami. Mama upiekła bardzo dietetyczny tort. Zamiast kremu była pianka z jogurtu naturalnego i galaretki, a zamiast biszkoptu takie ciasto z orzechów. Było pyszne i lekkie :) Poza tym bardzo miło spędziłam weekend wliczając w to niedzielne popołudnie.

Dorota nie wspominałaś nigdy o swojej nienawiści do czarodziejek :P To moja ulubiona bajka z dzieciństwa i jakoś też ten avatar często mi towarzyszy. Heh dzięki za troskę w związku z tym postem przed ślubnym ;) To fakt w domu robi się co raz ciekawiej pod tym względem :D No ale skoro podjęliśmy taką decyzje to np takie niedzielne popołudnia jak wczoraj spędziliśmy przy grze w monopoly i był to bardzo udany wieczór :)

Monia bardzo mi się podobają te fryzury, które pokazałaś. Marzy mi się właśnie taki kok tylko jeszcze nie wiem czy z kwiatem czy bez ;)


Odnośnie tych wierszyków to staje się to już normą więc nie obawiałabym się umieszczania czegoś takiego. My sami chyba też coś napiszemy, żeby zamiast kwiatów było wino albo książka.

Chaje może i masz racje, że ja staram się nie zawalać diety bo to totalnie bez sensu odchudzać się w tygodniu, a weekend nadrabiać i marnować cały wysiłek z tygodnia. No ale wtedy to ja na serio poleciałam. Byliśmy u teściowej, a tam same smakołyki no i jeszcze byłam przed @, Wtedy też załapałam takiego doła jak już nie pamiętam kiedy, mogłam płakać cały dzień.

Monia zobaczyłam też Twoje propozycje z prezentami i najgorsze są takie aniołki czy figurki z którymi nie wiadomo co później zrobić. My dostaliśmy ostatnio i od razu wylądowały w koszu. Na innym weselu czekały na nas zapakowane 2 michałki i to był fajniejszy pomysł :)

Ula dziękuję za życzenia i oczywiście nic się nie stało, że spóźnione. Jestem pod wrażeniem tego tatuażu. Odważna z Ciebie dziewczyna. Nie mówię tu oczywiście o bólu ale o tym, że chcesz podjąć taką decyzję na całe życie. Ja wiem, że to można usunąć, że są już metody. Mimo wszystko ja bym się chyba nie odważyła ;) Fajny okres Ci się zaczyna z tym planowaniem 18-stki :) Ahh kiedy to było..

Dorota bardzo fajne, te tatuaże co pokazałaś. Są takie urocze i delikatne :) Widzę, że mocno się w to wszystkie wkręciłyście.

Daga jak tam po tej imprezie i niedzielnym kacu?

Przepraszam jeśli kogoś pominęłam ale rozpisałyście się masakrycznie w ten weekend ;) Już dawno nie byłyście tak twórcze no ale to tylko cieszy :)
Pasek wagi

Hej Laski:)

ja tylko na chwile... czas ucieka a ja mam dużo zaległości w pracy... nie wiem kiedy wyjde na prostą;/ ale ciesze sie, ze sa zlecenia:)

Kochana ja zabalowałam w sobote... o działo się..:) z jedzeniem bylo ok, duzo nie jadlam i moze to był błąd:) dodatkowo jak juz byłam wcięta to zapalilam 2 fajki (a ja nie nawidze papierosów), wiec stad kac był okrpny. Przeszlo mi wczoraj kolo 17:P Wódka swoje zrobiła i na wadze wczoraj zobaczyłam 59,7kg ;) to efekt wódkowego odwodnienia:) dziś juz jest ok. wage mam 60,5kg:) ale wogóle to sie wytanczyłysmy, poprzebierałysmy i na samym finishu tanczyłysmy z naszymi chlopami w górach od pizamy i samych majtasach ;) szkoda mi tylko niedzieli, bo cały dzien przelezelismy w domu. No nic..:) bynajmniej bedzie co wspominać:)

Dziś lece na siłownie:DD juz jestem jako tako obcykana wiec git:)

Ula bardzo mi sie podobają te teatuaze. Sama sie zastanaiwam. Podoba mi się ten na plechach z dmuchawcem... piekny:)  Co do imprezowania, to jakos nie wyobrazm sobie np. tej Twojej kolezanki, która padła nawalona po 22. :P my nawet jak cos wypilismy to szalelismy na parkiecie do białego rana:)

Chaje fajna sprawa z drązkiem:) Bedziesz miała piękne ramiona:) Podobają mi się takie wyrzebione:)

Monia wierszyk na slub to juz norma. Mysmy pisali, ze chcemy wino zamiast kwiatów:) Te prezenty dla gosci to tak jak Kasia napisała.. chyba najpeiej cos słodkiego, bo takie jakies aniołki, pierdołki sa jakos bezuzyteczne i przewaznie ladują w smieciach. ;/  Co do ślubu to powiem Wam, że mysmy zaklepali salę na rok przed i jakos spokojnie ze wszystkim zadzyłam. Nie panikowałam i jakos mega tych rzygotowan nie przezywalam. :P Chcialam, zeby oprócz gosci - to był nasz dzien. I naprawde było super!!! :))))))

Kasia fajnie, ze mieliscie miły weekend. :) Nie ma to jak dobrze spedzony czas wolny :D

Cookie przychylam się w pełni do słów dziewczyn. Nie popieramy głodówek. Sama wiesz, ze robisz zle. Zbierałas kilogramy ileś lat, wiec nie da sie tego zrzucic tak szybko. Jestes młoda, nie rozwal sobie zdrowia. Wyjdz z diety, dodawaj co tydzien wiecej kalorii. Wez o siebie zawalcz poki jeszcze to nie zaszło za daleko. Mam nadzieje, ze nie bedziesz dalej ryzykować bo wiesz, ze tym sposbem możesz sie do anorksji doprowadzić! Daj znać co postanowiłaś. Trzymam kciuki, ze podejmiesz właściwą decyzję!!! 

Ja uciekam do pracy. Do miłego:)

o matko siedze i kwicze ze smiechu :P dzwoni do mnie kolega ten z ktorym pobalowałam w piatek i mowi ze nic nie pamieta ale ma pewne przeblyski i nagle wypala "czy myśmy się całowali?" :DDD rozwalił mnie hehehe grubo ;)

Zaraz ogarne sie z robotą i naskrobie do Was ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.