- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
11 marca 2012, 21:59
Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
- Dołączył: 2012-02-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4364
12 lutego 2014, 22:37
Hej dziewczyny;***
Chaje, ależ Ci zazdroszczę :P chociaż kurde nie chciałabym wystąpić teraz letnim stroju.;/ mam nadzieję, ze wyjazd się uda. Zasłużyłaś i na urlop i na swiecenie zgrabnym tyłkiem w bikinii ;)
Daga ja eż czasami odwalę klapę w kuchni, pomimo, że dobrze gotuje zdarza się ;P
Dorotka też używam tego eyelinera, kupuje za kilkanaście zł z orzesyłką na all. Mam szary, czarny i fiolet;)
ważyłam sie waga bez zmian. Mierzyłam sie też centymentrem i żałuje :D wszędzie o kilka więcej niż pamiętam z ostatniego pomiaru.Najbardziej deprymują mnie oczywiście nogi i ręce... mam łapy jak facet, a cycków jak nie było tak nie ma. Niezależnie czy ważę 55kg, czy 70, mam taką samą różnice miedzy pod biustem- a w biuście. Gdzie tu sprawiedliwość???
Kupiłam xboxa na raty z kinectem, wczoraj uskuteczniałam grę w tenisa;) niby takie nic a upociłam sie jak świnia.
aaa egzaminy zdane
- Dołączył: 2013-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1018
12 lutego 2014, 23:17
Dorota ten Twój M ma niezłe poczucie humoru :) uwielbiam takie małe niespodzianki hahaszki :D Jeśli chodzi o squasha to bardzo dobra cena, my płacimy 60zł za kort + 8zł za rakietę. Mój K ma już swoją więc wypożyczamy tylko jedną. Ciężko mi powiedzieć czy trudno się gra bo to pojęcie względne. Mi za pierwszym razem szło tak średnio, nie mogłam trafić w piłkę i źle mi się odbijała ale za drugim razem szło już znacznie lepiej i sprawiało mi to dużą frajdę. Mój K nauczył się trochę szybciej ode mnie ale on grał w pin-ponga. Od razu wiedział jak uderzać i jak trafiać w piłkę.
Chaje tak udało mi się wyrwać dziś szybciej z pracy :) załatwiłam wszystko z sukienką i mogłam się choć troszkę dziś polenić. No ale spokojnie treningu nie odpuściłam :) Jestem z Ciebie ogromnie dumna, że nie skusiłaś się na te słodycze! :) Dajesz nam dobry przykład.
Daga ja też mam czasami takie dni, że nie mam czasu na jedzenie :/ nie lubię takich dni, bo to się wieczorem na mnie mści. Nawet jak zjem porządny obiad to i tak czuję jakiś niedosyt. Jak tam twoja @? Ja to pewnie dopiero w weekend dostanę.
Monia gratuluję zaliczonej sesji :) Ja również zastanawiałam się nad kupieniem takiego cuda, żeby móc sobie pograć tenisa czy siatkówkę. Co do cycków to ja nie mam co narzekać ale ostatnio się zmierzyłam i ubyło mi 5cm. Niby nic ale jednak, bo któregoś razu jak byłam w domu to mama mi powiedziała, że nawet tata zauważył że piersi mi zmalały :P
Ja dziś dostałam takie komplementy od koleżanki z biura aż mi się miło zrobiło. Powiedziała, że ładnie dziś wyglądam a później to już lawina komplementów poszła ;) Nie chodzi tu tylko o dietę. Wcześniej zdarzało mi się tak, że jak miałam zły dzień to jakoś tak mało się starałam żeby dobrze wyglądać. Od jakoś czasu robię to codziennie (umaluję się, wystroje i ułożę włosy). Fajnie wiedzieć, że ktoś to dostrzega :)
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2170
13 lutego 2014, 07:55
dziendoberek:)
Kasia cieszę się, że Cię skomplementoano :DDD To chyba najlepsza motywacja, jaka może być! Nie mówie nawet o zgubionych kilogramach ale ogólnie o dbaniu o siebie:) Czesto nawet bardzo szczupłe kobiety sa nieatrakcyjne bo nie sa zadbane a te grubsze jeśli o siebie dbają mogą się bardzo podobać! Liczy się właśnie makijaż, ubranie, fryzura :) sama po sobie wiem, że jak jestem "zrobiona" to się lepiej czuje :DDD a jak jestem "niezrobiona" to wtedy zawsze sie zdarza, ze spotkam jakąs znajomą sprzed lat,która wygląda jak milon dolców a ja się czuje wtedy jak kocmołuch;) rzadko kiedy mi się zdarza, żebym wyszła bez makijażu czy w jakim tam dresie... ale wlasnie wtedy przez złośliwość losu kogoś spotykam znajomego :P ;) co do @ - to nie mam;/ i zaczynam się schizować!!!!!!!!!! Jak nie dostane do jutra wieczorem to w sobote robie test z krwi na bhcg.... ale mam nadzieje, że @ przyjdzie!!!!!!!!! Poza tym moja waga spada jak szalona... zwazyłam się dziś i mam 60,6 kg!!!!! :))) ale oficjalne ważenie w poniedziałek wiec pczekam z aktualizacją paska... i zaktualizje po@ ... oby przyszła!!!!
Dorotka dobrze, ze dietujesz:) jeszcze tylko musisz sobie zoragnizować cwczonka i bedzie git!!!! :)))) Oczywiście jak już bedziecie po squoshu to daj znać jak Ci się podobało! :)
Monia gratuluję zdania egzaminów:) co do wagi, to czesto jest tak, ze jak sie przechodzi na dietę to ogranizm potrzebuje czasu, zeby sie przestawić! Musisz przetrzymać stagnację a potem waga na bank zacznie spadac:*
Ja dzis odwołałm wyjazd i bede rysować. Stwierdzilam ze musze na spkojnie pokonczyć zlecenia. Ide dziś na 14.30 na basen:)
Chaje Kochana napisz mi proszę jakiej firmy masz kettla.... :))))
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
13 lutego 2014, 08:20
Monia gratki za egzaminy! cicha woda a wkuła jak mróweczka :D tak trzymac! super ze mas juz z glowy :D xbox to genialna spraw, ze tez wczesniej nato ie wpadłam da Ciebie! koniecznie zaopatrz sie w gre zumba core (core nie rush bo rush jest za łatwe dla dorosłych ;)) i tego nowego kinnect trenera z adidasa - dają w kość - fajna opcja na trening i zabawę dla takich osób jak Ty, które nie mają z tego takiej radochy - moze rzeczywiscie to Twój konik się okaze :)
Kasia super ze tak wiele osob zauwaza ze sie zmieniasz i ze ładnie wyglądasz, to uskrzydla i wg mnie jest znacznie wieksza motywacja niz 2 kg w gore na wadze czy co inne (Monia, nie demotywuj sie tylko wiem jak jest! :*)
Daga ale mi przypomnialas smieszne akcje z moim "nieogarnietym" wyglądem :P ja tam nieal zawsze mam pełny makijaż i nieobojętnie dobrane ciuchy, ale jak juz czasem zdarzy mi sie wyskoczyc do sklepu czy ze smieciami tak o z marszu w dziurawym dresie i z rozczohranym fryzem, zawsze spotkam pół miasta :/ i co gorsza jak na codzien ktos tak chlapnie mi tylko jakies "czesc" i idzie dalej, tak w takich sytuacjach zwykle zbiera sie wszystkim na gadulce :D masakra, czuje sie wtedy podle... moj własny facet zobaczyl mnie bez makijazu pierwszy raz chyba dopiero po pół roku znajomosci i to dopiero jak byłam przekonana ze kocha mnie na zabój hahah przezorny zawsze ubezpieczony ;)
a najlepsze bylo jak kiedys zgłosiłam awarie internetu i nieoczekiwanie w sobote o 8 rano zadzwonil domofon ze jest serwisant, wypadłam z łózka jak poparzona, zdazylam narzucic na siebie 4 rozmiary za wielki szlafrok mamy i uwiazac włosy w jakiegos koczkodana na srodku glowy, otwieram drzwi z podpuchnietym jednym okiem a tak Leszek - taki mega przystojny znajomy, pojecia nie mialam ze on am dorabia, kopara w dół i gapie sie na niego jak down a on do mnie "dzien dobry" (nie wiedzial gdzie mieszkam), a ja "czesc" on tak sie patrzy na mnie i po sekundzie wyraznie zmieszany "ooo czesc nie poznałem Cie" ;))))))))))))))) ale kanał co :P myslalam ze si epod ziemie zapadne ;) on naprawiał kompa a ja sie doprowadzalam do porzadku i pozegnalam go w normalnym stanie jednak do dzis jak go widze mam ochote zapasc sie pod ziemie ;)
Daga nie pamietam jakiej firmy mam kettla ale są dwa rodzaje - żeliwne i plastikowe. Mam obydwa i poleam te drozsze, żeliwne. są mniejsze i poręczniejsz, mają ciensze rączki więc łatwiej nimi zgrabnie operowac, poza tym dają przyjemny chłód podczas cwiczen i nie ranią w ręce - te plastikowe mają nieprzyjemnie wystające miejsca styków. ja takze musialam zaopatrzyc sie w rekawiczki treningowe - nie wiem jak Twoje ciało odpowie na ciezar, ale moje dlonie sie ostro buntuja wiec nie ma opcji, trzeba miec ochrone przed odciskami ;)
Dorotka ani sie obejrzysz i weekend :) tylko grzeczna bądz! na squasha gońcie :)
Gdzie Ewcia????
Edytowany przez chaje 13 lutego 2014, 08:21
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1399
13 lutego 2014, 08:23
Czesc dziewczyny. Powracam powoli do zywych, ale dzisiaj bede dzwonic do przychodni I mam nadzieje ze jeszcze dzisiaj przyjma mnie do lekarza. jestem wykonczona. Wciaz mam @. To troche za dlugo. Cos jest nie tak. Grypa przeszla, pozostal jeszcze tylko maly katar, ale ogolnie jest ok. Dam znac pozniej co powiedzieli. Nie nadrobilam jeszcze waszych postow, ale obiecuje ze sie zrobi. Milego dnia
- Dołączył: 2012-06-07
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1399
13 lutego 2014, 08:24
Chaje, wywolals mnie, haha :)
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
13 lutego 2014, 08:31
Ewa :*;)
tak myślałam, że choróbsko Cię zmogło...
Edytowany przez chaje 13 lutego 2014, 08:32
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 2170
13 lutego 2014, 09:26
Ewcia daj znać jak wrócisz od lekarza.... dziwna sprawa z @... mam nadzieje ze to nic powaznego!!! Trzymaj sie :*
- Dołączył: 2013-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1018
13 lutego 2014, 12:00
Daga gratuluję spadku wagi i tak trzymaj! :) oddalasz mi się z tą wagą co raz bardziej ale ja też już mam mniej niż na pasku bo 68,3kg i tak się trzyma od 3 dni. Ja dopiero po @ zaktualizuje pasek.
Ewa zaczynasz mnie martwić z tą @ no i że tak ostatnio ciągle chorujesz. Może powinnaś zrobić jakieś podstawowe badani krwi?
Edytowany przez Misia_Kasia 13 lutego 2014, 12:00
- Dołączył: 2011-11-14
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 5835
13 lutego 2014, 14:08
Aaaalez leniwy dzien dzisiaj :P niby jestem w pracy, a jednak jedą nogą już gdzies w afryce ;) robie sobie liste rzeczy do zabrania, mam nadzieje ze niczego nie zapomne i ze domkne walizke :P w koncu to w sumie 3 dni tylko + 2 podróż a ja wiecej ciuchów zaplanowałam jak na miesiac ;) no a jeszcze trzeba zostawic troche miejsca na zakupy ;) nie chcialabym szastać kasą io wydawać za dużo no ale już sobie obiecałam że ten miesiac jako ostatni zostawiam na wyjątkowe traktowanie i małe szaleństwo - od przyszłego zaczynam już życ spokojnie, powoli spłacać zobowiązania i zejść na ziemię :)
Edytowany przez chaje 13 lutego 2014, 14:09