Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Chaje, rodzina L od poczatku wiedziala kim jestem, co robie, jak zyje. Akceptuja mnie od zawsze. Zreszta to L mnie wybral, ja tam sie o to nie prosilam, haha. L jest w Anglii od dziecka, wiec jego zycie tez wyglada troche inaczej. Razem sie dorabiamy I razem zyjemy tak jak ludzie zyja tutaj. Rodzice L sie podsmiewuja ze to ja jestem glowa rodziny, gdy codziennie wieczorem pracuje na komputerze, aby zdobyc nowych klienow, wysylam wyceny, odpisuje na emaile, to ich synowie gotuja, zmywaja naczynia itd. Bez tej mojej niezaleznosci nie byloby tego wszystkiego co mamy. Pieknego domu w Albanii, baru, samochodow. L nie dalby rady sam. Mlodsza siostra L ma w tym momencie 30 lat. Jest ciezko znalezc dla niej meza gdyz ma problem z noga. Lewa noga jest troszke krotsza od prawej. Nie boli to, ale jak chodzi to widac ze troche krzywo. Starsza siostra wyszla za maz jak miala 20 lat. Jej maz byl mniej wiecej w tym samym wieku. Bez pracy do tego. Mieszkali u jego rodzicow. Potem on zacza prace na budowie a ona otworzyla swoj wlasy salon pieknosci, makijaze, fryzury, paznokcie wypozyczanie sukni slubnych. Dorobili sie pieknego 2-pietrowego domu i maja 2 pieknych dzieci. Tez nie bardzo znali sie przed slubem. Jej maz opowiadal ze jak jechal prosic ja o reke (nigdy wczesniej jej nie widzial) to powiedzial ze nawet jak bedzie brzydka to i tak ja wezmie bo pochodzi z porzadnej rodziny. Jakie to szczescie bylo kiedy okazalo sie dziewczyna byla piekna, do tego madra, haha. Od zareczyn do slubu bylo 6 miesiecy. Spotykali sie na kawke, spacery itd. Teraz to jest piekna milosc!

Pasek wagi

Ewa może coś w tym jest, ze jak ktos ma byc razem to bedzie:) Ja nie wyobrazam sobie zebym miała byc komuś przeznaczona i nie mogła sama o swoim losie zadecydować! Siostra Twojego L miała szczescie, ze mimo skomlikowanej procedury i w zasadzie braku wyboru - udało sie jej zanleźć miłość:)

Cieszę się, że się Wam układa:) oby tak dalej :D :) mysleliście o powiekszeniu rodziny? :)

Dziewczyny myslałam, ze nie bede mieć zakwasów... rano nie miałam... a teraz masakra, łydki i uda... wtsac nie moge... ciekawe czy uda mi sie zrobic ten test biegowy:P
Daga, L bardzo chce powiekszyc rodzine. A ja to tak srednio. Wiem ze latka leca i czas zaczac o tym myslec. Moze w przyszlym roku zaczniemy nad tym pracowac :) L to najchetniej chcialby cala druzyne pilkarska.
Pasek wagi

Ewa drużyna piłkarska to moze troche za szeroko:P ale taka parka by się Wam przydała :);)

ja siedze przy kompie, chyba sobie jeszcze jedna kawe strzele...:P rozpoczelam swój proces oczyszczania... jadłam dzis dosc mało i pije wodę;) a wieczorem to by człowiek najchetniej poskubał:P przypomniało mi się jak się zaczełam odchudzać w marc 2012:) wtedy miałam straszne zacięcie...

wogóle to powiem Wam, ze mój Tata dziś Filipka zabrał o 10.00 i przywiezie po skokach narciarskich i tak jakos pusto mi... dziwne uczucie... jestem przyzywczajona ze Filipa nie ma od pon - pt do 16.00 i jakoś tak mi nieswojo. Wojtek jest u kumpla a ja przy kompie ...eh...

Daga nie smutaj tylko wykorzystaj ze masz chwile dla siebie i zwyczajnie odpocznij :) albo jeszcze lepiej, zrob trening!  zakwasy to kara za brak systematycznosci ;)

Ewa mysle ze jestescie super dobraną parą i bardzo sie ciesze ze jestes głową rodziny :) masz ku temu pełne predyspozycje, a Twój L wygląda mi na super zabawnego i radosnego gościa :)

Ja moje kochane już po treningu i szejku białkowym :) w piecu podgrzewa mi się kolacja - kurczak ze szpinakiem i pieczarkami zawinięty w ciasto francuskie - wiem ze moze nie jest to jakies specjalnie dietetyczne ale mysle ze nalezy mi sie zjesc cos porzadnego chociaz przy weekendzie - caly tydzien jade na kanapkach :(

Byli u mnie ludzie oglądac samochod mój stary - prawie sprzedalam :P fajna parka, chcieli dla córki auto, spodobało im sie ale zalezalo im na potwierdzeniu dobrego stanu na stacji diagnostycznej a ze przyjchali po 15, nie zdazylismy. mieszkają 100 km ode mnie, umowilismy sie ze załatwie to badanie i po potwierdzeniu sie dogadamy - oby sie nie rozmyslili! ;) w sumie skoro jechali taki kawał to chyba są zdecydowani... wyglądali na zadowolonych. oby się zdecydowali, chociaz to bym miała z głowy... posiadanie dwóch samochodów nie jest wcale tak fajne jak by się mogło wydawać ;)

Gadałam też z szefem, wstępnie się porozumieliśmy. może nie tyle wynegocjowałam podwyzke (chociaz w pewnym sensie tak), co mamy ustalone wstępnie usystematyzowane nasze rozliczenia. nie ufam mu do konca bo wiem ze lubi wydziwiac, ale nie jest zle ;)

hej dziewczyny:)

ja juz po biegach... powiem szczerze, że byłoby super.... gdyby nie moje kolano... jednak mnie nawalało bardzo i wytrzymałam tylko 20min, ale z tego 17 uczciwego biegu. Zaraz jak wróciłam to weszlam na rower stacjonarny i kreciłam 35min, zeby mieć ta niecałą godzinę terningu areobowego... biegi sa super, spokojnie dałabym rade te 40 minut.. gdyby nie to kolano;/ moze kupie sobie jakas opaske na nie... chociaz rozsadnie byloby zrobic jakis rentgen... ale ostatnio mam dosc lekarzy! Wazne, ze sie ruszyłam... ze nie jem po 18... najgorsze sa pierwsze dni..

Chaje mam nadzieje, ze kupcy się nie rozmyslą! Trzymam kciuki! :)))) Prawie po tym jak napisałam, ze jestem sama, Tata Filipa mi przywiózł... :)))) juz był zmierzly i usnal drogą!!!! co do szefa, to czas pewnie pokaże czy szef dotrzyma słowa! no i masz racje... zakawasy to brak systematycznosci!!!!!!! wrr.... no ale nic, obiecuje poprawę! :)

Dziewczyny co sadzicie o lakierze hybrydowym do paznokci? Zastanawiam sie nad kupieniem lampy i tych lakierów hybrydowych.... opinie sa rózne... ale korci mnie:)

 

Daga wlasnie dlategoz rezygnowalam z biegania :/ wiecznie jakies kontuzje, bole ehhh uwazaj na kolano - to chyba najpaskudniejsze i najbardziej upierdliwe co moze byc. na Twoim miejscu nie nadwyrezalabym go na razie. rentgen nie jest wg mnie konieczny - zwykle przeciazenie - standard u poczatkujacych biegaczy... zreszta zaawansowanych takze. kup sobie stabilizator i uwazaj na siebie :)

Co do hybrydy to tez myslalam o zakupie ale wyszlo dosyc drogo i sie rozmysliłam. Moja siostra chodzi na takie paznokcie juz od dawna. jest zadowolona - dlugo sie trzymna, lakier nie odpryskuje (oczywiscie jesli nie ma fuszery). nie wiem jak kondycja jej naturalnych paznokci - mam wątpliwosci czy dobrze to znoszą ale z drugiej strony dla zabieganych uwazam to za dobry pomysl :)
moze podpytaj kolezanek? moze tez sa zainteresowane i moglybyscie sie np zrzucic na caly osprzet zeby mniej ukłuło w portfele? :)

Chaje mi kolano dokucza juz od daaawna.... długa historia... kiedys bolesnie sie w nie uderzyłam z dużą siłą o mosiężą nogę stołu... było to ponad 10 lat temu i do dzis mnie boli, nawet nie koniecznie po biegu... ale wczoraj to mnie naprawde napieprzało. Bardzo mi szkoda, bo oprocz kolana biegalo sie super. Dzis mam takie zakwasy, ze to co mialam wczoraj - to nic. Chodze jak stara baba. Ale czuje się super:) Dzis nie jezdze na rowerze, nie biegam - z takimi zakasami to chyba bym nie dala rady..:P ale pojdziemy na basen... juz mam 3 dzien @, zaaplikuje tampona a basen bedzie zbawieniem dla mieśni....:) Mówice co chcecie, ale ja tak mam, ze jak nie jem po 18 i mam troche rchu to waga od razu spada! :))

Dziewczyny teraz proszę o brawa dla mojego Wojtka ... było 121 kg - jest 115kg! :)))) Juz trochę po nim widac! :)))) Pasek juz przesunął :) Spodnie kupione przed swietami musi nosic z paskiem, inaczej spadaja.... takze tak trzymać! :) Wczoraj przyjechał kumpel i pili nalewke... moj Wojtek ( jak zawsze nie do upicia) nawalił się, że ło... Je mniej to jest mniej odporny na alkohol... dzis zdycha.. chłopy ;)

Chaje jakbym kupiła to dla siebie, potem nie widomo jak sie podzielić... wiesz... tak mega drogo to nie wychodzi... lampa jest tania, najdroze sa te bazy i lakiery, mam na mysli jakies lepsze firmy typu Shellec. Ja się boje, jak pozniej beda moje naturalne wygladac... ale z drugiej strony swietna sprawa bo na 2 tygodnie ma sie spokoj i nic nie odpryskuje:)

Chaje, masz racje, moj L jest zabawna osoba. Cala droge z Albanii spiewal, az czasami glowa zaczynala bolec I delikatnie musialam mu sugerowac zeby sie zamkna :) Mam nadzieje ze uda sie sprzedac autko, wyglada na to ze ci ludzie byli naprawde zainteresowani. Badz dobrych mysli. Utrzymanie 2 samochodow nie jest latwe, poza tym zupelnie bez sensu, bo przeciez nie da sie jezdzic dwoma autkami na raz.

Daga, szczerze mowiac to ja nie wiedzialam ze Twoj Wojtek tyle sobie wazy. No ale gratulacje spadku wagi. Z tym kolanem to uwazaj, moze I dobrze byloby zrobic przeswietlenie. Ja mam problem z szyja, nie wiem o co chodzi, zaczelo bolec w Albanii, ale tak tylko troche, a dzisiaj jak wstalam to nie moge wcale glowa ruszyc. Zastanawiam sie czy nie jechac do szpitala bo bol jest straszny. Moze poprostu zle spalam, ale nie sadze ze po zlym spaniu bolaloby az tak bardzo. A co do paznokci to niestety nie dam Ci rady bo kompletnie sie na tym nie znam. Nie nawidze malowac pazurow I nigdy tego nie robie :)

Moje dziewczynki, ja wlasnie pije moja ulubiona kawke, ktorej nie pilam przez ponad miesiac. Mielismy w planie jechac dzisiaj na zakupy, ale ze mnie ta szyja tak boli to nie wiem jak to bedzie. Poza tym oczywiscie jak zawsze jestem przeziebiona, gardlo boli I z nosa sie leje. Najlepszym wyjsiem bedzie spacer do apteki i lezenie w lozku. Od jutra zaczynam diete, jedzenie w Albanii bylo tluste, strasznie duzo miesa tam jedza. Ciezko teraz bedzie pozbyc sie tych zbednych kilogramow, no ale bede probowac.


Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.