Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
a co tu tak cicho............????????????
Daga granola to cos przy czym totalnie puszczam wodze fantazji i robie jak chce - zawsze jest pyszna ;)

podstawa to orzechy włoskie'orzechy laskowe
migdały
pestki dyni
płatki owsiane
słonecznik, siemię lniane, sezam i co kto lubi (opcjonalnie)
suszone śliwki
jakieś inne suszone owoce, np brzoskwinie, żurawina, rodzynki
kilka łyżek miodu
łyżka oleju
starte jabłko (niekoniecznie)
można też przyprawuić cynamonem, imbirem :)

Wszystko do michy, mieszamy i na blachę na jakies 180-190 stopni na 40-50min, co jakiś czas przemieszać.
Granola jest gotowa kiedy ładnie się przyrumieni :)
Nie wyobrażam sobie bez niej życia :P sypię nią wszystko i biorę garść codziennie do pracy jako "chrupki" na przekąskę :)

A moje ulubione 2 i 1 sniadanie to pasek twarogu (ok 50g) rozbełtany z jogurtem i ew szczyptą cukru waniliowego, do tego wkrojony banan i posypka z granoli :) pyszne, zdrowe i sycące. można spakować w szczelnie zamykane pudełko i do pracy wyposażonej w lodówkę jak znalazł :)

Dziewczyny przepraszam ze ja tak tylko do Dagi, ale jestem zmęczona jak doabli, nie mam sily sie rozpisywac na wszystkie tematy o których chcialabym wspomniec... dzis niestety nie mialam juz tak dobrego dnia jak wczoraj :( ale wszystko ok, tylko zmeczona a reszte ogarne ;) odezwe sie do Was na pewno jutro, buziaki :*
aaahhh i dziękuję za wszystkie miłe słowa i gratulacje :):* jesteście niezastąpione!
Hej Kochane!!
Weekend juz mam! :) Po 17 szef poscil mnie do domu :) Chyba Wam nie pisalam jeszcze ale robiac ta szkole na kucharke musze miec 3 miesiace a la carte czyli restauracja i wlasnie w styczniu robie praktyke w restauracji i na poczatku bylo mi ciezko ale juz sie przyzwyczailam najgorsze sa godziny pracy bo dopiero od 15 :/ Ale dzisiaj fajnie mi sie pracowalo byl taki hclopak strasznie sympatyczny i zawsze do mnie mily i zagada a inni sie z niego smieja nie wiem czemu :/ Po prostu jest troche niesmialy, strasznie spokojny i uprzejm i juz maja powod by nazywac go ciota :/ Jak mi o nim opowiadali to se myslalam boze kto to jest a w rzeczywistosci naprawde w porzadku i najlepiej mi sie z nim pracuje :) Dzisiaj obieralismy 25kg ziemniakow ale w milym towarzystwie nawet nie wiem kiedy zlecialo :)

Daga Twoj Wojtek to skarb! Jeszcze Ci w odchudzaniu pomoze :) Moj M tez mnie goni na silownie hehe :) ale dobrze ciesze sie. Jutro pojde na kurs na brzuch uda i posladki do tego zrobie platforme i moze sie odchamie i pojde na saune ale jeszcze nie jestem pewna :) Napewno na solarium sie znow przejde wygrzac i nabrac kolorku :) Dzisiaj przyszlo zaproszenie na ten slub na ktory sie tak wylaszczam to jeszcze wieksza motywacja :)

Kurcze chaje i Daga smaka mi robicie ta cala granola musialabym sie obkupic i tez zrobic :) Juz mialam pytac do czego sie to uzywa ale chaje bardzo szczegolowo odpowiedziala na moje pytanie :)
Pasek wagi
Witam!
Chciałam się dołączyć do grupy :) Potrzebuję wsparcia w ponownym odchudzaniu. Od poniedziałku zaczynam, a właściwie zaczynami bo mój chłopak chce się do mnie przyłączyć :) 
Już parę razy udało mi się dojść do magicznej granicy 68 kg, której niestety nigdy nie udało mi się przekroczyć ;/ Do tego teraz doszły mi problemy hormonalne, które na pewno miały wpływ na moją wagę. W czerwcu mam wesele siostry i prawdopodobnie będę jej świadkową, dlatego chce do tego czasu się ogarnąć w końcu już ostatecznie tym razem. 
Pasek wagi
Noely mam nadzieje ze zostaniesz dluzej niz na jeden post :) Mamy taka sama wage startowa, mozemy rywalizowac a moja motywacja tez jest wesele ale pod koniec kwietnia :) Masz jakas diete? co cwiczysz?
Pasek wagi
Zaczynam od poniedziałku :) tak wiem że to niby wymówka ale mi jest tak wygodniej bo wtedy mam równe tygodnie i jakoś tak mam wszystko zaplanowane :) Dzisiaj zrobiliśmy już zakupy :) Kiedyś miałam ułożoną dietę u dietetyka i mniej więcej chce podobnie się odżywiać - jakoś 1200 kalorii było z tego co pamiętam. Czyli po prostu zdrowe jedzenie. Chcę zacząć biegać tylko, że nie mam jeszcze nawet żadnych butów ani nic bo jestem na pierwszym roku studiów i nie wszystko jeszcze mam w mieszkaniu ;p Do tego na pewno przysiady i jakieś ćwiczenia w domu. Chce spróbować Mel B bo wszyscy ją tak chwalą :)  
Pasek wagi
Drogie moje internet będe mieć dopiero w środę :( całuje wszystkie i obiecuje nadrobić nieobecność
Pasek wagi

Dzieńdoberek chudzinki! :)

Chaje dzięki bardzo za przepis! W tym tygodniu robimy granole :DDD myslę, że bedzie pyszna. Twoje śniadanko do pracy tez wypróbujemy :D Kochana pewnie po pracy jestes wykamana? Czy studia mialaś bo nie pamiętam????

Dorotka mój Wojtek tez sie odchudza wiec dlatego tez mu zalezy na ruchu:) Twój Mąż z tego co widziałam na zdjęciach jest szczupły! :) Sauna fajna sprawa, można toksyny wypocić:) Na solarium ja nie chodzę z racji miliona znamion... wole być blada i zdrowa:) ale widomo, ze opalona skóra wyglada duzo lepiej:) co do Tojego kolegi to juz tak jest w zyciu, ze srodowisko spobie upatrzy jakegos człowieka, z którego sie nasmiewa i chce zrobić ofiarę losu...;/ smutne to. Dobrze, że Wy się fajnie dogadujecie i ze pozory się okazały mylić i chopak się okazał cakiem fajny:)

Noely witaj. Mam nadzieje taka jak Dorotka, że zstaniesz z nami dłużej a nie tylko na jeden post. My raczej stosujemy diete MŻ - mniej Żryj plus ruch. Tak, żeby spadki wagi były mniejsze ale w dłuższym czasie i bez jojo. :) Natomiast każda z nas ma jakies gorsze momenty, które staramy się pokonywać. :)

Dziewczyny ja wczoraj pracowałam długo przy kompie, dzis tez mnie czeka praca. Pospałam dziś:) wstałam o 8.40:) Teraz pije kawe i zaraz wskakuje na rower - czas się z nim ponownie zaprzyjaznic:) korci mnie bardzo hula hop, ale mam pietra ze to od krecenia hula - hopem dostałam tych trobieli, wiec narazie nie. :P Jak się Wam zapowiada niedziela? U nas deszcz, wiec póki co ze spaceru nici...:P  

Daga moj M sie nie odchudza tylko pakuje ;) I szczerze powiedziawszy calkiem mu to wychodzi juz od jakis 4 msc chodzi regularnie i widac jakies efekty :) A co do hulania to moze faktycznie nie jest to dla Ciebie. Ja tez wyciagnelam moje kolo z piwnicy i sobie co jakis czas krece ale nie za dlugo i z 'oslona' w  postaci pasa zeby nie narobic sobie siniakow bo jednak czesto sie przebieram czy to w pracy czy na silowni i nie chce zeby ludzie takie siniaki widzieli :/
U mnie dzisiaj leniwie, wypralam ciuszki do pracy bo wczoraj robilam 4l bitej smietany wiec cala bylam w kropkach :D Zjadlam tez sniadanko i wlasnie dokanczam pic herbate i zaraz poleci kawka :) Z mojego ekspresu! Nie mowilam Wam jeszcze ale mam go! :) Pozniej moze pokaze Wam pare zdjec :) Jestem strasznie zadowolona!
Pasek wagi
Właśnie u mnie ta dieta to właśnie MŻ z pominięciem paru składników bo przez problemy z jelitami po prostu nie mogę ich jeść ;/ Mój chłopak też chce się ze mną odchudzać więc będzie fajnie :) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.