Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
Kasia, mi na przyklad podoba sie cos w tym stylu. http://evita.com.pl/p,9,105,,,,,,,2532,palermo-suknia-slubna.html#
Pasek wagi
Czesc dziewczynki! KASIA ja tez obstawiam sukienke numer 2 EWCIA wiesz sama jak to jest z pracownikami... Jutro rano biegne na silownie, dzisiaj jeszcze chce skalpel sprobowac zrobic, ale jeszcze na 19 musze isc do ksiegowej, wiec dopiero jak przyjde.Stwierdzilam ze naprawde musze wziasc sie do pracy nad swoim cialem, bo nie obejrzymy sie i lato przyjdzie, musze wam sie przyznac ze mam w szafie pelno ciuchow ktore sa na mnie za szczuple, jakies takie glupie, zawsze jak mi sie cos podoba to kupuje mniejsze bo wierze w to ze schudne i bedzie na mnie pasowac Pozdrawiam
Pasek wagi
Ewa ogólnie suknia jest ładna, ale nie chcę żeby była aż tak zabudowana góra

Gosia nie tylko Ty tak robisz, ja również mam tak czasami robię a później nie mam w czym chodzić bo wszystko jest za małe :/ Ostatnio jednak przydały się w końcu te ubrania bo jak schudłam te parę kilo to pasują w sam raz. Natomiast większość zaczyna na mnie wisieć. Nie mam kasy, żeby sobie kupić teraz nowe ubrania. Wolę poczekać jak jeszcze schudnę i na wiosnę wybiorę się na większe zakupy.

Teraz chwilę odpocznę bo to był długi dzień, ale za pół godziny biorę się za ćwiczenia! :) Samo się nie schudnie!
Pasek wagi
Anuś nie mdlij nam tu oczu tylko mów ile ważysz ! :D
Chaje mi się wydaje że ty po prostu porównujesz siebie do czasów jak byłaś mega chuda a przecież kiedyś jak dodałaś nam dwa porównawcze zdjęcia w wakacji to jednogłośnie stwierdziłyśmy że mimo że aż tak chuda wyglądałaś gorzej niż teraz, twój problem z lustrem znam doskonale, ale czasem to tylko kwestia tego co ci siedzi w głowie
Monia brawo ! za to że ćwiczysz i się nie łamiesz :) a wiem że łatwo nie masz


moja waga żeby podkreślić to że od tygodnia idzie mi niemal idealnie wzrosła sobie +0,2 tak chyba dla zabawy ;p a mam to w nosie ;p
dwa ostatnie dni biegałam, dzisiaj zrobię sobie przerwę, poza tym miałam trening, więc zawsze coś :) po treningu trener pogadał z tatą, chyba nas trochę przesadnie skomplementował... bo tata później jak paw chodził ;p także powoli ogarniamy sprawę wystawiania ogłoszenia itp. mam nadzieje że uda się znaleźć jakiegoś pewnego kupca dość szybko, kocham moje zwierzątko ale ostatnio treningi to męczarnia, trener mówi że mi nic nie ma do zarzucenia i po prostu ja wymagam od siebie  coraz więcej, że bardzo się w ostatnim roku rozwinęłyśmy etc. a mi się ciągle wydaje że cofam się w umiejętnościach ;p

Misia piękne te suknie ! nigdy się nie interesowałam sukniami itp. ;p ale patrząc na te to wydaje mi się że na weselach na których byłam dotychczas panny młode miały na sobie białe prześcieradło ;p  pochwal się jak tam ważenie ?

Dorotka co tam ?

Ewcia cholerka, z tą nogą to już trwa stanowczo za długo, nie daj lekarzom się olewać ! :*

Dziewczyny melduje ze jestem, zyje i podglądam :*
Jestem zmęczona po calym dniu wiec odpuszcze sobie kilometrowe posty.
Tak tylko wpadłam się przywitać i ucmoktać Was ;)

Odezwe sie niebawem.

aha Ula, pieprzyć skoki wagi - wazne ze sama przed sobą możesz czuć sie fair ;)
Chaje odpoczywaj i może idź dzisiaj wcześniej spać :)

Ula fajnie się czyta, jak piszesz o swojej pasji :) Trochę Ci zazdroszczę, bo ja nie mam czegoś takiego co bym tak bardzo kochała robić. Myślę, że Twój tata ma powody do dumy :) Nie mam się co chwalić bo nic nie schudłam, ale odważyłam się wejść w końcu na wagę i pokazała tyle co ostatnio czyli 70,5kg. Mam nadzieję, że do świąt już nic nie będzie mnie wybijać z rytmu.

Ja jestem po godzinnym treningu i godzinnym lenistwie przy telewizorze ;) Pora się wziąć za angielski, bo jutro mam sprawdzian ;)
Pasek wagi
Kasiu druga bardziej mi sie podoba. Według mnie gorset w serce wygląda lepiej niż prosty;) Przez Ciebie przeglądam te suknie pół godziny i chce wszystkie ;D Najbardziej podobają mi się te:



Ewka w sumie ma racje z tym gorsetem;/ najlepiej, żeby był na miarę... a moze skoro masz duży biust wystarczy doszyc>dokleić na górze gorsetu od wewnątrz pasek siliconu?
Kurde w większoś kiecek jest albo ładna góra, albo dół. Trudno wpaść na tę idealną;P Najlepiej byłoby gdyby można było zeszyć gorset od jednej i spódnicę od innej. Kurde są gusta i guściki ;) mi podobają sie suknie z dużym dołem, mocno pokreśloną talią. Ta, którą wstawiła Ewka na przykład w ogóle nie jest w moim guście. Jak dla mnie zbyt zachowawcza, zamiast czuć się najpiękniejsza i najseksowniejszą, czułabym się... grzecznie. Pewnie i tak nie dane mi będzie w takiej wystąpić, więc czym prędzej zmieniam temat.

Asiu ja na Twoim miejscu wolałabym pogadać z niesfornym Grzechem ;) bez oskarżeń, umoralniań, żeby nie było kwasów, ale wprost i stanowczo. Powiedz, że czujesz sie niekomfortowo w takich sytuacjach i ma więcej do nich nie dopuścić. /jeśli jest normalny- zrozumie.


Ewka pisz co z nogą? Martwimy się;*

Ulka na pewno nie ma wzrostu wagi,tylko to mieśnie puchną po treningu;) złe są za wpie****l na bierzni i się mszczą ;D

chaje odpoczywaj:* zrób sobie kąpiel, wypij ciepłą herbatkę i wracaj jutro z podwójną siłą.

U mnie w sumie standardowo:P co z mieszkaniem będę wiedziała w czwarek!
Chciałam dzisiaj kupić kozaki. Byłam z M w Deichmanie, CCC, Centro i kilku innych sklepach-akurattskie były w CH. Jezu jak ja nienawidzę kupować kozaków!!! Po 1 rozmiar stopy 41... cieżko kupić, szybko się kończą, trzeba uważać, by nie były toporne... po 2 mam wysoki przegub, po 3 mam grube łydki. Przymierzyłam ze 100par, nie kupiłam żadnej. Były brzydkie, albo nie było rozmiaru, albo źle leżały, albo nie mogłam dopiąć w kostce, albo były ciasne w łydce...
chciałam kupić te
proste i klasyczne. DOpiełam je ale tak mnie cisneły w przegubie, że zrezygnowałam;/


wstawiam jeszcze kalorie z zezszłego tyg:)
1.tydz. 25/11-1/12
data kalorie białko węgle tłuszcz l.posiłków il. Płynów
25/11 1465,11 86,93 171,14 47,7 5 1,8
26/11 1453,46 59,68 181,37 52,68 4 1
27/11 1567,98 45,43 209,59 58,3 3 1,5
28/11 1522,46 80,85 178,66 50,8 4 1,8
29/11 1421,35 37,8 179,07 61,36 4 1,5
30/11 1497,86 69,36 176,2 57,79 4 1
1/12/ dupa dupa dupa dupa dupa dupa
Pods 8928,22 380,05 1096,03 328,63 24 8,6
Średnia 1498,7 63,34 182,67 54,77 4 1,43
Z 6 dni






Pasek wagi
Choroba.....Opieka L4.......jesteśmy u rodziców......dieta poszła się walić :( buuuuuuuuuuuuuuuuu
Monia no a jak idziesz do salonu to masz kolejną konfrontację z rzeczywistością ;) inaczej niektóre sukienki wyglądają na żywo, czasem lepiej czasem gorzej. Co do kozaków mam ten sam problem z grubą łydką :/ w większości dopinam się z ledwością albo wcale. Ja już mam zakup za sobą ale jestem do nich przekonana tak na 95%

Joasia nie przejmuj się i szybko zwalczaj chorobę. Później wrócisz na swój rytm diety.

Monia jeszcze Cię pochwalę za tą tabelkę :) fajnie, że Ci się chce.

Dobranoc dziewczyny :)
Pasek wagi
Hahah Monia rozwaliła mnie ostatnia rubryka tabelki ;D spoko, i tak w ogólnym rzucie wychodzi nienajgorzej ;) ja poprzedni tydzien tez zawaliłam, w tym jeszcze walcze... ;p
Moja mama ma podobny problem z kozakami jak TY. Ma małą stopę, ale grubsze łydki i większośći nie dopina. zakup zimowych butów to zwykle dla niej męczarnia. zwykle więc kupuje teraz botki... w ogóle to mam wrazenie ze jakies szczuplejsze robią teraz te buty... na mnie tez wiele cholewek jest ciasnych a nogo to akurat mam dosyc szczupłe ;/

Kasia widzisz? tak czulam ze nie bedzie zadnych skoków wagi w górę - to dobrze :) czasem mysle sobie w takich przypadkach ze nie ma co sobie wyrzucac - nic nie straciłaś, a zyskałaś troche przyjemnosci i odpoczynku od rygoru ;) trzymam kciuki za dalszą walke :)

Ewcia jak tam nowa pracownica? ta udana? :) mam nadzieje ze wszystko ok, ostatnio mało mówisz o pracy. kiedy dokładnie wyjazd do PL?

Joasia kuruj się i nie pękaj! pamiętaj ze w chorobie tez mozna o siebie zadbać :* ja mialamw poniedziałek kryzys, ale jakoś się ogarnęłam... 


Hehe ja przez Kasię też zawsze zatracam się w kickach ślubnych :D bardzo wciągająca sprawa... ;p mnie z kolei podobają się dwa kompletnie skrajne typy zsposrod dostępnych (ta wymarzona, jedyna, wymyslona przeze mnie oczywiscie chyba nie istnieje ;p). gdybym miała kupowac teraz to ciagnie mnie w dwie strony - albo typowa skromna, gładka, prosta, bez szaleństw
albo jakaś mega szałowa - pióra, blichtr, przepych ;p

w rezultacie dochodze do smutnej refleksji ze moge sobie co najwyzej sprawic nowy szlafrok, więc podobnie jak Monia koncze niewygodny temat hehehe

Miłego dnia!


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.