- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
22 października 2013, 19:05
23 października 2013, 06:48
Czesc laski:)
Nie ma spania, ja juz na nogach od 6:P Wojtek wstawał do pracy o 6 i jakoś dziś wstałam z nim:) Pije sobie kawke, Filip jeszcze spi:) Nie zrobiłam w końcu tego Kilera wczoraj, tak się wkręciłam w sprzatanie mieszkania, ze skonczyłam o 21. Potem musiałam Fifka uśpić to zeszło do 21.30. Przyjechał Wojtek, wypilismy po lampce wina, powygłupialismy sie jak nastolatki za dawnych czasów i grzecznie lulu:P Na swoje usprawiedliwienie mam to, że w sumie wczoraj miał byc dzien nie trningowy.. załozyłam sobie, żeby co 2 dzien cwiczyć, i zmieniać Chodakowska z rowerkiem i basenem. I tak jest dobrze:) Bo wczoraj miałam bardzo aktywyne popołudnie i wieczór:P I dziś na wadze kolejny mały spadek :D może w końcu uda mi się zobaczyć 5 z przodu :DD Zjem śniadanie i dziś już bez obijania KILLER :) a wieczorkiem basen:) Wojtek ma dziś wolne popołudnie wiec mam wtedy wieksze mozliwości:))
Chaje, gdzie sie podziewasz? Praca Cie wciągnęła? Czy może jednak ta randka doszła do skutku:* Jestem przyzwyczajona, że jesteś tu bardzo aktywna, smutno jak się mniej oodzywasz:* Wogóle to wczoraj jaja były... napisałam Wojtkowi, że Ewa sie chce zamienic na Męża;) A mój Wojtek na to : "Ja tylko z Chaje" To Łobuz jeden:P Ewcia ogladalismy tez w Polsce ten program zamiana Żon:)
Gosia to faktycznie juz długo jesteś za granicą... wiesz, z drugiej strony w Polsce jest bardzo ciezko, jak się nie ma bogatej Rodziny to zeby jakoś godnie zyć - trzeba sie naprawde umeczc a znalezienie pracy graniczy z cudem. Mój Wojtek ma w zasadzie 2 stałe prace, ja mam jednosobową firmę ppoż. i bhp. Różnie bywa, jak na to na swoim, ale jakoś dajemy rade:) wazne, żeby 2 rece miec i 2 nogi i byc zdrowym:) Gosiu a dzieci macie? U nas syn Filip - 3,5 roku ma:) Kiedy planujesz jakieś ważenie, mierzenie? :)
Kasiu ciesze sie na odswiezanie mieszkania, ale tez sa obawy, czy kasy starczy:P marzy mi sie najbardzije zrobienie tego pokoju sypialniano - gabinetowego. Tu bym chciała nowe łóżko, szafe do zabudowy i nowe biurko... bo u Filipa to w zasadzie malowanie i segregowanie zabawek... co nie potrzebne to wypieprze...:P i chciałabym mu kupić taki jakby fotel bujany montowany do sufitu:) tam jest duzo miejsca wiec zdałoby to egzamin:) ale to zobaczymy:) Dbaj o siebie i mam nadzieje, ze uda Ci się uniknąć infekcji!!!
Edytowany przez dagmara00 23 października 2013, 06:52
23 października 2013, 08:59
23 października 2013, 09:33
Chaje, prosze natychmiast podpisac liste obecnosci! Gdzie sie podziewasz? Mam nadzieje ze nie dopadlo Cie jakies grypsko, bo teraz wszyscy choruja.
Daga, ten tydzien mam jeszcze bardzo zajety, ale w niedziele umowilam sie kolezanka na zumbe! Mam nadzieje ze jej sie spodoba I ze bedziemy chodzic razem, bo razem to znacznie razniej. Mam w planach dokladne pomiary, no I wkonczu zabrac sie do roboty, bo przeciez zapał + motywacja + zdrowe zarcie + ciwczenia = piekna :)
Kasia, jak Twoje gardlo?
Gosia, wiem cos o takim zyciu. Ciagle wymowki I odkladanie dziecka. Mieszkam w Anglii I takze mam swoja firme. Wiem jak to jest nie miec na nic czasu.
Dzisiaj troche zaspalam, przemeczenie zaczyna dawac znaki po sobie. No ale juz niebawem moje zycie wroci do normalnosci i pierwsze co zrobie to porzadnie sie wyspie. Pogode mamy fatalna. Codziennie leje deszcz. Moze jakby slonce sie pokazalo to byloby wiecej zycia w czlowieku. Dzien zapowiada mi sie bardzo nudny.
23 października 2013, 09:38
23 października 2013, 09:40
Gosiu nie odkładajcie macierzynstwa na pozniej:P wiesz jak jest, ludzie czekaja a pozniej sa problemy z zajściem w ciąze.. oczywiście myśle, ze jak sie zdecydujecie to wszystko bedzie ok:) trzeba byc dobrej myśli. Ale my baby niestety mamy ograniczenie wiekowe. ;/ Dziecko to wyzwanie:) ale tez swietna sprawa jak sie do macierzynstwa podchodzi z głowa:) chodzi mi o to, zeby byc i dobra matka i pozostac w tym kobieta:) Miec czas dla dziecka ale tez znależć chwile dla siebie:) Wszytsko da się połączyć a jak jeszcze masz zaplecze finansowe to juz ogólnie jest git:DDD Fajnie, że byłaś na siłowni:) Tak trzymaj:) No i oczywiście czekamy na wyniki pomiarów:D
Ja juz po KILERZE!!!!!!!:) czas do pracy:)
23 października 2013, 09:55
23 października 2013, 11:37
Kasia to narzeczonego gdzieś wygoniłaś na weekend ze masz wolne mieszkanie:P? Przy sprzataniu mieszkania można naprawde dużo kalorii spalic:P:)
Dziewczyny przyszedł dziś mój nowy strój kąpielowy na basen. Mam jeden fajny z adidasa ale chcialam mieć jeszcze jeden na zamiane:) Powiem szczerze ze jest super:) Dziś go wypróbuje:)
http://allegro.pl/bar401-b-p-c-efektowny-stroj-kapielowy-40-i3563283228.html
23 października 2013, 12:43