Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
my wszystko mozemy !
asienkazz22 świetnie Ci idzie !

hej :) ja już w domku i lece zaraz biegać

Pasek wagi
dziekuje Iwantbestlimm:)no mysle ze dobrze wystartowalam i oby tak dalej, kazdy dzien chce cwiczyc minimum godzine, nie chce wykonywac niektorych cwiczen bez sensu, chce sie skupic na cardio i aerobach bo to one spalaja tkanke tluszczowa:)dziewczyny no a Wy co cwiczycie???
hej :) mogę się też przyłączyć? bardzo potrzebuje wsparcia!!! z Wami będzie raźniej  ;)
mada2005 no jasne przylaczaj sie do nas:)cieszymy sie ze z nami tu jestes:)opowiedz cos o swojej diecie, cwiczeniach jakie wykonujesz albo poprostu po krotce jaki masz cel i jak wyglada Twoja sytuacja:)jesli mozesz i chcesz oczywiscie:)
ufff ja już też po ćwiczeniach  nie było lekko, obżarty weekend i leki które muszę teraz przyjmować dosyć mocno osłabiły moją kondycję, ale myślałam wciąż o 3 sprawach które nie pozwoliły mi się poddać - o Was :*, o szortach i o tym co dobrego zrobię sobie na obiad po treningu staram się ćwiczyć różnorodnie, ale generalnie też największą uwagę stawiam na aeroby i cardio. dziś ćwiczyłam nieco ponad godzinę - najpierw rozgrzewka 8 min, pozniej cyklicznie bieg w miejscu przez 45 sek (staralam sie wysoko podnosic kolana i poruszać wszystkie mięśnie) na przemian z ćwiczeniami na wszystkie partie ciała po kolei - staram się o nich też nie zapominać, gdyż wierzę, że ładnie rozwijające się mięśnie podnoszą efektywność spalania. pomyślałam też że na zbliżające się moje urodziny sprawię sobie steper pomoże mi kiedy będę miała lenia lub brak weny na jakiś konkretny trening - mogłabym używać go  mimochodem np podczas oglądania telewizji czy słuchania muzyki - myślę że to dobry pomysł

obiad zrobiłam sobie dziś dość skromny, ale smaczny i pożywny - puszysty omlet z wędliną, brokułami i suszonymi pomidorami i do tego surówka z marchewki - pierwszy raz taki jadłam, wymyśliłam na szybko na podstawie zawartości lodówki - polecam

no elegancko jest! nie sądziłam że taka grupa doda mi takiego powera wiem, że to pierwszy dzień i że jeszcze nie ma co się szczycić, ale serio czuję teraz tak dużą motywację i mobilizację, że jestem przekonana o sukcesie!

witam  wszystkie nowe dziewczyny - świetnie trafiłyście, tu jest mega pozytywna energia
no no chaje widze ze ladnie szalejesz:)jestem z ciebie taka dumna...mmmm:*:D  a ja wogole myslalam ze Ty poszlas pisac te mature probna czy cos, tak zrozumialam jakos hehe:P widze ze tez tak jak ja stawiasz na cardio i aeroby no i dobrze:)a moge zapytac ile wazysz kochana i masz wzrostu??zdradzisz?
heheh nie ;) na maturę poszła strawberry i śmiałam się że tak na luzaka o tym mowi ;) moja matura to już sporo, sporo za mną... ;p
powiem szczerze, że nie wiem ile dokładnie teraz ważę, bo od długiego czasu się nie ważyłam ;/ bardzo mnie to demotywowało gdyż moja waga wciaz skakała w górę lub stala w miejscu mimo diety i sportu i w koncu stwierdzilam ze przestaje sie tym przejmowac i robie swoje - szlo roznie ;p przyjmuje ze waze teraz ok 60 kg przy wzroscie 172 - wiem ze to zadna nadwaga, ale uwierzcie ze mam brzuch większy niż piersi i nieestetyczne boczysko (bo boczkami juz nawet tego nie nazywam ;/) no a o tym że chodzę w kółko w leginsach i bawełnianych spódnicach zamiast w swoich spodniach, bo się nie mieszczę, to już nawet nie wspominam... w każdym razie zważę się dokładnie za tydzien jesli uda mi się pozytywnie przebrnąć przez weekend tak jak planuję - bez obżarstwa i kilograma słodyczy :P to będzie taka moja nagroda za wysiłek, a na razie pełna mobilizacja :)
a to sorki pomylilo mi sie cos:P a to patrzac na twoj wzrost i wage wydajesz sie byc chuda bo popatrz ja mam az9 cm mniej a waze prawie tyle samo wiec jak ja musze wygladac, ehhh:(ale jak mialam sile sie obzerac to teraz musze miec sile cwiczyc i nie ma zmiluj!!!nie odpuszcze sobie a jak wogole z tabelka?robimy jakas czy nie?wymyslmy moze cos  w czym moglybysmy rywalizowac, oczywiscie zdrowa rywalizacja wchodzi w gre:)no nieiwiem , np ilosc minut wykonanych na cwiczenia, albo jesli duza czesc z nas robi np brzuszki, polbrzuszki itp to tez mozemy pisac ilosc i sumowac po tygodniu , mozemy sie tak scigac, bedzie nam wesolo, a przy okazji kazdy ruszy tylek bo bedzie chcial wygrac a przez co dojdzie szybciej do celu...co myslicie??
no ja moze gruba nie jestem ale mam bardzo nieestetycznie obtłuszczony brzuch, biodra... talii prawie wcale - mam wrazenie ze tam mam wszytskie zbędne kilogramy ;/ że też w cycki nie poszło ;p

a co do tabelek to pisalam juz wczesniej, ze kto ma chęć moze pisac swoje aktualne wymiary, a ja wkleję je w tabelke (mam na kompie zapisaną) i jak sie zbierze kilka chętnych to opublikujemy i co tydzien bedziemy ją modyfikowac o nowe, mniejsze liczby ;) na razie mam wymiary moniaczki i swoje, a reszta na razie nie podaje wiec nie nalegam ;p generalnie dosc ciezko sie zgrac z tym bo chetnych jest duzo, ale kazdy pisze w innym czasie i ma mnostwo rzeczy do opowiedzenia wiec te liczby jakos nam schodzą na dalszy plan ;p ja tam jestem w każdym razie otwarta na wszystkie pomysły. co postanowicie to ja sie zgadzam i piszę na to ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.