Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
hej, wczoraj wróciłam do domu o 18 a o 19 już wychodziłam, po szkole poszłam do stajni bo młoda źle się czuła a po powrocie na kawę do cioci, dziś wstałam koło 10, znowu młoda miała jechać do stajni tym razem zdrowa ale nie chciało jej się... więc pojechałam koło 12 wróciłam o 16  od 2h co chwile mama coś ode mnie chce.. więc jest już 18 a puki co nici z moich  ambitnych szkolnych planów, jak się zaraz za coś nie wezmę to mnie czeka jutro kucie od rana do nocy... ale tak strasznie mi się nie chce !  sobota już praktycznie przeleciała a ja nawet nie wie,m kiedy.. co do diety od poniedziałku do środy było dobrze natomiast wczoraj i przedwczoraj przemilczę... chyba nadgoniłam początek tego tygodnia z nawiązką.. eh no cóż, dziś już dobrze zobaczymy co będzie dalej

napiszę więcej ale muszę jeszcze ze 3 strony przeczytać więc jak to zrobię to wam poodpisuję ;)

Chaje nie zrobilam fotki bo nie mam aparatu, Wojtek wział do Staska, a w telefonie mam lichy i nie mam kabla zeby z telefonu przerzucic na kompa. Przy kolejnej okazji zrobie. :) Co do Romea Siostry, to faktycznie dzicinada z tym gipsem, nie lubie takich nieodpowiedzialnych ludzi. Rozumiem, ze nie ma co z perdola do lekara chodzić, ale taki uraz to nie przelewki, oby nie miał konsekwencji na przyszłość...

Wogóle to wczoraj dzownila do mnie ta moja chuda kolezanka, co chodzi z tym synem mojego byłego szefa... dzis w nocy leca na wczasy gdzies do Hiszpani. Wyjazd drosc drogi bo 2800zl od osoby. Oczywscie musiała sobie ta moja kolezanka sama zfinansować. On mimo tego, ze na forsie spi to jej nie zaplaci a prawie 4,5 roku sa razem. Ona sie musiala na polowe kwoty od rodziców zapozyczyc. Oczywscie okazalo sie jakos w czwartek, ze ona ma ciasny strój kapielowy i musiałaby nowy kupic. Wiadomo, ze teraz nie jest sezon na stroje wiec ogladala w jakis drozszych sklepach. Znalazła strój za 500zł! Zadzwonila do tego sowego faceta, czy jej sie nie dołozy połowe. On najpierw sie zgodzil a pozniej zadzownil i spytal czy ma sens kupowanie takiego drogiego stroju. W koncu jej tej kasy nie dal i ona dzis przed wylotem jedzie do galerii i moze cos kupi. Ona mu dowalila, ze jak on sobie deske za 5000zl kupil - to ona nie wydziwiala ze drogie...a on do niej: "ae ja sie ciebie nie prosilem zebys mi dolozyla" Co za skurw.....  Pomijam fakt, ze strój faktycznie mega drogi, ale ten koles jej tak na wszytsko skapi, bogaty skapy chlopczyk. Ona ma swoje za uszami, ale to nie jest czlowiek z którym mozna zwiazek budować. Moj Wojtek to by mi wszytsko dal. Nigdy nie było skapstwa. Jej jest tak przykro. Ja tylko powiedzialam, zeby sobie dala spokoj poki ma jeszcze czas znalezc jakiegos normalnego faceta. Wyobrazcie sobie, ze oni jak np. gdzies jada to ona musi polowe kasy na benzyne dac. On juz jesli cos jej da, kupi - to potem wypomina i dosrawa ze ona ma mniej kasy. Dla mnie ten ich zwiazek nie ma sensu. Ale Ona sama musi sobie z tego zdac sprawe.

Czesc Ula. Widze ze bardzo zabiegana jesteś. Przystopuj mała:)

ja piernicze Daga zbieram szczene z podlogi ;p jestem w stanie zrozumiec ze wycieczka na pół (ciezko mi, ale jestem ;p), jestem w stanie zrozumiec ze nie kupi jej bikini za 5 stów ale zeby swojej kobiecie kazac sie dokladac do paliwa????!!!! noz kur** ;D powiedzcie ze jestem materialistka, ze nieromantyczna, ze blachara - cokolwiek, ale nigdy nie moglabym byc z facetem który zamiast jaj w gaciach ma węża w kieszeni ;)))) sorry za wyrazenie ale rozbroiło mnie to totalnie ;) rozumiem biednego czlowieka, pare ktora sie dorabia ze zyją skromnie i dzielą wydatki na pół, ale bogatego faceta którego kobieta "żebra"? nie zycze zadnej z Was, ani sobie... ;)

uciekam pocwiczyc bo zarłam dzis jak prosiak ;/ poki mi sie nie odechce to gonie ;p pozniej napisze wiecej :*
Ewcia wydaje mi się że twoi dziadkowie dojrzeją do decyzji o przeprowadzce, kiedy będą sobie coraz gorzej radzić, myślę że głównym czynnikiem jest czas, możecie im to lekko sugerować a jednocześnie zacząć remontować to mieszkanie. Myślę że bronią się przed tym również przez   dumę... tzn. wiesz nikt nie  chce się czuć stary i niesamodzielny, uzależniony od innych, taka myśl musi być przytłaczająca więc ja bym nie naciskała jakoś bardzo
Daguś przystopuje chyba dopiero w czerwcu ;pp ale coś za coś, zwierz jest tego wart ;p a ty się nie przejmuj tymi badaniami, w ciągu ostanich miesięcy miałaś mnóstwo złych podejrzeń itp. a ostatecznie ze wszystkimi przypadłościami się uporałaś, więc teraz też tak będzie. Nawet tej sprawy z koleżanką nie skomentuje... ale nikogo nie uszczęśliwisz na siłę laska kiedyś może zmądrzeje sama

nie wiem czy wam mówiłam ale mój tata z wujkami i kuzynami (męski wypad) pojechali w czwartek popołudniu do trójmiasta, w piątek pojechali łowić ryby chyba dorsza ale nie jestem pewna, w Bałtyku są dorsze? no i mięli bilety na wszystkie mecze siatkówi te w których grają polacy więc codziennie wieczorem chodzą na mecze ;p wracają w poniedziałek. Moja mama i młoda  właśnie mnie wołają na ,,babski wieczór" = w myśleniu mojej siostry chodźmy oglądać filmy i jeść ciastka ;pp postaram się nie przegiąć, buziki ;*

Hej Laski. Była wczoraj ta moja kumpela od tego skąpego faceta... zamias jechac do niego i posiedziec u niego, wolała do mnie przyjechać przed wylotem do tej Hiszpani. Przesrane z ta kasa, facet jest meha skapm egoista i nic tego nie zmieni. Zreszta wczasy tez sa pod niego, oni leca na jakas wyspe, gdzie wiekszosc pływa na desce. Takze on bedzie 5h pływał na desce a ona bedzie w tym czasie sama. ;/ Wczoraj jak przyjechała to zrobiłam jej makijaż :) ona zupelnie nie umie sie malować. Mówie jej, ze musze ja nauczyc chociaz troche, bo jednak delikatny makijaz zupelnie buzie podkresla. Ona daje tyko ciut podkładu, tusz do rzes. Nawet brwi ma nie wyreglowane i nie robi ani hennej ani ich makijazu. To powiem Wam, ze ona jest ładna. Ale jak ja umalowałam deliktanie to zupelnie inna twarz:)

A tak poza tym zrobilam sobie wagary dzis:) do szkoly nie poszlam. :P Wczoraj tez mój brat przyjechal i z Wojtkiem flache zrobili i teraz spia. Pijaki.:P Filip wczoraj poszlał i poszedl spac o 23.30. Przez dom pelen gosci. Myslalam ze pospi dluzej, ale gdzie tam - o 7.50 wstał:) Ja pije kawe i siedze na necie:)

Ula fajnie, ze Twoi Rodzice pozwalaja sobie na takie osobne wieczory:) Mam nadzieje, ze z ciastaki nie przesadzilas:)

Hej Kochane ani sie czlowiek nie obejrzy a tu caly tydzien mija :( Nie zapomnialma o was nawet schudlam 1,2 kg ale mialam tyle na glowie ze nie mialam kkiedy zajrzec :* Dzisiaj moj pierwszy dzien wolnego to czlowiek od rana pierze prasuje sprzata gotuje i tylle z tego wolnego mam. Na szczescie ide sie troche rozerwac tzn pojezdzic autem hehe :) juz mi calkiem dobrze idzie :)
Musze nadrobic 8 stron jestescie niemozliwe :P
Pasek wagi
hej kochane, mialam nadzieje na więcej nadrabiania :( pewnie sobie odpoczywacie w weekend i dobrze ;) ja pojechalam dzisiaj z siostrą do szczecina, chcialam jakies to futerko ale nic nie dostalam ;p te najładniejsze pieruńsko drogie - ponad 1000-2000 zł a te zwyczajne 2-3 stówki a wcale nie powalają - na raze więc odpuściłam i poszłam w dodatki ;) kupiłam takie fajne rękawki z futerka czarne - takie na przedramiona - można je nakładać do kurtki lub bluzek, koszul - ciekawy dodatek. wzielam tez ciekawy pasek do zapięcia w talii, dwa sweterki i płaskie botki wreszcie ;p stare wyrzucilam do kosza od razu i zmienilam bo az wstyd takie podarte byly ;p chyba z 6 lat je mialam... ojj tak szpile to kupuje z 5 razy w roku ale na plaskie buty zebrac mi sie to ho ho...

Ula jak tam babski wieczór poszedł ? ;) ja dzisiaj zjadłam dwa ciastka ale caly dzien w ruchu wiec mysle ze spoko ;)

Daga jakos mi szkoda sie tej Twojej kolezanki zrobilo :O taka biedna nieporadna mi sie wydaje, ani sie umalowac, ani chlopa porzadnego znalezc... zahukane to chyba jakies takie, a ten jej frajer robi z nią co chce ojjj niektorzy nie maja szczescia... z doswiadczenia wiem ze toksyczne zwiazki uzalezniaja ale mam nadzieje ze uda jej sie wyrwac z niego i ze zobaczy jeszcze na czym polega prawdziwa milosc :)

Dorotka super ze jest spadek :))) i to nie bylejaki!!! ciesze sie :* jak w szkole?

ooo takie gadżety między innymi kupiłam ;)
to jest przezroczyste po bokach w talii i na ramionach i rękawach - fajny efekt ;) niestety czarna była pozaciągana i do wyboru czerwony i fiolet - leży bomba ;)



udało mi się załatwić swój pit ufff :))) gdzie się podziewacie??? buuzzzzzzi 

czesc Chaje :) widze, ze na forum cicho;/

Fajnie rzeczy kupiłaś:) wszystkie mi się podobają:))) rajstopy muszą dawać zniewalający efekt! Bomba! Ciesze się, ze znalazł się pit:) pewnie wyślą poczta? zastanawia mnie jak firma się tłumaczyła, ze nie wysłali ci pita... to jest w koncu ich obowiazek!

Ja mialam dzis jechac do Czewy termin badania ustalic, ale jade jutro bo dzis mi sie nie chcialo specjalnie jechać, poł dnia bym straciła a jutro bede miała po drodze. Dziewczyny mam ogrom pracy, narzekalam jak nie mialam co robic:P dzis dostalam kolejna robote! Tez nie moge w 100% calego czasu posiwecic na prace zawodowa bo musze sie przygotowac do tej rozmowy w sprawie pracy w UM i mam w tym tygodniu dotrzec na dwie próbne ewakuacje. Ale ciesze sie, ze sa zlecenia:))) Teraz z niedzieli na poniedziałek mam wesele, smiesznie nie? ale młodzi robią w full wypasnym hotelu w Szczyrku w górach i jakby chcieli z soboty na niedziele to juz by musieli zaplacic cos kolo 500 zl od osoby. Wojtek dzis w Czestochowie u tego ksiedza, przygtowje sie do sezonu grzewczego, wiec wróci pozno. Ja już mieszkanie ogranelam, filipowi zrobilam omlety z cukrem pudrem:) dziecko najedzone, w domu jako tako wiec siadam do pracy:)  

 

 

Cześć dziewczynki,
przepraszam, że mnie nie było, ale miałam tyle na głowie.. -,-
Zeszły tydzień zawaliłam totalnie, dzisiaj było dobrze tylko nie ćwiczyłam, bo źle się czuję jakoś.. postaram się potem pokręcić hula hop.. A jutro już się zmobilizuję i wstanę rano na orbiego.
W ogóle to wczoraj na cały dzień pojechałam do Glasgow do znajomego tworzyć muzykę.. napisaliśmy piosenkę i muzykę.. i nagraliśmy wersję roboczą. 
Teraz Paweł nagra gitarę i bas i może załatwi solo no trąbce albo saksofonie i wtedy nagramy wokal.. i chcemy nagrać jakiś wideoklip do tego. 
Tutaj macie, jeżeli zechcecie posłuchać :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.