Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)

Chaje, ja juz po SNIADANIU! Zjadlam kanapke z szynka i pomidorkiem a teraz pije kawke :)Doskonale zdaje sobie z tego sprawe, ze sniadania trzeba jesc, tylko ze jakos ciezko mi sie przemoc, ale obiecuje poprawe.

Jeszcze nie bardzo wiem jak zapowiada mi sie dzien, wiem ze musze zrobic dwa sprzatania, a pozniej to wielki znak zapytania co stanie na drodze. Wczoraj nie cwiczylam, ale za to mialam trening w pracy, bardzo sie napracowalam, poza tym upralam tej babce dywan. Chcialabym skoczyc dzisiaj na silonie, ale zobaczymy jak to bedzie, zawsze jak zaplanuje sobie silownie to mi cos innego wypadnie. Jakos nie mam apetytu, ale to chyba przez @. Wczoraj malo co zjadlam, moze dzieki temu jakos przeszla mi przez garglo ta poranna kanapka. Odezwe sie pozniej, jak dobrze pojdzie to ok 15 powinnam skonczyc. Milego dnia zycze

 

Pasek wagi
Chaje uważam, że dzielnie się trzymasz. Odmówienie sobie takich pyszności nie jest łatwą sprawą, wiem bo ja w weekend poległam w gościach. No ale skoro wczoraj był dzień odpoczynku to musisz dziś się przyłożyć do ćwiczeń :) Ja pewnie będę wieczorem biegać, więc będę sobie o Tobie myśleć jak wylewasz 7 poty :P

Ja już jestem po śniadaniu i 30minutach nauki przed pracą. Zaraz się zawijam do roboty, ale jeszcze się pochwalę że waga ruszyła w dół :) W następną środę zrobię oficjalne mierzenie i ważenie przed wyjazdem w góry, wtedy się Wam pochwalę :) Miłego dnia!
Pasek wagi
Cześć dziewczyny, wpadłam tylko na chwile z pozdrowieniem :*
zle sie czuje niestety znowu - chyba jednak jesienne chorobsko mnie nie minie :( 
dzisiejszy dzien zapowiada sie dosc ciezko, ale nie chce sie nastawiac od razu... jak zwykle w czwartki tęsknie za weekendem ;p
trzymajcie kciuki zeby szybko mi minelo :*
aaaa i musze sie pozalic ze u mnie w pracy znowu wrocił temat uniformów ... f**ck ;[ chyba sie nie wywine...
ale nie chce marudzic od rana, z dobrych wiesci to zjadlam pozywne sniadanko i zrobilam sobie pyszny sok z marchewki i mango (apropos, Ewcia nawet nie wiesz jak mnie ucieszylas tym sniadankiem :) ale pamietaj, nie rób tego dla mnie tylko dla siebie! :*)

Miłego dnia!
Hejka laseczki:) jak zwykle moj wolny wczorajszy dzien byl b zajety.. noorma.. wyspie sie i odpoczne po smierci haha Chaje moj guziolek nadal jest ale juz nie boli na szczescie.. i jest jakby mniejszy. Pan doktor natomiast chyba nie mial humoru wczoraj i byl raczej nieprzyjemny.. :( poszlam z kolezanka bo tych terminow lekarskich to ja nie ogarniam po angielsku.. jak wiecie staram sie o operacje na babskie sprawy. I on do mnie od razu ze by trzeba zbadac a ja na to ze przeciez mowil ostatnio ze nie trzeba bo pani doktor juz badala i opisala w komp co i jak.. smialam sie pozniejbdo kolezanki ze sie pozloscil bo koniecznie chcial mnoe zbadac hihi.. chcialam tez zeby mi sprawdzil jak dlugo mam spirale mirene bo ostatnio mam krwawienia miesieczne a nie powinnam i moze sie konczy. A on na to ale jak ja mam sprawdzic??? Na to ja paluszkiem na komputer i mowie- tam.. okazalo sie ze jeszxze rok mi został. .woec spoko. No i poprosilam o tableteczki na rzucenie palenia champix sie nazywaja. Proble w tym ze ja juz 2razy z nimi z sukcesem rzucal am. . A on mi wyklad ze jakbym musiala placic to bym rzucila a to setki funtow blabla.. to juz potrafil soboe skubaniec sprawdzic.. ale dal mi wiec bedziemy rzucać :)) do trzech razy sztuka Dieta ok 0.3 mniej bo nie wytrzymalam i wlazlam na wage:)) Spadam do pracy. Dzis sama jestem jak ja tego nie cierpie..trzymajcie sie kochane Papatki

Ja juz po pracy, w miare szybko sie obrobilam. W miedzy czasie zjadlam 1 sliwke I wypilam 2 kubki maslanki. Teraz zbieram sie na silownie, a potem mam w planie ugotowac jakas zupke, taka z duza iloscia warzyw i ryzem, na jakims dobrym miesku. L poprosil o polski chleb do zupy, ale nie chce mi sie jechac do sklepu (ten sklep to jakies 15min samochodem), wiec bedzie zmuszony jesc chleb z Tesco lub M&S. Dobra, ja spadam na silownie zanim cos mi wypadnie i bede musiala zmienic plany. Do pozniej

Juz po silowni. Z @ troche ciezko sie cwiczy. bieznia - 10min, orbi-12min, rowerek 10min, no I moje ulubione cwiczonki na nogi. podnosilam dzisiaj nogami 25kg ciezkarki, na kazdej maszynie po 50szt. Nie ma szalu, ale lepsze to nic nic, a teraz zabieram sie do gotowania.

Pasek wagi
Hej Kochane :* Mama jutro jedzie na policje (nie mogla wczesniej bo nie zna za bardzo jezyka a moj brat moze dopiero jutor z nia jechac).
Ja dzisiaj bylam w ... szkole hehe :) Ta szkola ktora robie zeby zostac kucharka wyglada tak, ze w jednym tygodniu ide raz do szkoly a w kolejnym 2x a pozostalr dni pracuej wiec dzisiaj mialam pierwszy dzien :) Klasa w porzadku bardzo duzo obcokrajowcow Ciezko bylo jej nazwiska przeczytac ale dobrze bo nie czulam sie saa glupio hehe :) s razu poznalam kolezanke z ktora siedze w lawcw (boze zapomnialam jak to jest) nazywa sie Mevlida i jest z Kosowa i w niemczech tez jest od neidawna wiec lepiej trafic nie moglam bo sie przy niej nie krepuje :)
Trzymalysmy sie caly czas razem i pzryznam nieskromnie ze jestesmy najladniejszymi dziewczynami z klasy ( mamy 6 dziewczyn i 12 chlopakow ) i od razu nas chlopaki zaczepiali hehe :P Jakby wiedzieli jaka stara dupa ze mnie :D Oni tam maja po 17 lat przewaznie :) No ale nie czulam sie przy mich jakos super staro ::) Ogolnie tak sie balam a przyjemnie bylo :) Mamy tez praktyczne lekcje w takiej wielkiej kuchni i musze kupic ciuszki kucharske :) Eh wiecie co Wam powiem? Czemu ja sie od razu nie wzielam za ta szkole ... :))))

Sorry ze tak dzisiaj samolubnie tylko o mnie ale musialam sie wygadac :)
Pasek wagi
Dorenc faktycznie przyjemniaczek z tego doktorka nie ma co... ;/ niecierpie jak ktos sie wyzywa na Bogu ducha winnych ludziach kiedy ma gorszy dzien - tym bardziej jesli jest to ktos, kogo opinia i podejscie do nas są tak istotne... dobrze ze masz już wizyte za sobą i ze udalo sie wszystko zalatwoc :) no i trzymam kciuki za rzucenie fajek :) ja ostatnio zapalilam sobie jedną z kumplem aaajjjjj jak mi to badziewie smakuje wrrrr ;p

Ewa jak czytam ze po dniu pelnym fizycznej roboty masz jeszcze sile i motywacje do silowni to podziwiam! w sumie ja tez kiedy pracowalam fizycznie i tez trenowalam ale to bardziej dlatego ze nieznosilam swojej pracy i chcialam w ten sposob odreagowac... w kazdym razie gratuluje Ci swietnej postawy! :)

Dorotka ciesze sie ze trafilas z nową szkołą w swoje zainteresowania :) czuje ze bedziesz z niej bardzo zadowolona :) powiedzialas juz mamie? pewnie nie macie teraz do tego glowy przez te problemy z ojczymem ehhhh swoją droga nie wiedzialam ze masz brata :) pewnie o tym mowilas ale jakos mi to umknelo ;p starszy, mlodszy? :)

Ja mialam kiepski dzien dzisiaj ;/ niby nic sie nie wydarzylo ale jakos tak... nie wiem zreszta, marudze ;p mam ochote na cos slodkiego ale nie pękne! chce jeszcze pocwiczyc, mam nadzieje ze sie zmobilizuje i wypoce z siebie glupie pomysly ;)
Chaje tylko nie choruj :/ weź witaminki, ciepłą kąpiel i wygrzej się dziś w domu. Chyba, że Ci przeszło to bierz się za ćwiczenia ;) Ja niedługo będę szla na siłownie pobiegać, będę wtedy myśleć o Tobie jak wylewasz te 7 poty z kettlem.

Dornec nie ma co miałaś bardzo miłą wizytę u lekarza. Jeśli chodzi o fajki, jestem przeciwniczką więc tym bardziej 3mam za Ciebie kciuki żeby tym razem się udało :)

Ewa podziwiam, że dałaś radę ćwiczyć jak masz @ tak 3maj :)

Dorotka fajnie, że Ci się podoba w szkole :) A jak tam dieta? Pamiętasz o naszej rywalizacji :>

Ja zaraz lecę na siłownie pobiegać, pogoda trochę zniechęca :/ ale muszę się zmobilizować.
Pasek wagi
Cześć dziewczynki.
Ja dzisiaj króciutko, nie mam czasu wszystkim odpisać, ale wszystko przeczytałam :)
Otóż, Chaje, nie udało mi się poćwiczyć.. siedziałam od czasu jak wróciłam ze szkoły aż do późna w nocy nad projektem z plastyki.. mam na za dwa tygodnie deadline, a jeszcze tyle do zrobienia, że siedzę nad tym każdą wolną minutę.. Dzisiaj na siłowni w szkole poćwiczyłam i poźniej hula hop pokręcę.. Za to z dietą idzie baaaardzo dobrze ;)
Odezwę się jutro jak będę miała więcej czasu!
Buziaczki! :*

PS. ROZMAWIAŁAM Z MATEUSZEM NA SKYPIE JAK SOBIE RYSOWAŁAM <3

PS 2. Chyba zamierzam zrobić największą głupotę mojego życia, ale chyba będę kandydowała na Head Girl naszej szkoły o.O

Kasiu pocwiczylam, pocwiczylam ;) nie chcialo mi sie jak diabli ale sie zmotywowalam ;) w tym tygodniu juz opuscilam jeden trening wiec musze troche podgonic. no i nie ukrywam ze szybkie i dosyc widoczne juz dla mnie efekty walki z tym zelastwem dodatkowo motywują, mam ochote wciaz kontynuowac i zobaczyc co sie bedzie dzialo ;D
jak bylo na silowni? :) Pogoda jest naprawde nieprzyjemna ;/ niecierpie jesieni... myslalam o kupnie jakis nowych suplementow na ten okres zeby miec wiecej powera do treningow ale jakos tak nie wiem... te dobre i dzialające są zarazem pieruńsko drogie, jak i nafutrowane chemią jak mało co. z kolei te tanie, "drogeryjno - apteczne" to troche wyrzucanie pieniedzy w bloto bo najczesciej dzialaja podobnie jak witamina c ;/ zatem nie wiem jak najrozsądniej i najmniej bolesnie pomoc sobie przez okres jesienno - zimowy zachowac aktywnosc

Ziutka szkoda ze nie pocwiczylas... ale jak to mowia - plaski brzuch robi sie w kuchni ;) wiec jak dieta idealnie to i tak zaslugujesz na pochwałe ;) a powiedz kim jest Head Girl? to jest cos w stylu szefowej samorządu uczniowskiego? 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.