Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Aaa wiecej ruchu! o ja tez ;) Jutro ide na zumbe mam nowe buty sportowe od miesiaca a ani razu ich nie mialam na nogach ... Wstyd! A Ty co cwiczysz ?

Dzisiaj ćwiczyłam z filmikami z youtuba w domu, ale ogólnie to różnie. Czasami biegam, czasami jeżdżę na rowerze jak pogoda pozwala, no a czasami w domu jak nie chcę mi się wychodzić :P a Ty co ćwiczysz poza zumbą?

hey dziewuszki, też jestem z wami, ale zaczynam od teraz a nie od jutra. Trzeba coś w końcu ze sobą zrobić, mi najbardziej brakuje motywacji. Mam nadzieje że z wami dam rade i w końcu pozbędę się parę zbędnych kilogramów

Hej dziewczyny :))) alez jestem styrana po calym dniu... zlecilal mi jak nie wiem kiedy zatem w ferworze pracy nie zdążyłam pogrzeszyć z żarciem za dużo i jest ok :) dzisiaj robie sobie przymusowy dzien wolny od treningu bo czuje ze moje cialo odmawia posluszenstwa wiec boje sie ze przyjdzie mi jakas "czekoladowa głupota" do głowy ale postaram się być rozsądna - w końcu już późno ;/

Możecie byc ze mnie dumne ;p bylam na zakupach i walczylam jak lwica sama ze soba zeby nie nakupic slodyczy i nie pochłonąć ich najlepiej jeszcze w aucie podczas drogi do domu ;p nie kupilam nic! ;p tylko kilka jogurtow slodkich, ale to takie moje małe przyjemnsotki na diecie - zadne tam obżarstwo :) a tyyyle bylo pysznosci ajjjj ale ja twardziel ;p moze na weekend sobie cos kupie jesli bede grzeczna ;p na razie postaram sie znowu nie jesc slodyczy lub ograniczyc do minimum w tygodniu.

Anuuuus dzięki :) tyle komplementów mi się od Was dziewczyny dostało, że tym bardziej się cieszę że przerzuciłam się znów na okulary. Ja testem rocznikowo 87 więc tylko rok różnicy.
 
Chaje ja rozsądna? Chyba tak ale czy mam poukładane w głowie? No na pewno bardziej niż kiedyś ;) Nie będę się przyznawać do swoich głupot i błędów :P ale fakt faktem jest, że szybko się usamodzielniłam i szybko zaczęłam pracę łącząc ją ze studiami dziennymi. Teraz to sobie odbijam, a dokładniej to że mogę realizować swoje zachcianki i inne głupoty ;) Jestem z Ciebie dumna, że nic nie kupiłaś! :) W tej kwestii muszę powiedzieć, że idzie Ci co raz lepiej :)

Dorotka a jak Tobie minął dzisiejszy dzień?

Ja dziś wzorowo i dieta i ćwiczenia :) Wieczorem byliśmy z narzeczonym w poradni rodzinnej i pierwsza godzina minęło spoko, fajnie się słuchało co koleś opowiadał. Niestety przeciągnęło mu się to do 2,5h i moje znużenie osiągnęło swoje apogeum :P Tak więc na nic już dziś nie mam ochoty.

Chaje nie widzialam tego serialu ale swoja wlasna restauracja to by bylo cos :D I tez zaczynalam od zmywaka :P Moze, moze ... :D
Matko padnieta jestem, zaraz spac pojde :P Pazurki sobie pomalowalam w koncu na urlopie mi wolno :) Nic specjalnego, na zielono ale oko cieszy. Zaraz poszukam Wam co chce miec na glowie, dalej mysle :P A mozg to i tak mi jeszcze paruje bo rozwiazalam 2 sudoku na poziomie mistrzowskim wiec chyba z tego taka padnieta jestem :D Mowilam juz, ze uwielbiam rozwiazywac sudoku? :D

Kasia szczerze powiedziawszy to juz dawno nie cwiczylam ale jak juz sie biore do roboty to glownie silownia, cwiczenia na sprzetach,z hantlami no i kursy typu zumba itp :) Swego czasu byl jeszcze boks ale przestalo nam sie podobac bo zaczeli chodzic jakies buraki co to sie zachowywali jakby na ringu byli wiec podziekowalismy ... A szkoda.
Kasiu a co to za wspolne chodzenie do poradni? Bo ja nie w temacie. Z narzeczonym, hehe jak to ladnie brzmi :) Jestes rocznika mojego M ale w zyciu bym Ci tyle lat nie dala :)

O zedytowalas jak pisalam :) Dziekuje mi dzien minal bardzo dobrze tylko 2 mini wpadki na 100kcal (to to moje nowe odkrycie no ale jak juz kupilam to co, wyrzuce? ) :P Ogolnie mnie teraz ssie ale sie nie dam :) Musze tez sobie kupic jakies jogurty jak chaje, niech choc tyle z tego zycia bede miala :P
A tak w ogole to dzien minal mi przyjemnie. Oddalismy z M auto do mechanika wrocilismy do domu zrobilismy obiadek pogralismy troche na xbox (gramy z M w Gears od War moze sie ktos orientuje :D ). Odebralismy auto pojechalismy do sklepu typu IKEA i kupilismy ladna tablice do kuchni ale to pokaze jak powiesimy bo musimy pod nia sciane na zielono pomalowac zeby pasowalo, ale mamy zachcianki :P

Dorotka mnie też strasznie ssało :P więc zjadłam jabłko. Powiesz co to za pyszne przekąski? My nie mamy xboxa, ani żadnych takich zabawek więc się nie orientuję. Jeśli chodzi o poradnię rodzinna, to oczywiście taki wymóg przed ślubem kościelnym. Z własnej woli bym tam nie poszła ;)

Dorotka moja wiedza odnosnie konsol i gier systematycznie sie porzerza z racji na moją pracę (jeszcze rok temu pojęcia nie mialam co to w ogóle jest xbox ;p), ale tej gierki akurat nie znam... w ogole ostatnio zaczelo mnie troszke korcic na konsole, szczegolnie dla tych gier ruchowych ale to taka slaba jeszcze fanaberia... wolałabym ponad tysiąc złotych póki co wydac jeszcze na jakąś extra kurtke na zimę czy cos ;p