Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
witam,
jak miło poczytać jak wszystkie ćwiczycie. Ja mogę się pochwalić - dziś se poćwiczyła troszkę, może nie tak ostro jak misia czy ewalulo ale to moje początki. Mam w planie ćwiczyć codziennie po 10 minut dłużej. Także dziś było 30 min ogólnych ćwiczeń + 15 min step

Mówicie, że ciężko pracować na swoim, ja właśnie zaczynam prowadzić własne biuro. To jest dodatkowa motywacja do zadbania o siebie 
Ewalulo życzę wytrwałości w ćwiczeniach na siłowni.
Misia wielki szacun za wytrwałość, ja killera tylko oglądałam, nie miałam odwagi zacząć 
Pasek wagi

Misia dzieki za slowa otuchy;) pozyczylam sobie od kumpla 1000zl do 10 wrzesnia bo normalnie pierwszy raz nie mam na chleb;) od tego miesiaca sobie z wojtkiem ustalilismy ze musimy zostawić ok 2000zl na koncie, tak zeby miec rezewrwe na wypadek zastoju:) Firme prowdzimy od roku i nigdy nie było takiego zastoju, ale tak jak pisze to jest nauczka na przyszlosc! zawsze planujemy odkladac ale przy kredycie na mieszkanie, dwóch samochodach, dziecku i nianii ciagle nie ma z czego;) wazne ze mamy po 2 rece i nogi do pracy;)

Misia nie badz taka krytyczna, ogladalam Twoje zdjecia na fb i bardzo ładna z Ciebie dziewczyna. Musisz być wysoka? Nie powiedzialabym po zdjeciach ze wazysz powyzje 70kg. Wazne ze masz cel, chcesz schudnąc i sie ujedrnic:) ale grunt to akceptacja siebie:) wiem, ze to nie jest łatwe bo kazda z nas ma komplesy. Nawet nasza Chaje mimo tego ze wyglada jak milion dolców i mogłaby byc motywacja:);* takze nie dołuj sie:) o do kilera ja nie jestem w stanie go wytrzymac kondycyjnie, jestem lepsza w ciwczeniach bardzij precyzyjnych;)

Ewcia mi dzis naprawde rece opadły, ale Twoja klientka jak narzekała za to ze sprzataczka pracuje za szybko, przebiła chyba wszytsko! :) Fajnie, ze Ci sie podoba na siłce. Ja wlasnie tez musze sie skupic na nogach i brzuchu:)

Misiek miło, ze Cie motywujemy:) dobrze ze zaczelas cwiczenia, z czasem bedzie tego coraz wiecej i coraz latwiej Ci to przyjdzie:)

wogóle to chce Wam jeszcze cos napisać... byl u mnie dzis kumepl.. taki nasz kolega, Wojtek go dzis podwozil i przyniosł mi fotelik samochodowy dla Filipa.. i cos tam zaczelismy gadac i wyszlo ze Wojtek ma urlop od 7 wrzesnia a ten koles do mnie: "a to fajnie, to mi pomoze ocieplac dom".... jak sie wkurzylam, powiedzialam ze absolutnie, ze Wojtek przyjedzie na 6h ( tyle ten koles mu pomagal w naszej altanie u rodziców), ze odda mu i sa kwita. Temu kolesiowi sie zrobilo glupio.. mój Wojtek nie wierzyl jak mu opowiedzialam, ale cóż... skoro moj Mąz nie umie byc asertywny to ja bede, wszytscy go wykorzystuja bo nie umie odmawiać... juz ja go naucze..;)

 

Misek jeszcze 2 tygodnie temu też tylko oglądałam killera :) ale po skalpelu byłam za mało zmęczona więc zaryzykowałam. Masz dobry plan z ćwiczeniami :) 3maj tak dalej!

Daga oh jak ja pamiętam te czasy kiedy zaczęłam żyć na własny rachunek, robiłam zlecenia i studiowałam - lekko nie było. Zmieniając temat, nie jestem wysoka raptem 164cm ;) Na fb wrzucam takie fotki gdzie wyglądam ładnie i szczupło :P Wiadomo jak każdy mam swoje kompleksy i przez to mniejszą pewność siebie ale zaczęłam się zastanawiać nad czym powinnam popracować najbardziej i wyszło, że nad wszystkim bo wszystko jest nie takie jak powinno :P
Pasek wagi

Kasia, ja na studiach tez pracowalam jak moglam:) ale teraz to juz zupelnie inaczej jest, pracowalam 4 lata na etacie w firmie geodezyjnej, skonczylam Poltechnike Śląska w Gl (geodezje) na dziennych. I wszytsko bylo dobrze dopoki nie zostalam Mama. Szef dalej ode mnie wymagal pracy po 20h. wiec sie zwolnilam. próbowalam gdzie indziej sie zaczepic, ale kombinowali z umową i w koncu tata podrzucil mi pomysl z bhp i ppoż. Kurs dla inspektorów zrobilam od razu ( dostalam upraw. na 5 lat) a bhp koncze teraz w pazdzierniku. Tata mi duzo pomaga i zalatwia zlecenia bo on ma swoja firme bhp. Jakos musimy dac rade:) a wiadomo ze z praca w PL szczegolnie w okolicach Czewy jest trudno. Nie mamy bogatych rodziców, którzy by nam kupili mieszkanie czy odpalili toche kasy, wiec wszytsko co mamy zawdzieczamy sobie:)

Nie powiedzialabym ze masz 1.64m, wydawalo by sie po fotkach ze powyzej 1.70;) ja mam 1.62m:) wiesz co do Skalpela, jest to trening bardziej siłowy, wazne zeby tamte cwiczenia wykonywać precyzyjnie, killer jest typowo na redukcje tkanki tłuszczowej. Ja po kilerze po 20 min po prostu nie mam siły:)

dobra dziewczyny, ja spadam, juz tu nie wchodze dzis - chce skonczyc to zlecenie, pocieszam sie ze jestem na finiszu:)

Moze jeszcze wejde dzis na rower, a co;)

miłej nocki:*

Hej hej gadulce :) milo mi wrocic i miec co poczytac :D stare dobre zasy sie klaniają ;p
Wrocilam niedawno z K-gu - załatwilam co mialam zalatwic, pojadlam niestety ale jutro odćwicze ;)
Dorobilam sie nowych szpilek w spadku od siostry :) Kupila ale nie moze nosic bo uciskają ją w palec - na mnie są idealne i takich klasycznych szukalam od dawna, chcialam je kupic wtedy razem z nią, ale byly za drogie. wyglądaja jak te w prawym górnym rogu - szkoda ze bez pięty ale i tak elegancko prezentują się na stopie :)


Daga przykro mi z powodu Twojej pracy ;/ chyba kazda z nas zna to frustrujące uczucie kiedy jest ciezko z kasa i z robotą... najwazniejsze ze nie jestes sama - masz Męża, rodzine i na pewno możesz na nich liczyć. Z tego co się orientuję lato to kiepski okres w wielu branzach - sezon urlopowy, wydatki związane z wyjazdami, wakacjami... ludzie nie chca wydawac kasy a przedsiębiorcy poza branżą gastronomiczną i hotelarską na tym cierpią. Pracuję w zupełnie innej działce, ale u nas sezon letni też jest kijowy - słaby obrót, mało kasy, wkurzony szef... Moja siostra w jeszcze innej firmie ma podobnie - to jest chyba jakas norma. Nie dołuj się więc i nie smuć za mocno, to nie jest tak że tylko na Ciebie spadło jakieś fatum tylko po prostu taki czas, że trzeba przeczekać i zacisnąć zęby. zobaczysz ze niedlugo się ruszy, a Ty jako bardziej doswiadczona następnym razem zadbasz o zlecenia za wczasu i już nie będziesz musiala sie tak denerwowac :* Jestes super zaradna i pracowita kobitka, a takie nigdy nie zginą - pamiętaj i nie daj sobie pęknąć! :*

Misiek każda z nas od czegos zaczynala :) są bardziej i mniej zaawansowane w cwiczeniach dziewczyny - najwazniejsze i najfajniejsze jest to że na większosc dziala to uzalezniajaco i w miare jak jestesmy aktywne i nasza kondycja sie poprawia, chcemy coraz wiecej i wiecej. kazde 30 min to dobra opcja :) trzymaj tak dalej!

Kasia (nie bede juz sie zwracala Misia zeby nie mylić z nową kolezanką, ok? :)) mozna nie lubic calego swojego ciala ale na szczescie mozna tez sprawic sobie calkiem nowe :) ja czasem jak cwicze ostro to wyzywam w myslach swoj brzuch czy co tam mi nie lezey ;p jak widze jak mi sie roluje to czy owo to mam czasem ochote sie "pobeczec", walnac hantle i isc sie najesc na zlosc calemu swiatu ale lepiej jest nawyzywac to badziewie, nawyklinac i dac mu ostro popalic ;p lubie demoty tego typu
tak więc do dzieła, abyś mogła polubić siebie jk najszybciej! :)

Dorenc widze ze kusi Ciebie ten kettelek co? :) nie wiem jak u Was, u nas są troche drogie... zalezy jeszcze od obciazenia ale mi udalo sie kupic go najtaniej za niecałą stówe, a takie bardziej profesjonalne kosztowaly i nawet 200-300 zł... na poczatku troche żyłowałam i kręciłam się wokół aukcji ale ostatecznie cieszę się że kupiłam. dzis juz wiem ze nie dlugimi, mozolnymi aerobami wywalcze sobie ładne cialo ale krotkim hardcorem a to żelastwo jest jak mało subtelna różdżka... ;)

Ewa super ze na nowej silowni Ci sie podoba :) co do instruktorow to licze na to ze na drugiej zmianie pojawi sie ktos bardziej w Twoim typie ;) ja tam uwazam ze rozpraszanie rozpraszaniem ale taki super gosciu obok czuwający nad cwiczącymi to dodatkowa motywacja :)
rozsmeszyla mnie historia Twojej pracownicy "pershinga" ;DDD juz widze jak udzielasz jej nagany bo jest za szybka :) ludzie są czepliwi ojjj są... :)

Ja już tylko na chwilkę, jutro chce przed pracą potrenować :) Dobrej nocy!

Chaje jasne, możesz się do mnie zwracać Kasia :)
Pasek wagi

Czesc Dziewczyny, zerwalam sie rano zeby isc na silke. Mam na 9 do pracy, a chcialabym pocwiczyc przynajmniej 1h. Oczka mi sie zamykaja ale dam rade, poprostu wiem ze wieczorem bede za bardzo zmeczona.

Chaje, fajne te szpileczki, obawiam sie ze ja w takich to nogi moglabym sobie polamac :)

Odezwe sie pozniej bo czas leci, czym dluzej bede z Wami siedziec tym krocej beda trwaly moje cwiczenia. Do pozniej

Pasek wagi
Ewa super, że dałaś radę! Mi się nie udało, chociaż wstałam o 6:30. Zobaczyłam że jest zimno i pada i szybko wróciłam do łóżka :P

Miłego dnia! :)
Pasek wagi
Miłego dnia i owocnych treningów! :))) tez gonie do roboty, buziole

Kasia, dzien sie dopiero rozpocza. Mozesz jeszcze nadrobic cwiczonka. Ale moim zdaniem rano jest najfajniej.

Ja dzisiaj 20min na biezni, 20 min na rowerku, poza tym podnosilam jakies ciezarki I cwiczylam nogi. Tak jak wczoraj wspominalam duzo maszyn jest na nogi, co mi sie bardzo podoba. Poza tym przy biezni I orbim sa telewizory. Mozna sobie sluchawki wziasc I ogladac. Szybciej czas mija :)

Chaje, milego dzionka

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.