- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 marca 2012, 21:59
Edytowany przez chaje 11 marca 2012, 23:02
20 sierpnia 2013, 19:21
20 sierpnia 2013, 19:32
Misia dzieki za slowa otuchy;) pozyczylam sobie od kumpla 1000zl do 10 wrzesnia bo normalnie pierwszy raz nie mam na chleb;) od tego miesiaca sobie z wojtkiem ustalilismy ze musimy zostawić ok 2000zl na koncie, tak zeby miec rezewrwe na wypadek zastoju:) Firme prowdzimy od roku i nigdy nie było takiego zastoju, ale tak jak pisze to jest nauczka na przyszlosc! zawsze planujemy odkladac ale przy kredycie na mieszkanie, dwóch samochodach, dziecku i nianii ciagle nie ma z czego;) wazne ze mamy po 2 rece i nogi do pracy;)
Misia nie badz taka krytyczna, ogladalam Twoje zdjecia na fb i bardzo ładna z Ciebie dziewczyna. Musisz być wysoka? Nie powiedzialabym po zdjeciach ze wazysz powyzje 70kg. Wazne ze masz cel, chcesz schudnąc i sie ujedrnic:) ale grunt to akceptacja siebie:) wiem, ze to nie jest łatwe bo kazda z nas ma komplesy. Nawet nasza Chaje mimo tego ze wyglada jak milion dolców i mogłaby byc motywacja:);* takze nie dołuj sie:) o do kilera ja nie jestem w stanie go wytrzymac kondycyjnie, jestem lepsza w ciwczeniach bardzij precyzyjnych;)
Ewcia mi dzis naprawde rece opadły, ale Twoja klientka jak narzekała za to ze sprzataczka pracuje za szybko, przebiła chyba wszytsko! :) Fajnie, ze Ci sie podoba na siłce. Ja wlasnie tez musze sie skupic na nogach i brzuchu:)
Misiek miło, ze Cie motywujemy:) dobrze ze zaczelas cwiczenia, z czasem bedzie tego coraz wiecej i coraz latwiej Ci to przyjdzie:)
wogóle to chce Wam jeszcze cos napisać... byl u mnie dzis kumepl.. taki nasz kolega, Wojtek go dzis podwozil i przyniosł mi fotelik samochodowy dla Filipa.. i cos tam zaczelismy gadac i wyszlo ze Wojtek ma urlop od 7 wrzesnia a ten koles do mnie: "a to fajnie, to mi pomoze ocieplac dom".... jak sie wkurzylam, powiedzialam ze absolutnie, ze Wojtek przyjedzie na 6h ( tyle ten koles mu pomagal w naszej altanie u rodziców), ze odda mu i sa kwita. Temu kolesiowi sie zrobilo glupio.. mój Wojtek nie wierzyl jak mu opowiedzialam, ale cóż... skoro moj Mąz nie umie byc asertywny to ja bede, wszytscy go wykorzystuja bo nie umie odmawiać... juz ja go naucze..;)
Edytowany przez dagmara00 20 sierpnia 2013, 19:42
20 sierpnia 2013, 20:20
20 sierpnia 2013, 20:45
Kasia, ja na studiach tez pracowalam jak moglam:) ale teraz to juz zupelnie inaczej jest, pracowalam 4 lata na etacie w firmie geodezyjnej, skonczylam Poltechnike Śląska w Gl (geodezje) na dziennych. I wszytsko bylo dobrze dopoki nie zostalam Mama. Szef dalej ode mnie wymagal pracy po 20h. wiec sie zwolnilam. próbowalam gdzie indziej sie zaczepic, ale kombinowali z umową i w koncu tata podrzucil mi pomysl z bhp i ppoż. Kurs dla inspektorów zrobilam od razu ( dostalam upraw. na 5 lat) a bhp koncze teraz w pazdzierniku. Tata mi duzo pomaga i zalatwia zlecenia bo on ma swoja firme bhp. Jakos musimy dac rade:) a wiadomo ze z praca w PL szczegolnie w okolicach Czewy jest trudno. Nie mamy bogatych rodziców, którzy by nam kupili mieszkanie czy odpalili toche kasy, wiec wszytsko co mamy zawdzieczamy sobie:)
Nie powiedzialabym ze masz 1.64m, wydawalo by sie po fotkach ze powyzej 1.70;) ja mam 1.62m:) wiesz co do Skalpela, jest to trening bardziej siłowy, wazne zeby tamte cwiczenia wykonywać precyzyjnie, killer jest typowo na redukcje tkanki tłuszczowej. Ja po kilerze po 20 min po prostu nie mam siły:)
dobra dziewczyny, ja spadam, juz tu nie wchodze dzis - chce skonczyc to zlecenie, pocieszam sie ze jestem na finiszu:)
Moze jeszcze wejde dzis na rower, a co;)
miłej nocki:*
20 sierpnia 2013, 21:59
20 sierpnia 2013, 23:06
21 sierpnia 2013, 07:56
Czesc Dziewczyny, zerwalam sie rano zeby isc na silke. Mam na 9 do pracy, a chcialabym pocwiczyc przynajmniej 1h. Oczka mi sie zamykaja ale dam rade, poprostu wiem ze wieczorem bede za bardzo zmeczona.
Chaje, fajne te szpileczki, obawiam sie ze ja w takich to nogi moglabym sobie polamac :)
Odezwe sie pozniej bo czas leci, czym dluzej bede z Wami siedziec tym krocej beda trwaly moje cwiczenia. Do pozniej
21 sierpnia 2013, 08:11
21 sierpnia 2013, 09:59
Kasia, dzien sie dopiero rozpocza. Mozesz jeszcze nadrobic cwiczonka. Ale moim zdaniem rano jest najfajniej.
Ja dzisiaj 20min na biezni, 20 min na rowerku, poza tym podnosilam jakies ciezarki I cwiczylam nogi. Tak jak wczoraj wspominalam duzo maszyn jest na nogi, co mi sie bardzo podoba. Poza tym przy biezni I orbim sa telewizory. Mozna sobie sluchawki wziasc I ogladac. Szybciej czas mija :)
Chaje, milego dzionka