Temat: Od teraz zaczynam od nowa - ktoś ze mną?

Dziś zdałam sobie sprawę na czym polega mój problem - niby zdrowo jem, niby pije wode, niby cwicze, niby wszystko ok - dlaczego wiec nie chudne? Przez weekendy w ktore robie sobie zupełną labę, obżeram sie slodyczami, pozwalam sobie na kaloryczne obiady... Dotychczas wydawało mi się że ten raz (a przeciez to dwa) w tyg mi nie poszkodzi... Owszem szkodzi! Bo zatrzymuje mnie w miejscu - to co wypracuje sobie przez tydzien, w weekendy doslownie zagrzebuję pod górą kalorii... Koniec z tym! Dziś mega dół i łzy w oczach kiedy na bezdechu próbuję dopiąć ukochane jeansy, ale od jutra pełna mobilizacja! Ktoś chętny do spółki? :)
chaje u mnie w domu zawsze pomagałam mamie przy robieniu takich przetworów, więc jakoś przychodzi mi to instynktownie :) Mogę też pochwalić narzeczonego bo stara mi się zawsze pomagać :) Poza tym jego rodzice mieszkają na wsi więc czasem dostanę jakieś owoce i warzywa z nadwyżki, szkoda wtedy nie skorzystać. Można powiedzieć że trenuję bycie żoną ;)

Daga domyśliłam się, że masz swoją działalność. Teraz już rozumiem skąd te przestoje w pracy, ale jest już coraz bliżej jesień więc 3mam kciuki żeby tych zleceń było coraz więcej :)

Ula ja skończyłam informatykę i powiedzmy że zajmuję się czymś pokrewnym ;) dokładniej grafiką 2D, ostatnio próbuję sił w grafice 3D ale to dopiero początki więc nie ma się czym chwalić.

Muszę powiedzieć, że od kiedy postawiłam sobie cel zgubienia licznych kilogramów zaczęłam intensywniej żyć :) Nie tylko ćwiczę, ale też zaczęłam się uczyć w domu wspomnianej wcześniej grafiki 3D. W czerwcu chodziłam na kursy zorganizowane i miałam dalej się uczyć w domu ale jakoś brakowało mi motywacji. Fajnie jest zmieniać swoje życie na lepsze!

Pasek wagi
Ja zaczełam od dziś jak nie weszłam w bluzkę którą kupiłam miesiąc temu
Pasek wagi
Dziewczyny czy Wy tez macie dzis taki koszmarny pod kątem samopoczucia dzien? ja po prostu mam taki zjazd jak po rzadko której imprezie ;p zjadlam za duzo po kolacji (siostra upiekła drozdowki ;/) I NIE MIALAM SILY NA TRENING WIEC POSTANOWILYSMY SIE WYBRAC NA DLUGI SPACER, ZROBILYSMY PONAD 6 KM sorry za tego capslocka - nie chce mi sie pisac jeszcze raz ;p jestem naprawde dzis wypluta jak guma donald... ;) w kazdym razie zmierzam do tego ze mam taki zjazd ze jak usiadlysmy w polowie trasy nad jeziorem na ławce to jak chwile nie gadałyśmy mialam wrażenie jakbym odpływala i ze gdybym nie siedziała na twardej ławce, a w wygodny fotelu to byłabym w stanie usnąć nad tym jeziorem haha
w pracy mialam sajgon tak jak sie spodziewalam no ale jakos przetrwalam - byleby do weekendu, ten tydzien i tak jest dla mnie krotszy o jeden dzien ;))

Dorenc nie mam pojecia co sie daje na panienski, chyba jakies takie jajcarskie rzeczy typu wyuzdana bielizna czy jakies ciastka w kształcie męskiego przyrodzenia heheh cos mi sie obilo kiedys o oczy ale w zasadzie nie bylam nigdy na panienskim wiec nie wiem :)
wiesz co niepokoi mnie troche ten Twoj guzik... wydaje mi sie ze lekarz zbagatelizowal troche sprawe, moze masz mozliwosc by skonsultowac to z kims jeszcze? skoro pobolewa od podraznienia to jednak jestem za tym ze warto to sprawdzic... podejrzewam ze okaze sie ze to jakas prozaiczna sprawa ale wiesz jak to mowia "strzezonego Pan Bóg strzeze.." :) bede spokojniejsza jak powiesz ze juz wiadomo co to i jak to zlikwidowac.

Misia szkoda ze dopiero teraz Cie poznalam :) mialam mega upierdliwą nauczycielke od informatyki i czesto potrzebowalam pomocy, dopytywalam tu dziewczyn o rozne sprawy dotyczace pewnych zadań ale co specjalistka to specjalistka :))) swoją drogą bardzo ciekawe jak na kobiete zajęcie, z informatyką kojarzą mi się raczej faceci albo , o zgrozo, moja trauma z roku pani Ola z którą mialam zajęcia ;p ;)

Daga jestes mega wytrwała ;) potrzeba mnóstwo cierpliwosci i "twardego tyłka" zeby ogarniac tych wszystkich dyrektorkow i ich humorki ;p a powiedz bo jestem ciekawa, jak to jest z Twoimi instrukcjami, bo przeciez na pewno dla wiekszosci instytucji juz zrobilas, to sie jakos pozniej aktualizuje czy jak? bo ciekawa jestem skąd wciaz bierzesz miejsca do pracy, w koncu w Twojej okolicy na pewno jest ograniczona ilosc przedszkoli, szkół itp... jak to jest?
PS ja tez pofolgowalam sobie dzis ostro po 18 :((((

Ula słuszna uwaga "WYDAJE" się że mój brzuch jest płaski ;))) rzeczywistosc jest mniej kolorowa, ale walcze,walcze i nie pękam ;)
upierdliwa troche ta Twoja kumpela ;p pedantka... ;p nie przejmuj się nią, jesli nie masz sobie nic do zarzucenia i nie robilas jej celowo balaganu to oznacza jedynie to ze laska ma bzika na punkcie czystosci i taka to zawsze znajdzie pretekst zeby pomarudzic, nawet gdybys jej przefruwała przez te podłogi to pewnie by uznala ze paprochy sie sypią z glowy heheh ;)
a co do zwycięstwa tej drugiej wydaje mi się że marna z tego satysfakcja jesli wszystko jest podane "na tacy" jesli koń jest taki jak opowiadasz to co za radosc wsiasc i wygrac? to troche tak jakby kupic sobie medal... Ty spedzasz na treningach mnóstwo czasu, wkladasz wiele pracy i wysilku w to zeby zgrać sie z Maratonem i zeby wypracowac sobie pewne umiejętnosci. mysle ze to dopiero jest powod do dumy kiedy Wam cos wychodzi i kiedy wiesz ze to Twoja zasługa :) wolałabym mieć chyba super progres z koniem bez nagrody niż medal na pokaz za którym poza kasą wydaną na pierwszoligowego zwierzaka nie kryje sie nic... to takie trofeum bez duszy - bezwartosciowe wg mnie...
PS to jak, nalezy myc te okna w stajni czy nie? hahahaha :* powodzenia, nie pękaj! :)
Dla mnie to również był ciężko dzień ale ze względu na pogodę, w pracy myślałam że się uparuję :/ Strasznie nie chciało mi się ćwiczyć ale jakoś się zmusiłam.

Dorenc ja byłam na 2 wieczorach panieńskich. Na jednym właśnie dawałyśmy takie głupie rzeczy :P jadalna bielizna i jakąś zabawę do łóżka. Na drugim panna młoda była bardziej "grzeczna" dostała od nas w prezencie manicure z malowaniem hybrydowym.

chaje heh no spoko, u mnie na roku też były takie dziwne dziewczyny, nazywane raczej babo-chłopami ;) ale trafiły się poza mną też dwie inne normalne. Słyszałam, że z roku na rok było więcej dziewczyn :) Poza tym to fajny kierunek, żeby poznać przyszłego męża :D Nie będę kłamać, ja tak właśnie zrobiłam, oczywiście żartuję nie dlatego wybrałam taki kierunek. W przyszłości służę pomocą :)
Pasek wagi
Chaje u mnie na pewno dzień dietowo kiepski ;p napisałam "wydaje" bo nie dałaś żadnych zdjęć bokiem a po takich widać najbardziej . No dzięki za to co napisałaś :**  wiesz jakich argumentów użyć żeby poprawić mi humor :D i żebym inaczej na sprawę spojrzała, jeszcze raz dzięki ;*
 
wgl. do dupy te wakacje... wczoraj wstałam po zawodach po 10 dalej padnięta, koło 12 dzwoni ciocia że przyjechały z kuzynką do babci pomagać (ma remont i kompletny chaos w domu) no to my też poszłyśmy (ja z młodą bo rodzice mają gości z izraela i byli z nimi w wieliczce i krk)  i od południa cały czas pomagałyśmy do 16:30. Wróciłam padnięta do domu, ogarnęłam jeszcze mniej więcej kuchnie żeby rodzice się nie czepiali a potem poszłam spać, dziś rano dostałam opieprz za bałagan w swoim  pokoju i za to że ,,nie tak miałyśmy pomagać w te wakacje" na końcu języka miałam to że mogłyśmy olać babcie i dokładnie wysprzątać dom, ale dałam sobie spokój. po treningu wróciłam w południe i od razu mycie okiem sprzątanie, mycie tarasu i inne.  Jak po 15 wzięłam się za te nieszczęsne pytania i zrobiłam może 5 to mama stwierdziła że jesteśmy niewdzięczne bo oni tyle kasy wydają na konia a ja jej przy przygotowaniach ne pomogę ( o 17 ci sami goście na grilla). Zanim skończyłam to była 18 i wzięłam się za pytania, robiłam je w sumie aż do teraz i od 25 dotarłam do 150 jeszcze drugie tyle... ale to już jutro.

a i moje nowe ulubione :
 czy podawanie koniowi spleśniałego siana może być szkodliwe ?
dlaczego koń powinien mieć stały dostęp do wody ?
niech ten tydzień się już skończy !!!!
raaany co za męcząca noc... obudziłam się po 2 i do teraz nie moge spac... opilam sie wody, nawet o maly wlos nie nawpieprzalam sie slodyczy bo milalam mega chętke ale złapałam gruszke i dwie male sliwki i w miare zaspokoilam apetyt na slodkie. znacie to fatalne uczucie kiedy nie mozecie w nocy spac i macie wrazenie ze jedynie jak cos zjecie to "uspokoicie" organizm? niecierpie tego... ;p

Misia, nasza pani Ola to mega laska tak w ogole ;) zaden babochłop - włosy rude do pasa, swietna figura, ciuchy, styl... do dzis sie zastanawiam jak taka osoba mogla byc az tak upierdliwa... ;p;)

Ula wymagający sa Twoi rodzice... chyba mama szczególnie ;p cóż, wydaje mi sie ze niepotrzebnie starasz sie trzymac jezyk za zębami i chamujesz sie czesto by tego czy owego nie chlapnąć. nie chodzi tu o pyskowanie do rodziców czy zaognianie konfliktu ale o zwrócenie ich uwagi na pewne sprawy. czasem wydaje mi się, że oni mają klapki na oczach i w jakiś magiczny sposób czesto nie widzą tego co powinni, a jedynie to co chcą. może wynika to z zapracowania, a może z troski - nie wiem. na Twoim miejscu bylabym bardziej stanowcza i swiadomie ale grzecznie polemizowała z rodzicami wtedy kiedy czułabym że niesłusznie mnie strofują. masz mega zajęte wakacje podczas kiedy pewnie wiekszosc Twoich znajomych byczy sie od rana do nocy. wciaz cos robisz, wciaz pracujesz, uczysz sie, pomagasz... to nie fair ze obrywasz  ;/


Edit: 9:34 no i tak jak sie mozna bylo spodziewac chec na sen przyszla wtedy kiedy byla najmniej potrzebna ;p kijowa noc, oby dzien byl lepszy. pogoda zdaje sie byc dzis bardziej przyjazna, rześko jakos tak... gonie do pracy. buziaki dla wszystkich!
Miłego dnia kochane :))
Cześc dziewczynki melduje się żyje i mam się dobrze. Kupiłam bański, lece robić masaż, napisze wieczorem ;D
Pasek wagi
Hej laseczki. Wczoraj mialam okropny dzien.. madra ja wzielam tabketke ktora mi lekarz przepusal na czczo i caly dzien zoladek mnie bolal az do wymiotow to tego leb mi pekal i w glowie sie krecilo.. no i pierwszy dzien w pracy na to wszystko. Prawie nic nie jadlam caly dzien.. po pracy od razu powloklam sie do lozka i przespalam do 9tej. A pozniej oczywiscie nie moglam spac zasnelam ok 5 nad ranem.. koszmar jakis.. dzis na sniadanie zjadlam jogurt jako podkladke pod tabletke mam nadzieje ze wystarczy.. chic juz czuje ze mi ciezko na zoladku. Obawiam sie ze nie bede migla ich brac :( guziol do tego mnie boli .. mysle ze ogon mi wyrasta po prostu hihi.. Anka podziwiam cie za rolki ja probowalam jezdzic po dywanie pierwszy raz i mi sie nogi rozjezdzaly wiec dalam sobie spokoj..
Monia daj znac jak tam masaz :)

Hej Laseczki:)

widze ze nasze forum zaczyna żyć :)

Ula zgadzam się z Chaje, na Twoim miejscu tez bym rodzicom powiedziała co mysle... takie tumienie emocji jest najgorsze... poza tym patrząc na Twoją osobę powinni być dumni z tego jaką mają wspaniała córkę... ja na ich miejscu bym była! :) wiec nie daj się - zawsze najlepiej jest pogadac i wyjasnic spory tymbardziej wtedy kiedy czujesz ze nie zawiniłaś! wiecej odwagi! :) co do Maratona, to tez się zgadzam z  Chaje, nie zamieniłabym go na zadnego innego najlpeszego, bo sukcesy z nim, wypracowane trudną drogą to dopiero jest radość. A koleżanka skoro ma kase to tak jakby sobie to zwycięstwo kupiła - jaka z tego może byc satysfkacja. Sama wiem po swoim życiu ze jak coś mi się udało zrobić np. pozyskać trudnego klienta ( gdzie zlecenie wydawalo się nie możliwe) - byłam mega usatysfakcjonowana i miałam siłę do działania. :)))

Anus no witamy Łobuzie. Nie przyjmujemy zadnych tłumaczeń, prosimy, żebyś się pojawiała częściej! Rolki - fajna sprawa, tez kiedyś jezdzilam. :)

Dorenc widocznie ten lek nie jest dla Ciebie, ja bym to na Twoim miejscu skonsultowała jeszcze gdzieś indziej...

Chaje bidulko, no to miałaś noc. Dobrze ze sie powstrzymałaś przed tym słodkim:P Co do tych moich IBP, to wiesz mimo tego ze rozporzadzenie weszlo 3 lata temu , bardzo duzo jednostek ich nie wykonuje. Problem polega na tym, ze nie boja się kontroli Panstwowej Strazy Pozarnej bo oni nie daja kar finansowcyh. PIP, SANEPID, sieje strach bo oni dają kary za usterki. Zamierzam w tym tygdoniu się wybrać na rozmowę do Komendantów Strazy Pożatnej w Kłobucki i Częstochowie i podam liste jednostek, które nie wykonały IBP. Trudno sie mówi:P bede kapować. ale to jest chore ze my sie szkolimy, zakladamy firmy a jednostki tego nie zlecają. Gdyby to jeszcze było tak, że dają zlecenia innym firmom - ale oni po prostu tego nie robia bo nie boja sie kontroli.

Instrukcja musi byc aktualizowana raz na 2 lata - ale za aktualizacje po mnie samej to juz jest 15-20% ceny wyjsciowej. Pociesza mnie to ze od nowego roku tata mi przekaze czesc sowich obiektow bhp do obslugi. To juz beda wieksze stale pieniadze. :)

Dziś znow sie najezdzilam. Guzik zalatwilam - tata mi zalatwil kilka robó ale na II polowe sierpnia. Wojtek sie smieje ze teraz musze odpoczywac bo we wrzesniu nie bede wiedziala jak sie nazywam:P tyle bedie pracy. Powiem Wam, ze dzis sobie zalozylam taka malinową bluzeczkę, spodnie takie brydzesy brzoskwinowe do tego te moje malnowe szpilki, pasek nude i makijaz:P i normalnie powiem jak narcyz :P naprawde sie sobie podobalam:) oczywiscie po 2 h jezdzenia w samochodzie bez klimy było troche gorzej:P juz mam dosc tych upałów. :)  Zaraz ide po Filipa do Niani, Wojtek ma dzis znowu fuche wiec musze Filipowi jakies popoludnie fajne zorganizować. Chyba go zabiore na basen do sasiadów. :) waga z dziś 60,3kg! :DDD

Uciekam:***

Ps. Misia mam takie pytanie, nie zrobiłabys mi loga firmy? ile by takie coś kosztowało? chodzi mi o cos mega prostego. Zebym mogła na wizytówkach i papierze wykorzystać:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.