- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
7 marca 2012, 19:02
Hej, bardzo bym chciała w wakacje wskoczyć bez problemu w bikini i pokazać się na plaży. Niestety przy moim teraźniejszym wyglądzie nie odważyłabym się na to. Uważam, że jestem za gruba, mam wielki brzuch i nogi. Co wy na to, aby zacząć wspólne odchudzanie i do wakacji stracić parę kilogramów? Zapraszam chętne dziewczyny do rozpoczęcia wraz ze mną odchudzania i dzielenia się ze sobą wynikami :)
10 marca 2012, 12:09
krisschan dobre :)
U mnie na razie bez rewelacji, wczoraj z mężem byliśmy na kolacji, obżarłam się jak głupia i bez alkoholu też się nie obiło.
Ja staram się ćwiczyć codziennie, robię brzuszki, skaczę na skakance, mam rowerek stacjonarny i stepper, od czasu do czasu pójdę na platformę wibracyjną, a od poniedziałku mam zamiar zacząć biegać.
Niestety u mnie największy problem stanowi wieczorne podjadanie, mogę nie jeść cały dzień, a wieczorami objadam się jak świnia wpychając w siebie wszelkie śmieci :(
I co z tego, że ćwiczę jak wieczorami nadrabiam straty z całego dnia i waga stoi w miejscu.
Niewiem jak to przezwyciężyć.
A motywację mam dobrą, tylko z moją silną wolą coś nie tak.
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 42
10 marca 2012, 12:58
Może zamiast podjadać pij zieloną herbatę? Albo jedz winogrona, mandarynki? +film.
Ja mam często ten problem, że podjadam z nudów:D
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 30
10 marca 2012, 16:27
Ja także mam zawsze problem z jedzeniem wieczorami! Oraz kiedy wychodzę ze znajomymi
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
10 marca 2012, 17:26
U mnie wieczorem też jest ciężko, podżeram płatki...a to jest najgorsze. Jednak ostatnio jakoś idzie, po prostu powiedziałam dość i koniec. Trzeba sobie zdecydowanie zabronić podjadania wieczorami.
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
10 marca 2012, 17:53
na najwięcej można sobiepozwolić rano, najlepiej po wysiłku. jak się głodzicie cały dzień to nic dziwnego, że wieczorem rzucacie się na jedzenie:)
odchudzać należy się z głową Drogie Panie:)
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 30
10 marca 2012, 18:54
Ja tam się nie głodzę, ale z zajęć wracam przeważnie między 20 a 21 i jestem najzwyczajniej w świecie głodna- i nie ma jak dostosować się do "niejedzenia-po-18"
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2815
10 marca 2012, 20:05
Dziewczyny dzisiaj masakra ;( Było dobrze przez cały dzień... Zjadłam 1100kcal. A przed chwilą zjadłam z siostrą biszkopciki i płatki sunbites pomarańczowe ;( Masakra... wszystko przez @. W sumie jak pójdę spać późno coś po 12, to będzie taka wielka tragedia?
10 marca 2012, 20:37
angelpixe to ty jesteś na zdjęciu ?
śliczna ta dziewczynaa ! :P
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 30
10 marca 2012, 20:44
Ja zawsze jak się najadłam na noc wypijałam 2 szklanki wody i gorzką zieloną herbatę, oraz obiecywałam sobie odbębnić ileś tam ćwiczeń (nie wiem, czy to pomaga, ale na pewno lepsze samopoczucie po tym! )
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 30
11 marca 2012, 11:49
Jak tak kolejny dzień, Dziewczyny? :)