Temat: Nie podjadam, a Ty?

Klub NIEPODJADACZY wchodzisz w to?
ehehe, a umnie dzisiaj brat robil lody z bitą śmietana i ich nie zjadłam..jestem dumna z siebie :D
   no dobra od dziś już nie podjadam bo do dziś jakoś nie wychodziło a wszystko przez męża bo kusi ciasteczkami
Pasek wagi
 skoro nic nie piszecie to chyba podjadacie  
Pasek wagi
i mnie dopiszcie:) postaram sie ze wszystkich sil.Potrafie dlugo wytrzymac bez podjadania,a potem cos mnie napada i koniec.Zaczne od jutra bo dzis juz podjadalam:(((

zaczęłam w grudniu do świąt było ok, potem niestety czar prysł Nie mogłam się opanować Zresztą nie chciałam się obnosić w towarzystwie ze swoim odchudzaniem Skutek? 1,5 kg do przodu Jestem więc w punkcie wyjścia Zaczynam od początku Mój cel to 5 kg Mam słabą wolę Ale schudnąć muszę!

To tak jakbym siebie widziała Podjadam i ciagle zaczynam od jutra.. a waga albo stoi albo w górę Nigdy w dół Co robić?
Wchodzę w to od dzisiaj Przynajmniej spróbuję a nuż sie uda?
dziewczyny może spróbujmy wreszcie schudnać, małymi kroczkami, bedziemy sie razem pilnować! ja proponuje nie podjadac i trzynam dietke od dzisiaj ( nieważne ile zjadłyście. po prostu od dzisiaj czas start) do niedzieli, a potem znowu ustali sie. wydaje mi sie, że perspektywa pilnowania sie przez tydzień nie jest taka trudna do przyjęcia tydzień zleci a nam sie nie odechce odchudzac i znowu z zapałem zaczniemy od poniedziałku.
 co Wy na to Laski???
 jakos wcorwj wytrzymałam i nic poza zaplanowanymi posiłkami  a jak u was
Pasek wagi
Fajny klubik :).
Do łączam się.. nie podjadam od dziś.
Mam nadzieje że wytrzymam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.