© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2012, 13:13
27 lutego 2012, 14:07
wzrost 173 cm
waga 66 kg
marzy mi się ok 10 kg mniej :) ale na razie będę zadowolona z 60 kg
27 lutego 2012, 14:21
27 lutego 2012, 14:26
Edytowany przez kiiwi 27 lutego 2012, 14:26
27 lutego 2012, 14:29
27 lutego 2012, 14:34
ja mam 11 kg do zrzucenia, mogę się dołączyć jeśli chcesz :) mam też taki plan jak ty, nie żadna konkretna dietka, po prostu mż, nie jeść po 18, dużo wody, herbaty zielonej i czerownej. ruch, stawiam na skakankę :D i dodatkowo ćwiczenia na brzuch, pupę i nogi. ale słodyczy sobie niestety nie umiem odmówić.. ale ograniczam i jadam je rano, a nie tak jak kiedyś obżerałam się po nocach ciągle
27 lutego 2012, 14:35
27 lutego 2012, 14:35
ja nie mam komu pokazać, ale sama dla siebie chcę to zrobić. żebym sama była w końcu z siebie zadowolona, a nie tylko te kompleksy.. które do tej pory ciągle zajadałam, więc poźniej były one jeszcze większe, i znowu zajadałam. i ot, tkwiłam w takim błędnym kole.
albo hehe jak miałam jakieś problemy sercowe to tak samo, zamiast pójść pobiegac i się wyżyć (naprawdę pomaga, z resztą jak każda forma ćwiczeń) to ja robiłam tonę żarcia i zamykałam się w pokoju. no i kilogramów przybywało.
27 lutego 2012, 14:36
27 lutego 2012, 14:38
Jakim prawem jesteś moderatorem vitalii skoro propagujesz wychudzone sylwetki? Teraz jesteś bardzo szczupła i chcesz chudnąć 11kg, chyba coś tu jest nie tak.ja mam 11 kg do zrzucenia, mogę się dołączyć jeśli chcesz :) mam też taki plan jak ty, nie żadna konkretna dietka, po prostu mż, nie jeść po 18, dużo wody, herbaty zielonej i czerownej. ruch, stawiam na skakankę :D i dodatkowo ćwiczenia na brzuch, pupę i nogi. ale słodyczy sobie niestety nie umiem odmówić.. ale ograniczam i jadam je rano, a nie tak jak kiedyś obżerałam się po nocach ciągle
nie jestem bardzo szczupła, przytyło mi się ostatnio jeszcze więcej. ani nie chcę mieć wychudzonej sylwetki, jem dosłownie wszystko i to w normalnych ilościach, tyle, że nie po nocach tak jak kiedyś. i dużo ćwiczę, żeby właśnie ta sylwetka moja nabrała mięśni i nie tyle była szczupła, co również zdrowo wyglądała :)
27 lutego 2012, 14:41
