Temat: Chudniemy z wodą ! edycja II

poranna porcja już za mna ale nie wiem jak z resztą dzisiaj....
@ szaleje u mnie dzisiaj i kiepsko ze mną..... a pełny pecherz przy tym to dodatkowa masakra........

ja mam kryzys..niby piję, ale nie takie ilość jak powinnam. stres egzaminami i zmęczenie robi swoje i nawet jeść mi się nie chce :/ ale waga za to wczoraj była powalająco cudowna..w końcu ruszyła :)

a ja się pieknie trzymam :) i pije :)

Moniq.one świetnie -ja też popijam jak należy.tak uwielbiam juz picie wody,ze nie wyobrazam sobie bez tego dnia
Zojka pochwal się jak waga:)
Hanejowa 3maj sie dzielnie.w razie czego weź rozkurczową no-spe.

ja musze skoczyc po cytryne ...od razu kilka sztuk na najbliższe dni , pól cytryny wyciskam do 2 szklanek wody :D:D:D

ojjjjjjjjjjjj chyba nieźle sobie pod górę zrobiłam -mój kochany mąż zabrał mnie na obiad ............ajjjj
obym nie padła z wrażenie jak jutro wejdę na wagę

z wodą jak idzie mi świetnie -już się przyzwyczaiłam do moich 3 l -dziś został mi już tylko litr

Mi też już malutko zostalo:)
calineczka82 wlasnie ja jak staram sie jesc jakies dietetyczne rzeczy i pewnego piekbego dnia zjem cos mega kalorycznego to nawet na dobre mi to wychodzi:)
Zreszta nie popadajmy w paranoję:)

dopijam własnie szkalnkę wody ale całości dzisiaj nie "obalę".... jutro nadrobię z małym plusem....

miłej nocki kochani.... jutro niestety już poniedziałek

Hej hej!

Mało się odzywam, ale jakoś i nie ma się czym chwalić.
Nie unoszę takiej ilości wody.
Piję jej więcej niż zwykle ale w życiu nie dobijam do 1,5 czy 2 l samej wody. W płynach na pewno mi wyjdzie tyle, ale wlicza się w to kawa, herbata, soki, piwko jakieś wieczorne czy drink.
Ale jak przyjdą cieplejsze dni to z pewnością na samym rowerze będzie mi co najmniej litr pękał :D

Pozdrawiam Was serdecznie i ślę przedwiosenną fotkę z wczorajszej wycieczki:

Wow Dupka fotka super-jaki widok.Wiosna m nadejść dość szybko(podobno) to i jest szansa,że więcej wody będziesz popijać :)
 ja bez problemów 2 L obalam.Z cytrynką co prawda i mieszam mineralkę z przegotowaną (by była cieplejsza) :)
Popijajcie dzielnie .
A ja po weekendzie zabieram sie za siebie---zjadłam tyle kcal ,ze chyba na tydzien by starczyło :( aż wstyd.Więc kara musi być od jutra wstaję wcześniej i ćwiczę również rano!

dobrej nocy , trzymajcie sie ciepło Wodzianie

Dupka piękny widok:)
Ja też dzisiaj zjadloam masakrycznie dużo ciasta kupnego a w tym wiadomo sama chemia:/
Dobrej nocki Wodzianki:*
edit Wodzianie:) zapomniałam o naszym landrynku:)