Temat: Zrzucamy 6 kg ;D

widze ze nikogo nie ma, a sama do siebie nie bede pisac:P pewnie padlyscie po wyczerpujacych cwiczeniach takze wam wybaczan:D spijcie dobrze i do uslyszonka jutro:)

dzien dobry laseczki :)juz poludnie a nikogo tu nie ma?:P ja wlasnie skonczylam choc troche cwiczyc:)poskakalam 10 min na skakance, myslalam ze serce mi wyskoczy tak mi walilo no ale to dobrze:D a do tego zrobilam 500 polbrzuszkow:)zmierzylam czas i zajelo mi to 6 min 8 sec wiec chyba nie jest zle:)teraz ide sie wykapac i bede sprzatac a potem wyrusze na miasto bo musze cos kupic , aha no i musze sie wyposazyc we wode zeby ja pic i pic i pic:)niewiem jak tam u Was ale u mnie piekna pogoda az chce sie zyc, wiosna juz tuz tuz, trzeba sie ostro wziasc do pracy:)pozdrawiam Was goraco, papa

Dolanczam sie do was :) Wczoraj kupilam sobie nawet skakanke, ale nie bardzo mam gdzie na niej skakac, chyba ze odsune pare sprzetow, zeby miec rozmach :D

Od rozpoczecia diety schudlam juz 3,5 kilo, czyli w jedenscie dni :)

Teraz chce do konca marca wazyc o 6 kilo mniej czyli moim celem na nastepny miesiac jest 74kg na wadze!

U mnie rowniez pogoda marzenie, mam +10°C, sloneczko, wschodzace kwiaty wiosenne i spiewajace ptaszki :)

witaj Gruszkaaaaa:)milo ze do nas dolaczasz:) a mozesz mi powiedziec jaka diete stosujesz albo co wogole robisz ze w 11 dni az 3.5 kg schudlas???

Cześć dziewczyny, wczoraj niestety padłam ze zmęczenia. No, ale chociaż 30 min rowerek, 30 min twister i 100 brzuszków. Też jestem ciekawa jakiej diety stosujesz Gruszkaaaaaa. Może zdradzisz nam swoją tajemnicę? ;P

hello, dziewczyny gdzie sie podziewacie??ja wiem ze nie kazdy ma czas siedziec caly czas na vitalii, ja takze no ale tyle osob sie zadeklarowalo ze tu bedzie a nie ma prawie nikogo, nie mamy ani tabelek ani nic:/oj chyba dlugo tu jednak nie pociagniemy:(

pytanko mam  , zaczełam robic 8 min legs 2 razy dziennie i jestem ciekawa czy bedzie wogóle widac jakies efekty tych ćwiczen ;)

Czesc Dziewczyny!!
Z ogromna checia dołacze do Was:)  czas- do maja, mam nadzieje, ze tym razem wytrwam w moim postanowieniu..Moja dieta zaczeła sie w poniedziłek 1kg zgubony (no moze nie cały, bo wage troszke na poczatku zawyzyłam zeby cieszyc sie szybkim spadkiem).
Trzymam kciuki za Was i za siebie:)
waga: 58
wzrost: 159
cel: 51

hej laski:)pisze do Was z wielkim bolem glowy, tzw kacem:P wczoraj poszlam spotkac sie z kolega i miala byc kawa a wyladowalismy w clubie , wypilismy kilka drinkow i pobawilismy na parkiecie, bylo swietnie:)teraz dopiero sie jako tako ogarnelam, i wcinam sniadanie, troszke moze za duze no ale:D jestem taka glodna ze bym konia z kopytami zjadla:D no a co do cwiczen to jesli chodzi o mnie to widze juz jakies male efekty, chociazby to ze brzuch mi spadl, mam mniejszy lepiej sie czuje:)dzis postaram sie wiecej pocwiczyc jak bede miala czas bo mam co nieco do zalatwienia a jescze mam zamiar isc na solarke, wiosna tuz tuz a ja wygladam jak corka mlynarza:D no nic zycze Wam milego dzionka, papa:*

mogę dołączyc
 ? ;d