Temat: 1200 kcal :) mż

Hej dziewczyny :)
Moim celem jest zrzucenie ok 5kg, a przede wszystkim utrzymanie wagi. Z tym mialam i mam najwieksze problemy.
Nie przepadam za dietami cud i nigdy takich nie stosowałam. Stawiam na zbilansowana sietke MŻ, może to być 1200kcal, bo 1000 to jednak za mało.
Dużo wody z cytryną, ograniczyc slodycze(nie potrafie nie jesc ich w ogóle, ale sporóbuje) i jeśc do 18.
Codzienny wysiłek fizyczny chociażby pod postacią szybkiego marszu, min 30min.
Ktoś chętny? Sama mogę nie dać rady...:(
witam;D nie, nie zrezygnowałam;) wczoraj nie pisałam, bo nie miałam dostępu do internetu. A dzis juz dawno po sniadaniu, dzis owsianka;D Tak sobie myślę, że jak wyzdrowieje to chyba tez sie zabiore za te ośmiominutówki. Na początek chyba legs i buns;)
wiecie co.. wczoraj zaczełam ćwiczyć z Mel B. To dopiero wysiłek, ruszyc się nie mogłam wieczorem.
Polecam! Czytałam, że naprawdę są efekty!
Zrobiłam już sobie plan ćwiczeń, zaraz biegnę na zakupy małe :))
2 tyg na 2 kg! :D trzeba brać się ostro do roboty!

a ja dziś rano zjadłam jogurt z otrębami a potem wyskoczyłam z kolezanką na wielką kawę z bitą smietana i muffinkę. milion kalorii. mało tego, potem poszłysmy na piwo. dosiedli się jacys kolesie, bylo smiesznie i tym o to sposobem postawili nam kolejne 3male piwa mimo protestow. oczywiscie z tego wynika ze nnie zmiescilam sie w 1200kcal. nawet pewnie w 1500 nie;/ szkoda slow. ale niedziela baaaaaaaaaardzo smieszna i poztywna!:D
haha 1200 za same piwa ;D ale przeciez jest weekend, trzeba korzystac;) wazne ze pozytywnie bylo;D
Weź mnie tu kurde nie dołuj bardziej!:P ale zrobiłam kolejny dzien abs!:D huu, a tak mi się nie chciało. boli brzucho, boooli;p
spokojnie laski :D
w weekend możemy poszaleć :D
no wiadomo, ze mozna;) czyli pol piwa spalone xD a jak boli to chyba znaczy ze cos sie tam dzieje;D
no dzień dober!
kurde, ja znowu jestm chora. ja jebe. ledwo wyszła z jednego choróbska, to juz znowu musze łykac gripexy.
co do tych ośmiominutówek, to powiem wam, że podobają mi się. raz dwa i skończone:D za tydzień powiem jak efektyy!
na sniadanie serek wiejski z ogórem i pomidorem+otreby i kawa.
Jade dziś spotkać się z mamą. to będzie cięzkie spotkanie, nie tylko dla diety-pewnie jakis obiad;/, ale przede wszystkim dlatego, ze widziałam się z nią 2 razy w ciagu 4 lat. huu.
ale spoko, zaproponuje zebysmy razem cos ugotowaly. ona jest kucharzem z zawodu, a ja chyba wyssałam to z mlekiem matki, bo kocham stac przy garach:D milego dnia sucharki!;p
sucharki to będą po odchudzaniu :D
yh ale poćwiczyłam. padam na twarz :D
mam nadzieje, że okej poszło spotkanie z mamą :))

jutro mam wolne wiec będę mogła kontrolować bardziej co pałaszuje!
koniecznie trzeba wytrwac jakos w tej diecie :D

cześć laski! można się dołączyć? od dzisiaj [bo już 00:00 ] 1200 kcal :D potrzebuję wsparcia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.