- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
31 maja 2012, 14:43
Danuśka, nasze mamy pożegnałyśmy w tym samym roku. Moja odeszła 31 stycznia. Ale przyszła do mnie i powiedziała że jest jej bardzo dobrze i mam się nie martwić. A była przy tym taka roześmiana i radosna że uwierzyłam.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
31 maja 2012, 16:09
Witam popracowo. Znowu zmeczona. Ale juz niedlugo weekend
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
31 maja 2012, 16:38
Witaj Basiu tak tymi mamami nawspominałyście ,że pojechałam do swojej ,wypiłam kawę z mamą , mama herbatkę , trzeba cieszyć się każdą chwilą, chociaż ciężko, smutno, dołująco mi to walczę wy też dziewczyny Za truskawki, koktajle dziękuję w moim sklepiku truskawek nie było , kupiłam jogurty z truskawkami fantazja, wiem ,ze troche przesadzam z wyglądem, niezdowoleniem z figury itd. ale taki dzień człowiek ma i chciałaby być piękny, młody zgrabny , bogaty Dzisiaj przeczytałam coś takiego w necie.
Jedzie facet w tramwaju i myśli: "Zona zołza, przyjaciele oszuści, szef idiota, praca beznadziejna, życie do d...y" A za jego plecami Anioł Stróż zapisując to wszystko myśli: "Ale dziwne życzenia, i to codzienne, ale cóż mogę zrobić? Muszę je spełniać" Musimy się zlitować nad swoim Aniołem stróżem , jak to pewna znajoma napisała Edytowany przez Dana40 31 maja 2012, 17:08
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
31 maja 2012, 17:03
Witam popracowo. Danuśka, jak Twój wpis czytałam to koktailu jeszcze nie było. Teraz jest ( co znowu wiem dzięki Danusi :)) ) i chętnie skosztuje bo wygląda bardzo apetycznie.
Ja się umówiłam że wnuczkę zabieram na Dzień Dziecka i zaraz po nią pojadę. Nie mam żadnego pomysłu. Zawiozę ja do wielkiego centrum i niech wybiera co chce.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
31 maja 2012, 17:07
Jedzie facet w tramwaju i myśli: "Zona zołza, przyjaciele oszuści, szef idiota, praca beznadziejna, życie do d...y" A za jego plecami Anioł Stróż zapisując to wszystko myśli: "Ale dziwne życzenia, i to codzienne, ale cóż mogę zrobić? Muszę je spełniać"
Danusiu, dobre to jest, więc pozostaje pozytywne myślenie.
Witaj Basiu.
Weekend tuż, tuż więc odpoczniesz .
Przed chwilą wróciłam ze spacerku, jest całkiem przyjemnie, bo ten paskudny wiatr nie wieje. - Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
31 maja 2012, 19:31
Witam popracowo, trąbię, jak rasowy słoń, i przygłucham troszkę, bo non stop zatkane uszy, mam nadzieję, że L-4 dostanę, chciała bym
jestem zmęczona
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
31 maja 2012, 20:25
witam popracowo najpierw pozdrowię Was od Marylki
poniżej zdjęcia zrobione dziś przez Marylkę
jak widać rano było słońce a i z teraz tam bywa od czasu do czasu
ten cień to robiąca zdjęcie Marylka
witaj Elu, koniecznie idź do lekarza, ale może w poniedziałek bo od jutra dostaniesz zwolnienie
witaj Jolu, dziękuję za truskawki poczęstowałam się
witaj Basiu, jutro będziemy pisać "piąteczek" i cieszyć się z dni wolnych
witaj Danusiu, czytając przypowiastkę obiecałam sobie więcej na stres Anioła Stróża nie narażać
Jolu jak dziś spytałam się mojej dorosłej Córki co chce na Dzień Dziecka (czuje się już lepiej) to powiedziała, że najchętniej to by chciała abym do Niej wpadła z uśmiechem, że to Jej wystarczy - od razu na sercu zrobiło się bardzo miło
witaj Danuśka jak nie wiało to miałaś faktycznie przyjemny spacer
podobnie powiedziała mi dziś Marylka gdy rozmawiałyśmy
uf długi mi wyszedł wpis
sympatycznego wieczoru życzę
Danuśka pyszny był ten koktajl
Edytowany przez elik7 31 maja 2012, 20:31