Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Dzień dobry. Witam wszystkie zaglądające. Gabi życzę miłych wakacji i szczęśliwej podróży. Od rana byłam mocno zajęta więc dopiero teraz mogę się przywitać. Wczoraj padłam bardzo wcześnie ale się po półtorej godzinie obudziła i  nie wiedziałam czy to świt już czy wieczór. Było szaro i 22-ga na zegarze. Byłam taka głodna ze musiałam zejść i coś zjeść. Potem dopiero zasnęłam poczytawszy jeszcze trochę. Widać byłam mocno zmęczona wczoraj.
U mnie chłodno i wieje wiatr.
Dla Danuśki wklejam obrazek twistera.



To taki naleśnik z kurczakiem i warzywami. Smaczny ale nie do końca dietetyczny.

Życzę wszystkim miłego i spokojnego dnia.
Pasek wagi
Witaj Jola  Dziękuje za twistera , wiem jak wygląda , ale obrazek zaostrzy apetyt niestety, naleśniki za mną chodzą .Gabi spakowana wyjeżdża, ale gdzie przeoczyłam ? Ja gotuję cienki kapuśniak, bo na kiszonej kapuście. 
Pasek wagi
Witam ponownie Dorotkę oraz Danusię, Gabrysię i Jolę.
Gabrysiu, ważne że wynik poniżej 100 a nawet można przyjąć, że to 99kg., więc masz znowu 2kg. mniej.
Dobrego wypoczynku życzę, chodź dużo, jedz umiarkowanie i wrócisz znowu lżejsza .
Dorotko, jakie to zebrania teraz w szkole, czy coś nie tak przeczytałam?
Jolu, taka pobudka o 22, niezbyt przyjemna, bo zazwyczaj to pora, o której jeszcze nie śpimy a wyjątkowych okolicznościach dopiero się kładziemy spać.
Dziękuję za obrazek twistera, wiele mi nie mówi, ale opis tak .
Wróciłam z 1,5 godzinnego "kijkowania" z grupą. Też wydawało mi się, że wietrznie i chłodno, ale jak wracałyśmy to zdanie zmieniłam.
Teraz chyba wybiorę się po jakieś drobne zakupy.
Danusiu, tobie również miłego dnia życzę, jak i pozostałym koleżankom.
Pasek wagi
Danusiu wracam w niedzielę,a jadę do Brennej w góry.
Teraz tylko czekam na R.bo przyjedzie na obiad i mozemy jechać.
Kwiatki podlewał nam będzie sąsiad,a o psie musi pomyśleć brat Romana.
W razie czego zadzwonie do niego bo Roman to z nim nie gada wcale chyba.

Pasek wagi
Gabrysiu, znalazłam miejscowość Brenna To chyba TA ?

Danusiu, kapuśniaczek pewnie smaczny będzie, jesz kapustę pod różnymi postaciami.
Kiszona, to z młodej?


U mnie dzisiaj 9 rocznica śmierci mojej mamusi
Pasek wagi
Tak to dokładnie ta miejscowość-już się cieszę bo bardzo lubię góry.Jedno mnie tylko zawsze odstrasza od wyjazdów do Wisły,Ustronia i Brennej,amianowicie ogrom ludzi mieszkających niedaleko mnie-hihi
Ostatnio byłam na małym wypadzie ze znajomym w Brennej i słyszę""ej Gerad podź tu ku nom wnuki wachować"
Obracam się a to moi sąsiedzi-haha

Pasek wagi

Gabrysiu, udanego wyjazdu. Jola narobiła smaku a ja dzisiaj na ścisłej diecie, bo wyjazd tuż tuż a sadełko siedzi w najlepsze i nie zamierza mnie opuszczać.Wszystkim miłego dnia.

Danuska, to spotkania z nauczycielami i juz przewidywane oceny końcowe. Jesli są zagrożenia to ostatni dzwonek na poprawę. Na szczęście Werka musi poprawić ale na piątki, jeszcze kilka sprawdzianów i wakacje.

Gabi udanego wyjazdu !Danuśka miałaś fajny spacer, u mnie ta kapusta jakoś tak wyszło   .Sadełko siedzi kapustą go wygonię .Danuśka wspomnienia nam zostają , może mamie dobrze w niebie miejmy taka nadzieję  
Pasek wagi
Danusiu, ja to wiem i dlatego wspominam.
Siedziałam wtedy u niej w szpitalu, była od 23.05. ale już cały czas nieprzytomna.
Pamiętam te dni maja 2003r., takie upalne, że w murach szpitalnych było gorąco, ja byłam w kusej spódniczce i bluzeczce na ramiączkach, wszystko jak najbardziej przewiewne.

Dorotka jak zwykle przesadza z sadełkiem, Danusia też, ale każdy dąży do tego, żeby czuć się dobrze.
No i niech tak będzie.
Dorotka pewnie do domku, więc miłego dnia z rodzinką.

Gabi, spojrzałam na te widoki, okolice przepiękne z sąsiadami  tak bywa, fajna ta gadka.
Pasek wagi
Za chwilę ładna stronka będzie 11500, ciekawe, kto ją otworzy???
Trzeba się przygotować, żeby dla wszystkich wystarczyło, chociaż przy tej frekwencji, nie ma obaw.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.