- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
28 maja 2012, 18:51
Jolu tak samo jak Tobie lepiej nie mówić i nic nie zapowiada aby jutro lub pojutrze było lepiej, no ale cóż robić wszędzie dobrze gdzie Nas nie ma sympatycznego wieczoru życzę
Gabi wódka (a lepiej spirytus jeśli umiesz go pić) z pieprzem na takie dolegliwości na pewno pomoże, mnie kiedyś postawił (spirytus) na nogi w 2 minuty
Edytowany przez elik7 28 maja 2012, 18:53
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
28 maja 2012, 18:55
dzięki/za/radę/jadę/dziś/do/siebie/muszę/się/nieco/spakować/naczwartek/na/wycieczkę
to300kg/tona/raty.podłogowe/warzą/24kg/a/scienny/ponad/18kg/chłopy/nosili/płyty/gipsowe/i/tylko/część/kafelek
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
28 maja 2012, 18:59
chlapnę/w/domu/bo/tu/nie/mam
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
28 maja 2012, 19:03
Witam popracowo, zatoki tak jakby troszkę odpuściły, ale nadal mam zatkane uszy ...
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
28 maja 2012, 19:37
Gabi na pewno pomoże. Niźle się dzisiaj nadygałaś. Całkiem jak ja tydzień temu kamieni. Ale jak ma być pięknie to warto.
Witaj Elka. Spróbuj odetkać sobie uszy zatykając noc , nabrać powietrza i dmuchać w czaszkę. Bierzesz jakieś krople do nosa? One też mogą odetkać uszy.
Oj Elu , jak tak czytam jak Marylka się szykuje do drogi to bym złapała coś nie coś i tez pognała nad morze. Tobie pewnie bardziej żal. Ale co robić, nasz czas jeszcze nie nadszedł :(((.
Zapomniałam Marylce życzyć szczęśliwej podróży i udanego pobytu w Łebie. Na plaży pomachaj trochę dzwonkiem na szczęście.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
28 maja 2012, 20:06
Jolu biorę krople, a na L-4 teraz nie mogę sobie pozwolić, 4 czerwca mamy piknik rodzinny w pracy, więc znów cały dzień, a potem moja zmienniczka idzie na urlop, więc - nadgodziny, ale po tym wszystkim obowiązkowo lekarz i nie wiem, czy nie L-4, MUSZĘ odpocząć
Edytowany przez dukankaaa 28 maja 2012, 20:07
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
28 maja 2012, 20:13
Danusia dzisiaj pogodę pewnie wykorzystuje na dworze.
Ja się pożegnam,
Dobranoc.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
28 maja 2012, 20:20
Założyłam sobie na pulpicie nowy katalog " KSIĄŻKI" i tam sobie zapisuje Wasze propozycje. Zwykle pisałam na karteczkach a karteczki ginęły. Teraz przed pójściem do biblioteki zanotuję tytuły. A tej mojej nowe to mogę od razu wyszukać i zarezerwować.
Danuśka, pogodę mamy rzeczywiście taka do przebywania na dworze. Cieplutko, powietrze wieczorne, komary nie gryzą, tylko posiedzieć przy kawie czy czymś innym.
Ja naszykowałam sobie miskę sałaty z pomidorem i jajkiem i to będzie moja kolacja.
Jakaś do d... dzisiaj jestem. Obejrzę serial i się położę z książka. To dla mnie najlepszy relaks.
Na dzisiaj się pożegnam, życząc spokojnej nocy . DOBRANOC
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
28 maja 2012, 20:28
U nas jest chłodno... Ja się też pożegnam, bom zmęczona, jutro wstaję przed 4 rano...