- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
22 maja 2012, 14:14
Byłam w szpitalu i zapisałam się na gastroskopię. Terminy nawet niezbyt odległe, bo chcieli mnie zapisać na następny tydzień, ale w tym czasie jestem w Łebie, więc zapisałam się na 11-go czerwca. To dosyć nieprzyjemne badanie. Już raz je miałam, więc wiem jak wygląda.
Dorotko, oprócz mnie i Danuśki bywających tutaj , reszta pracuje, więc nie ma czasu. Danusia zwykle rano też jest mniej aktywna. Danuśka na razie ma małą (mam nadzieję) przerwę, a ja też mam jakieś zajęcia ostatnio, więc jest przed południem dosyć "lużno".
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
22 maja 2012, 14:53
Jednak opieka nad dzieckiem to odpowiedzialne zadanie, zawsze to wiedziałam, dobrze ,że wszystko ok a on Marylko sam nie opowie , nie wiem ile już ma ?Ja dzisiaj jakaś niemrawa dostałam jakąś mała migrenę wzięłam już pigułkę może kawę wypiję.
Edytowany przez Dana40 22 maja 2012, 14:54
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
22 maja 2012, 15:04
Witam popracowo.
Piekny dzien jest dzisiaj. Moze tylek poniose i pojde na rower.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
22 maja 2012, 15:38
Basiu idź , u mnie pogoda sie zmienia, pachnie burzą , albo czymś , nawet kropiło szybko pranie przyniosłam do domu.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
22 maja 2012, 17:18
Witam popracowo, u mnie wariactwo w pracy, dni Matki, Dziecka, Ojca, piknik rodzinny - suma summarum w pracy niemalże nocuję...
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
22 maja 2012, 17:27
Witam popracowo. U mnie żar się z nieba leje. Na niebie małej chmurki nawet nie ma. Ale mnie tak brakowało ciepełka że mi to nie przeszkadza. Najwyżej skórę zdejmę.
Marylko, ja za żadne skarby nie poddałabym się gastroskopii. Miałam robioną wiele lat temu i do dzisiaj na wspomnienie mam odruch wymiotny. Są inne sposoby, mniej inwazyjne.
Ja byłam z wynikami. Pani stwierdziła, że mój cholesterol jest wybitnie genetyczny. Przepisała mi leki na dwa miesiące i przyniosłam do domu całą reklamówkę wypakowaną po brzegi. Powiedziała, że powtórzenie leków może się odbyć telefonicznie. Bardzo mnie to cieszy bo wysiadywanie pod gabinetem lekarskim zawsze działa mi na nerwy. O jedno co mnie zapytała to moje spanie. Czy nie mam kłopotów w tym zakresie. Wspomniałam o melatoninie i pochwaliła wybór ale dodatkowo mam zapisane leki " w razie czego ". Wszelkie moje kłopoty ze zdrowiem są na tle nerwowym i mam się oszczędzać. Dobrze powiedziane :)).
Marylko a co się stało z maluchem.
Ale masz fajnie z tym wyjazdem. Może pogoda się utrzyma to miałabyś super.
Danusia u mnie nawet kropla nie spadła.
Basiu, jak masz rower na chodzie to jedź się przejechać. A co z autem?
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
22 maja 2012, 18:05
Tak, mam już dość.... jutro mam na 6, do 15 nadgodziny, o 16 zajęcia otwarte dla rodziców, o 17 Dzień Matki i ognisko dla nich o 17, a wrócę nie wiem, o której...
Edytowany przez dukankaaa 22 maja 2012, 18:06