Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Dzień dobry. Witam wszystkie razem i każda z osobna. Niesamowicie dzisiaj długo spałam. Byłam wczoraj bardzo zmęczona i było mi zimno więc wzięłam bardzo gorącą kąpiel i poszłam do łóżka. Chwilę po tym odleciałam całkowicie ( około 21-ej ) a spałam snem kamiennym do 10,30 dzisiaj. Nawet w nocy na siusiu nie wstawałam. Za to czuję się wyspana i wypoczęta. Miłe uczucie.
Widzę dużą dyskusję na temat cholesterolu. Ciekawa jestem efektów. Tą herbatkę na obniżenie też kupiłam ale nie była w stanie jej pić. Okropna w smaku. Żurawinę lubię i od czasu do czasu podjadam jako przekąskę lub do musli.
Wczoraj wjechałam po buty ale nic mi w oko nie wpadło. Właściwie to wpadły mi buty które kupiłam w ubiegłym roku i potem je wydałam komuś bo nie byłam w stanie w nich chodzić. Stopa wyjeżdżała mi na zewnątrz i nawet wkładki żelowe nie pomagały. Mam wąskie stopy i może to dlatego. Potem kupiłam bardziej dopasowane ale mnie uciskają w mały palec. Jak nie urok to..... Mam nadzieję że Dorotce uda się kupić dobre buty. Ja mam rozmiar 37 więc o numer większy. Kiedyś był z tych typowych a teraz z tych małych w mniejszych ilościach. Za to przybyło  rozmiarów 40 bo młodzież ma większe stopy ale też często jest wyższa od mojego pokolenia. Chyba to jakoś ewolucyjnie następuje, bo jak się ogląda w muzeach ubrania z dawnych lat to byli ludzie nie dużego wzrostu. Ja przy moim 169 kiedyś należałam do osób wysokich a teraz przy młodzieży czuję się jak kurdupel :)). Oczywiście nie wszyscy są wysocy ale mam wrażenie że większość. Kiedyś dziewczyna 175-180 cm uważana była niemal jak wybryk natury a teraz to już normalka.

U mnie słonecznie i ciepło. Nawet kurtka nie była potrzebna.
Zadzwonili ci od pieca i już znam koszt remontu. Mam wpłacić zaliczkę i czekać na realizację. Gdzieś tam indziej montują te piece ( kotły ) i po ich zrobieniu przyjeżdżają na montaż. Ma trwać 8 godzin w jednym dniu. To mi odpowiada.

Gabi , dobrze wyklepałaś klawiaturę?. Czasem to nawet mucha się dostanie i blokuje. Połóż do góry dnem i klep aż wszystko wyleci. Czasem odkurzacz nawet nie pomoże a klepanie tak. Ale to pisanie bez spacji ma swój urok. Wygląda jak zagadka

Życzę miłego dnia wszystkim.

Pasek wagi
Ja jestem taka spiaca, a do tego deszcz i zimnica, ze na te kijki nie pojde, bo zanim dotre do parku, bede cala mokra:(
Witaj Jolu, ja nawet nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak można spać 11,5 h ?!!!!! Ja jestem całkiem wyspana po 5-6 godzinach. Dłużej przysypiam jak jestem chora.
Po 6 dniach mam podłączoną tv. Mój mąż, który nie jest telewizyjnym człowiekiem śmieje się, że będziemy teraz siedzieć każdy przy innym co najmniej dobę non stop. Ja u siebie w pokoju mam taki monitor 19-calowy, który ma tuner tv i najczęściej na nim oglądam. On kiedyś służył mi jako monitor - teraz jako telewizor.
W sklepie żywnościowym nie zobaczyłam na półce nic co wpadłoby mi w oko na obniżenie cholesterolu i na razie nie będę nic specjalnie szukała. Do obiadu będę sobie ordynowała pół lampki czerwonego półwytrawnego wina. Oczywiście nie codziennie, abym nie skończyła z fioletowym nosem pod mostem. Za jakiś czas zrobię powtórne badania i jeśli wyniki się nie poprawią - też będę łykać piguły.
Pasek wagi
Już wróciłam, ubrałam się ciepło i dobrze.
Słonko raz świeciło, raz za chmurami, trochę pokropiło, ale wiatr w niektórych miejscach dokuczliwy.
Miałam kaptur, więc nic mi straszne nie było.
Danusiu, tłuszcz, tłuszczowi nierówny.
Przed chwilą zjadłam sałatę ( chyba nie było pół główki) z rzodkiewką, trochę serka białego "Favita" - sałatkowo - kanapkowy, dodałam pokrojony ząbek czosnku i do tego troszeczkę oleju lnianego, pycha i  jestem najedzona .
Moja siostra, która jest szczupła, czasami je chleb, czy bułkę polną odrobiną oliwy, bo tego pomidor, czy jakiś inny dodatek. U niej wszystkie surówki są polane tylko olejem, wiem, że jakiś czas też używała lniany, ale nie tylko. Nie wiem jaki ma cholesterol, bo ona lekarzy i badań unika jak ognia.
Też źle na tym wyszła, bo półtora roku temu upadła i złamała rękę w okolicach barku.
Ręka napuchła i bolała, ale do lekarza poszła dopiero na drugi, czy trzeci dzień.
Po prześwietleniu okazało się, że złamanie paskudne z przemieszczeniami, ale tylko w gips miała włożoną.
Cały czas bardzo ją bolała, więc inny lekarz powiedział, że pewnie operacja by się przydała, ale nie gwarantuje, że będzie lepiej. Tak ją boli do tej pory, a raczej jest z tych wytrzymałych na ból.
Co prawda ona za bardzo tej ręki nie oszczędza ( to prawa) a że pracuś z niej, to robi wszystko w domu i w ogrodzie.
Tyle, że to taki typ, co wie wszystko najlepiej, więc nawet nie ma co jej mówić, żeby się oszczędzała.
Danusiu, jakoś mi się wierzyć nie chce, że od samej kapusty można przytyć.
Przecież jest dieta kapuściana, na której kg. spadają, tyle, że strasznie nudna.
Chociaż od czasu do czasu ta zupka jest smaczna, bo nie sama kapusta tam jest.
Jolu, herbatkę właśnie piję, może smak nie powala, ale jak napisałaś, to ja sobie zakodowałam, że będzie smaczna i tego się trzymam, pewnie to kwestia przyzwyczajenia. Pewnie od karczocha jest gorzkawa.
Ciekawe, czy Basia też gdzieś wybyła.
Gabi, życzę Ci, żeby spacja się ruszyła.
Miłego popołudnia i zostawiam kompa w spokoju ,
Pasek wagi
Po 6 dniach mam podłączoną tv.
Marylko, ale szczęście i wypas , chyba mąż ma rację.
Do obiadu będę sobie ordynowała pół lampki czerwonego półwytrawnego wina.
To też dobre, będziesz się czuła jak we Francji.
Marylko, jakie omega3 kupiłaś? wyczytałam o takim z czosnkiem

Omega Cardio + czosnek, kapsułki, 60 szt.

Basiu w taką pogodę to psa by nie wygnał, u mnie przez okno słonecznie i ładnie, chociaż widzę, że wieje.

Pasek wagi
Mnie też wierzyć sie nie chce,a le tak piszą w pamiętnikach ale ważą się codziennie , więc każde deko więcej to dramat, a to normalne. Mnie nadal zimno zjadłam pół makreli z razowym chlebem ze słonecznikiem  suchym , rano owsianka , potem banan , chyba i tak dużo co?chyba rozgrzeję sie na rowerku .Badań nie robiłam,a le zamówiłam sobie też omega 3 , zimą łykałam tran , potem przestałam , zamówiłam też na stawy artresan z glukozamina.Jak czytam co jesz Danuśka to mam wrażenie,że jem jak słoń 
Pasek wagi
Miałam kompa zostawić w spokoju i zaraz to zrobię.
Danusiu, jak ci zimno, to znaczy, że chudniesz.

Danusiu, to dzisiaj jakoś się szybko zapycham.
Na śniadanie zjadłam pół kostki twarogu, to 125g z koperkiem, rzodkiewką - rozbełtane jogurtem.
Później podżarłam żurawiny, przed kijkami.
I ta sałatka, o której pisałam wyżej tak jakby obiad.
Chyba wczoraj przekroczyłam limit i jestem najedzona.

Pasek wagi
Witam ponownie. Mnie zainteresowały " ujemne kalorie ". Znalazłam nawet dietę. Ale w " rozpisce " piszą o rozsądnym stosowaniu. Niektóre potrawy jadam już teraz nie wiedząc że takie odchudzające. Wybiorę sobie parę potraw bo ściśle diety nie zamierzam stosować. Coś mi się odchudzać nie chce. Ale staram się jeść rozsądnie. Teraz w ogóle mam jakiś zastój i moje postępowanie prowadzi raczej w lewą stronę paska. Nie ważyłam się chyba ze dwa tygodnie i na razie nie zamierzam. To jakoś mnie uzależnia i stresuje niepotrzebnie. Jakby ktoś chciał poczytać to jest TU . Ale jest sporo na ten temat w necie.

Danusia jak Ci zimno to może jesteś trochę podziembiona. Mnie chyba trochę przeziębiła pani kosmetyczka bo żeby szybciej wysechł lakier na paznokciach stóp , to włączyła wentylator. Zimno mi było i bez tego. Efektem było bieganie do WC wczoraj co chwilę. taki sikany dzień. W końcu wygrzałam się w gorącej kąpieli. Dzisiaj już jest dobrze. Na mnie te gorące kąpiele bardzo dobrze działają tak jak na Basię sauna. Ja w saunie źle się czuję więc nie korzystam ale wanna gorącej wody z dodatkami działa dobrze.
Dzisiaj późno przyszłam do pracy ale wcześniej wyjdę. To tak dla "właściwego" bilansu :)).

Pasek wagi
Cieszę się że Marylka ma już telewizję. dzisiaj " cicho " siedzi i pewnie napawa się możliwością oglądania :)) ( taki żarcik )
Pasek wagi
A ja za Danuska wciskam zurawine, zeby nie miec sikanego dnia Joli

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.