- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
22 kwietnia 2012, 20:55
Tak Marylko. Tak bede czesto robila.
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
22 kwietnia 2012, 21:13
Marylko, dziękuję za informację. Wiedziałam że coś z tą misą było i że szukałaś metalowej. Ja też bym chciała żeby mi to stało na blacie. Muszę się rozejrzeć po sklepach.
Ja na dzisiaj się pożegnam i jak zwykle życzę spokojnej nocy. Dobranoc
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
23 kwietnia 2012, 00:19
Zasiedziałam się i teraz tylko powiem:
Dobranoc, spokojnej nocy.
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
23 kwietnia 2012, 07:49
witaj Marylko, miłego spotkania z wnukami witam w deszczowy poranek
pogoda nie zachęca do wyjścia z domu ale cóż zrobić
miłego dnia życzę
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
23 kwietnia 2012, 07:55
Dzień Dobry !!!
Marylko miłego dnia, angielski masz na pewno opanowany.
Wizyta u chłopczyków to przyjemność dla nich i dla Ciebie.
Babcią raczej jesteś wzorową, bo się nie narzucasz a JESTEŚ
.
Gdzie Ty wynajdujesz takie ładne obrazki z powitaniem i kawą, której chętnie się napiję.
Dzisiaj u mnie słonko świeci i jest dosyć ciepło, jak będzie dalej to się okaże.
Dla wszystkich koleżanek miłego dnia, pogodnego pod każdym względem.
Witaj Elu
, nie było Twojego wpisu wcześniej.
Edytowany przez Starsza.pani 23 kwietnia 2012, 07:56
- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
23 kwietnia 2012, 07:55
Witajcie poniedziałkowo!
Dziś mam wypocząć po 3 dniach w pracy,choc wczoraj się wcale nie narobiłam,bo ruch niewielki i nawet na necie postukałam.
Niestety mimo,że za oknem słoneczko się pokazuje ja nie mam najlepszego nastroju.Ma dziś wpaść kuzynka Romka na ogródku naszym posiedzieć,ale....Mam dziś ochote na poważną rozmowę z R.i nie będzie ona dla nas miła.Tak jak powiedziała mi kiedyś Marylka że jak już wiem o tym,że nadal klika i zagląda na portale randkowo-erotyczne nie da mi to spokoju dopóki z nim nie pogadam.Już odpuściłam choc ostatnio szukałam czegoś co oglądałam jakiś czas temu w historii i znowu natknęłam się na te adresy. R.trochę sobie popiwkował(ale jak to facet przyznaje się tylko do 2 piw-taaaa-pewnie się z bratem podzielił skoro rachunek na stole leży i już 4 były kupione ,a wieczorem coś wspominał,że idzie na piwo-hihi.
Nie pije często więc nie robiłabym z tego dymu,ale po co kłamać.Wczoraj byłam zmęczona i przysnęło mi się no i nie wiedzieć dlaczego otwarło mi się oko jak właśnie logował się na erodate-czy jakoś tak.Zrobił się cwany,bo później skasował historię przeglądania do zera,ale ja nadal nie mam do niego 100% zaufania i wiem,że jak tak będzie to możemy się rozstać na dobre.
Nawet nie mam ochoty sprzątać w jego domu i kopać mu w ogródku-jest mi po prostu bardzo przykro,że tak mnie rani.
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
23 kwietnia 2012, 07:56
Witaj Elu!
Zachęca, zachęca jak sobie pomyślisz jak dobrze nawilży Ci się buźka, czyli we wszystkim należy doszukiwać się pozytywów. Ja tez usiłuję sobie wmówić, ze sucho, ze słonko sprawia, ze będę pomarszczona jak jabłuszko na wiosnę. Nic to, damy radę. Ja wiem, że nie znosisz parasolki, ale chyba dziś trudno bez niej. Chyba Danuśka nam przydmuchała te pogodę dbając o nasze cery. Wczoraj u niej padało. Może później się przejaśni? Mój mąż się cieszy, bo jak pada on nie kicha.
Gabi, wydaje mi się, że u niego to po prostu nałóg, ale chyba nie z tych groźnych. Wydaje mi się, że takie portale jakoś uzależniają i pewnie choć przez chwile może poczuć się atrakcyjny, że może spotkać sie z każdą kobietą/dziewczyną etc., etc.
Wydaje mi się, że każdy związek powinien być oparty na zaufaniu. Nie jesteś pewna swojego R? Odnoszę wrażenie, że on jest Ciebie pewien i stąd te wirtualne skoki w bok, wydaje mi się, że niegroźne. On musi mieć tez poczucie winy skoro kasuje historię. Zachowuje się jak dzieciak.
Edytowany przez mikrobik 23 kwietnia 2012, 08:03