Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Witam Was wszystkie-ja dziś mam luz już w pracy bo mało klientów na hotelu,ale fajnie bo trzeba odpocząc kiedyś po 2 dniach zajobu i kopaniu grządek.Jutro znów kopanie kolejnych metrów i sadzenie tego i owego,a po 16 mamy gości na ogródku

Pasek wagi
Witaj Jolu.
Wypoczęłaś i b. dobrze, tylko ciekawe o której dzisiaj zaśniesz.
Co to jest "
frittata", chyba sprawdzę w necie.
Może te wszystkie bóle to na zmianę pogody??
U mnie teraz słonko świeci, ale też jest wiatr, wiec upału nie ma.
Miłej gościny i sympatycznych gości życzę, baw się dobrze.

Marylko, dobrze, że ten okres pylenia brzozy krótki, chyba wtedy lepiej jak są deszcze, bo pyłki tak nie latają.
Jak jest trochę chłodniej to zakładam rajstopy pod spodnie.
Chyba ostatnio ( jakiś czas temu) właśnie tak się załatwiłam, że miałam same spodnie i zmarzłam. Może mam za mało tłuszczu i nie ma mnie co grzać.
W ogóle zmarzluch jestem.
Przy takiej temperaturze, jak jest u mnie dzisiaj to okno otwieram na chwilę, żeby przewietrzyć i zamykam. W mieszkaniu przy zakręconych kaloryferach mam ok. 22*.
W nocy uchylam okno, ale to dla powietrza i opatulam się w kołdrę.
Oczywiście, jak się chodzi, sprząta, coś robi w ruchu to jest ciepło.

Teraz siedziałam trochę przy English i przyszłam sprawdzić, co dokładnie znaczy "skateboard park", tłumacz mi tego nie przetłumaczył, jakiś głupi, bo samo "skateboard " przetłumaczył na deskorolkę, a park, to park.  Tyle, że w Polsce też się używa słowa "skejbord - deskorolka" i wyczyny na  niej, wiec tak mi przetłumaczył.
No i miałam powód żeby zajrzeć na forum.
Pasek wagi
Witam Elę i Gabrysię.
Elu, to dzisiaj znowu spacerowy dzień, fajnie potem się dobrze śpi, jak się nawdycha świeżego powietrza.
Gabrysiu, jak masz okazje to odpoczywaj.
Masz dalekosiężne plany, chociaż do 16 szybko zleci, oby wtedy pogoda dopisała.
Zmykam do swoich zajęć i potem na spacer.

Pasek wagi
Witajcie ponownie, byłam na spacerze z mężem i synem nad Wartą .Pogoda wiosenna, słońce, wiatr, ale w sumie zgrzałam się ,ale  byłam odpowiednio ubrana ,lekka kurtka,bo ten wiatr chłodny  nie zmarzłam, fajnie się zmęczyłam.Danuśka ja też zmarzluch, chociaż tkanki tłuszczowej mam wystarczająco i pewnie za dużo.Lubie jednak ubierać się na cebulkę , dzisiaj rajstop nie miałam , bo dżinsy założyłam ciemne, ale często rajstopy jeszcze nosze chociaż cienkie pod spodnie .Jola odpoczniesz sobie tez nie wiem o jakiej potrawie piszesz,a le pewnie dobra .Ja jadłam kluski śląskie z kapusta mięso zostawiłam na kolację.Ostatnio kombinuję albo zmniejszam porcje, albo nie mieszam węglowodanów z białkiem różnie jem , niestety nie idealnie jadłam szarlotkę po spacerze .
Pasek wagi
Witam ponownie. Goście byli i poszli. Sporo czasu spędziliśmy w ogrodzie ale jak zajdzie słonko to jest chłodno i bez kurtki się nie obejdzie.
O tej frittacie pisałam przed i po świętach w wersji mini. Teraz zrobiłam w wersji maxi. Wyszło coś takiego, choć to zdjęcie jest z netu



Na święta robiłam mini i wyglądały mniej więcej tak



Są bardzo smaczne, zarówno jako danie śniadaniowe czy na kolację jak również obiadowe. Ja już robię różne wersje ( skład ) i zawsze nam bardzo to smakuje.

Pasek wagi
Jolu coś sobie przypomniałam, ale dokładnie nie kojarzę jakie składniki ,widać jajka są i warzywa pewnie, a le wierzę,że smaczne znalazłam przepis wkleję nie pogniewasz sie Jolu ?składniki


* 4 jajka
* 2 łyżki mleka 3,5%
* sól do smaku
* szczypta chilli
* 6 suszonych pomidorów
* 1 łyżka gęstej śmietany
* mała cebulka
* łyżka oleju rzepakowego
* 10 dag kiełbasy krakowskiej
* 1/2 op. sera brie z orzechami
* oliwa do smarowania formy

sposób przygotowania

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni z termoobiegiem. Formę na muffinki smarujemy oliwą z oliwek i wykładamy każde wgłębienie pociętymi kawałkami papieru do pieczenia i wkładamy pokrojone w kostkę suszone pomidory i ser brie z orzechami. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju na którym szklimy posiekaną cebulę i pokrojoną w kostkę kiełbasę. Lekko studzimy. Jajka roztrzepujemy z mlekiem, śmietaną, solą, szczyptą chilli, dodajemy zeszkloną cebulkę i kiełbasę, lekko mieszamy. Następnie masą jajeczną wypełniamy każdy dołek formy, w którym już są pomidory i ser. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20-25 minut, aż frittaty się lekko napuszą się i delikatnie przyrumienią.
Podajemy np. na rozłożonej na talerzu mieszance sałat.

Pasek wagi
No pewnie, ze się nie pogniewam Danusiu. Ja robię bez śmietany a ser biorę jaki dostanę. W wersji piątkowej robię bez kiełbasy. Dzisiaj dodałam troszkę ziemniaków bo zostały od wczoraj. Myślę ze można kombinować dowolnie. Mleko używam tylko 0,5 % i zamiast szczypty chili dodałam sos chili. Potrawa jest wyraźniejsza. Dotąd robiłam w foremkach muffinkowych a tym razem zrobiłam w naczyniu żaroodpornym.

Po głowie chodzi mi zakup maleksera. Marylka ostatnio kupowała. Ja mam blender i ciągle go używam ale myślałam o urządzeniu do mieszania ( cisto ), ubijania piany , rozdrabnianiu itd. Marylko jaki Ty kupiłaś i co mogłabyś mi doradzić czy podpowiedzieć. Patrzyłam w necie i jest tego bardzo dużo i rozmaitość wszelka zarówno pod względem składu jak i cenowym. Pamiętam , ze Ty też długo się rozglądałaś.

Pasek wagi
Witam ponownie!
Jolu tak mi narobiłaś smaku na ową frittatę, że na kolację zjadłam omlet biszkoptowy, bo ta firttata to przecież rodzaj omletu z różnymi różnościami.
Jolu, ja wtedy zdecydowałam się na robot Boscha . Mam go pewnie ze dwa lata, ale jestem z niego średnio zadowolona. Oczywiście, że wykorzystuję go bardzo często, ale chyba bardziej odpowiadał mi ten poprzedni Simens. Przy wyborze przede wszystkim kieruj się wielkością misy, w której przygotowujesz potrawy. Powinna być jak największa. Dużą zaletą tego, który teraz mam jest to, że misa jest duża i metalowa. W większości jest z cienkiego plastiku. W tym poprzednim wymieniałam ja kilka razy,  był to spory koszt. Plusem tego, który teraz mam jest to, ze szybko i łatwo się go montuje i rozkłada. U mnie on stoi na blacie, bo używam go na okrągło. Ja uważam, że jakby były 2-3 modele na rynku, nie byłoby problemu, a przy takiej różnorodności trudno się zdecydować.
Pasek wagi
Witam dzisiaj,
tak jak po tej saunie, to ja dawno nie spalam :). Chyba jak niemowlak przespalam od dluzszego czasu pierwsza noc :).

Dzisiaj po kosciele pojechalam do kolezanki i dopiero co wrocilam. Usmialysmy sie. Przesiedzialam u niej ponad 5 godzin, nic nie zrobilam i nie mam wyrzutow sumienia :). Raz moge


barbarka09 napisał(a):

Witam dzisiaj,tak jak po tej saunie, to ja dawno nie spalam :). Chyba jak niemowlak przespalam od dluzszego czasu pierwsza noc :).Dzisiaj po kosciele pojechalam do kolezanki i dopiero co wrocilam. Usmialysmy sie. Przesiedzialam u niej ponad 5 godzin, nic nie zrobilam i nie mam wyrzutow sumienia :). Raz moge

Basiu, dlaczego tylko raz? Jednak chyba masz trochę wyrzuty sumienia, bo wyraźnie się tłumaczysz. Powinnaś sobie częściej taki wypoczynek serwować. Po takim spędzeniu dnia człowiek inaczej funkcjonuje.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.