- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
14 kwietnia 2012, 07:46
Witaj Elu,pijemy ![]()
Wczoraj bylam na urodzinach mojej 40. Jak to fajnie byc jeszcze tak mlodym ;).Moja kolezanka zaprosila na na wlasnej roboty sushi. Nie wiedzialam, ze to takie proste. Pewnie kupie skladniki i bede dzisiaj robila. Kiedys jadlam w japonskiej restauracji w Wiedniu, byly fantastyczne. Z innych restauracj juz mi tak nie smakowaly. Wiadomo swojskie smakuja inaczej, ale te mojej kolezanki byly bardzo dobre.
Dzisiaj moze wyskocze do sauny i na basen. No zobacze, bo cala gora prania jednak juz czeka o prasowanie wola ;).
Jeszcze musze zrobic zakupy jakies, bo lodowka powoli zaczyna swiecic pustkami.
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
14 kwietnia 2012, 08:04
Witam Elę i Basię!
Ja dziś jak zwykle obudziłam się raniutko, ale nie włączałam kompa i sobie czytałam. Ja nie lubię czytać w łóżku, więc w szlafroczku i na fotelu z poranną kawką. Basiu, pyszne sushi robi moja córka i czasem się na nie załapuję.
Ja też się cieszę na spotkanie z Elą. Nie widziałyśmy się w realu b. dawno. Nie wiem jak będzie ze spacerem, bo pochmurny dzionek nam nastał, ale mam nadzieję, że trochę się przejdziemy. Jestem trochę przeziębiona. Te skoki temperatury w ciągu dnia sprawiają, ze nie bardzo potrafię się ubrać. Rano zimno, wczoraj w południe też, za to po południu było już całkiem ciepło. Przedwczoraj też huśtawka temperaturowa i efekt u mnie to ból gardła i jakiś taki zatokowy katar, co mi sie prawie nigdy nie zdarza, ale nic to - przejdzie. Rano - psychologia.
Udanego dzionka życzę i ![]()
(tłumaczenie dla nie "anglików": "Bawcie się dobrze w week-end")
Jolu, jestem pełna podziwu dla Twojej nieustannej samodyscypliny. Ja wczoraj na wieczorku piłam herbatkę i jadłam upieczone przez koleżanki ciasta, wierząc głęboko, ze są odchudzające. Nigdy, nawet podczas autentycznej diety, nie odmawiam sobie takich drobnych przyjemności kulinarnych na spotkaniach towarzyskich i jakoś nie owocuje to u mnie nadmiernym wzrostem wagowym. Waga u mnie naturalnie wyższa niż paskowa, ale tak było już przed świętami, a świąteczny wzrost był u mnie niższy niż sądziłam. Edytowany przez mikrobik 14 kwietnia 2012, 08:09
- Dołączył: 2008-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 29685
14 kwietnia 2012, 08:42
witaj Marylko, ja też mam problemy zdrowotne właśnie z katarem zatokowym a ponieważ bolała mnie przy tym głowa to udałam się do lekarza i przypisał mi leki (są bez recepty) i na mnie poskutkowało zdecydowanie mam mniejszy po kilku dniach, zdziwiło mnie to, że w ulotce przeczytałam, że są to leki przede wszystkim na alergiczne zapalenie błon śluzowych - Buderhin (krople do nosa) i Claritine Active (tabletki) są raz na 12 lub 24 godzin - Marylko wezmę ze sobą to przeczytasz witaj Basiu, ja zbytnio nie przepadam za sushi chyba porcje są dla mnie za duże, ale od czasu do czasu jem, poczekam to napiszesz jak się je szybko robi
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
14 kwietnia 2012, 11:58
Dzień dobry wszystkim ! Miłego spaceru życzę i miłej soboty !
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
14 kwietnia 2012, 12:15
Dzień dobry. Witam w słoneczna , dość ciepła sobotę. NIe zanosi się na razie na padanie i niech tak zostanie. Wnusia czesnie sie obudziła, ubrała, ząbki umyła i czekała na dziadka aż włączy jej bajki. Ja , podobnie jak Ela, lubię czytać w łóżku i właściwie tylko tam coś czytam. Obiad przygotowałam i posprzątałam a teraz idę się bawić do piaskownicy. Potem będziemy siały kwiatki. Ale chcemy z tym poczekać na synową.
Miłego dnia wszystkim życzę a Eli i Marylce miłego spaceru i odrobienia zaległości w pogadaniu w realu. Zjedzcie i wypijcie coś pysznego.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
14 kwietnia 2012, 14:04
Mimo lenia, zrobiłam zakupy, poprasowałam, posprzątałam, zjadłam obiadek i... WYBYWAM, do wieczorka :)
Miłego dnia!
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
14 kwietnia 2012, 17:16
Witam popołudniowo! Przed chwilą wróciłam ze spotkania z Elą. Umówiłyśmy się początkowo pod dachem, bo solidnie lało, ale po kawce zrobiło się nawet ładnie i przedreptałyśmy, Nowy Świat, Krakowskie i Starówkę. Wstąpiłyśmy na pyszne pieczone pierogi (fajne, bo bez tłuszczu) i stamtąd wróciłyśmy na Pl. Bankowy, gdzie się rozstałyśmy. Ela ma już niezłą kondycję i chyba prawie doszła już do siebie (jej noga) po operacji. Cieszę się bardzo. Chyba już dokładnie wybrałyśmy ofertę na wakacje, ale pochwalimy się jak zawrzemy umowę z biurem podróży
Jola sama dietkuje nawet na przyjęciu imieninowym własnego męża, a czego nam życzy? Cytuję:"
Zjedzcie i wypijcie coś pysznego".
Jolu, czy to ma znaczyć, że masz być szczupłą laską, a my dwie mamy być grube?!!!![]()
Edytowany przez mikrobik 15 kwietnia 2012, 06:08
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
14 kwietnia 2012, 18:09
![]()
pierwszy raz. Uwazam ze wyszly mi wspaniale :)