Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Witaj Basiu.
Powodzenia w załatwianiu spraw, związanych z wyjazdem córki.

Mnie to nie przeszkadza, że piszecie o wypiekach, porządkach itp.
Tyle, że "głosu" nie zabieram.

Dalej buro, ponuro i coś siąpi.
Jak tak dalej pójdzie, to pogoda na święta będzie nieciekawa.
Mnie to wkurza, bo nie wiem co wziąć na wyjazd.
Wczoraj chodziłam w ciepłej kurtce, spodniach, ale w pantoflach i w nogi było mi zimno.
Dobrze, że w mieszkaniu ciepło.

No to dzisiaj już też zmykam do "swoich" zajęć.
Pasek wagi
witaj Dorota, dopiero po obecnym odświeżeniu zobaczyłam Twój wpis 
Danka u mnie pogoda byle jaka, nie chce się nosa wyściubić z domu, a jeszcze niedawno było tak ładnie, trzymam kciuki za kartkówkę 
Marylko ja też zamierzam zrobić tego mazurka według przepisu Joli 
witaj Basiu, popływaj i za mnie - ja i tak pływać nie umiem 
miłego dnia życzę
Pasek wagi
Witaj Elu,

a ja sie nauczylam plywac calkiem niedawno ..., i jest to jedyna dobra zasluga mojego ex, bo mi kurs plywania podarowal na gwiazdke Plywam tylko zabka, ale mnie to wystarcza w zupelnosci. 

Danuska, u mnie tez ponuro i buro, ale wyjsc niestety musze, bo jak tych pieniedzy nie wplace, to je przebaluje na torebki i buty

Ja mazurka robic nie bede, bo moje dzieci jedza sernik i to nieduzo, wiec im go upieke i basta. Jeszcze musze kartke na zakupy zrobic, bo zapomne. Wlasnie z tym zapominaniem to mam ostatnio problem, bo wiele rzeczy zapominam

Witaj Elu, odpoczynek najważniejszy. Przestałam wariować przed świętami, okna czyste, podłogi przeleciane a jedzenie to troszkę lepiej niż w niedzielę. Tata zabiera  po świętach mięsko pieczone, syn trochę sałatki i ciasto a reszta zostaje w domu i kończymy potem w pośpiechu aby się nie zepsuło. Więc w tym roku nie będę szykowała dużo, tym bardziej, że Maciek ze swoją lubą przyjedzie już po jednym śniadanku.

Witam Basię, znowu dłużo czasu zajęło mi pisanie a tu tyle wpisów.

Wg tego przepisu Joli wyszło mi tego mazurka tak jakoś ciut za dużo. Tzn. 2 małe blaszki i trzecia się piecze. Może zrobiłam za cienki? Jola pisała ok. 2 cm i taki zrobiłam. Te moje blaszki to jednorazówki i jedna ma ~ 1/2 takiej dużej.
Danka, ja też sobie ciągle powtarzam, ze się wezmę solidnie za ten English, bo przecież nie muszę, a skoro się zapisałam to pożytek powinien być.
Usłyszałam, że na Cyprze jest jakaś totalna awaria prądu i cała wyspa jest od  niego odcięta.
Chyba wyłączę kompa, bo co chwile zaglądam.
Zajrzę po południu. Do potem!

Pasek wagi
Dzień dobry wszystkim ! Mnie jakaś melancholia naszła , na tą pogodę czuję się kiepsko , stawy dokuczają , z nosa cieknie, więc się siłą rzeczy nie chce nic Ela witaj w klubie. Danuśka ja też się wkurzam na pogodę , bo nie wiem jak się ubrać na święta ,mam co prawda jeden dzień wyjazdowy, ale jednak myślę. Wszędzie widzę piękne dekoracje, wypieki ,a  ja jestem w polu , święta w najbliższym gronie , może wejdę do mamy, ale wolałabym aby on nas odwiedziła , bratowa ma swoją rodzinę i chętnie z bratem pojedzie w gości, więc mamę podrzucą. Ja już się nie pcham w gości do mamy w święta, bo tam rządzi synowa, a ona ma swoich gości. Ja mam swoją rodzinę , dużo nie szykuję, ale coś trzeba , tylko właśnie nie spieszę się , bo dzisiaj dopiero środa. Jeszcze Basiu zakupy też mam przed sobą, Marylko to ciasta będziesz miała na pułk wojska  .Ja tak czytam i też myślę co zrobić ,bo sernik mała blacha , baby dwie małe , czekoladowa i zwykłą i trochę mało  Miłego dnia wam życzę ! 
Pasek wagi
Dzień dobry. Witam w paskudnie pogodowy dzień. Mokro i zimnawo, zdechłe powietrze.
Cieszę się że Danuśka się odezwała. Wiem , że Cię Danusiu te kulinaria nie interesują, ale przecież możesz pisać o czymś innym. Ja z " zazdrością " spoglądałam na Twoje bratki bo wsadzałyśmy w jednym czasie a Twoje takie dorodne a moje jakieś mizerne są. Nie wiem czy to kwestia strony świata bo są od północy. Ale nie rosną tak jak Twoje. Natomiast mój ogródek koszykowy bardzo ładnie się rozwija i paki już zaczynają rozkwitać. To ta sama strona świata ( północ ) ale koszyk jest wewnątrz .
Marylko , Twoje foremki nie są takie duże więc porcji ciasta nie masz za dużo. Mam nadzieję, że będzie Ci smakował.
Dorotko, dzisiaj też jesteś w pracy z " nadajnikiem " ?
Basia napisała:
"Jeszcze musze kartke na zakupy zrobic, bo zapomne. Wlasnie z tym zapominaniem to mam ostatnio problem, bo wiele rzeczy zapominam "
I mnie się przypomniało jak Danuśka ostrzegała , żeby tej kartki nie zapomnieć zabrać na zakupy. Uśmiałam się wtedy. Ja na  zakupy zwykle jadę z kartką. dobrze by było, żebym się jeszcze jej ściśle trzymała.Zwykle dokupuję jeszcze tyle co mam na kartce. Ale to co potrzebne i zapisane na kartce zwykle kupię.
Elu, masz wolne, to nie musisz się śpieszyć. Pomału wszystko się zrobi.

Wszystkim życzę miłego dnia. Nie przemęczajcie się a praca domowa i zawodowa niech będzie przyjemnością.
Pasek wagi
Witam wszystkie koleżanki jak u Was pachnie ciatami i pieczonymi przysmakami typu pasztety itd.Ja zapeklowałam szynkę i przyprawiłam kiełbaski wg Magdy.W niedzielę mąż ma urodziny więc czeka mnie przyjęcie dla znajomych.To prawda ,że była wielka awaria na Cyprze ale już jest wszystko ok .Pozdrawiam i życzę miłego dnia

jolaps napisał(a):

Witaj Ewo, wypieki zaczęłaś i mam nadzieję że się udały. Święta masz u siebie czy na wyjeździe.


witam 

 święta u mnie - a wypieki zrobione ale częsciowo- bo luktrowanie i ozdabianie jeszcze przede mna...miłego dnia wzystkim

Witaj Gosiu i Ewo ! To dobrze,że już po awarii.Ja skończyłam właśnie smażyć racuchy z kefiru, jabłkami i otrębami , troszkę mąki dałam mój produkt.Święta święta a do świat coś trzeba jeść  jak mąż w domu 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.