- Dołączył: 2008-11-25
- Miasto: Mikołów
- Liczba postów: 13249
29 marca 2012, 10:24
Witam wpadłam przed pracą.Muszę wcześiej pojechać,żeby sfinalizować sprawę maszyny do pisania.Znajoma z Poznania poprosiła mnie o jej odbiór w Bielsku i byłam tam po kilku długich tygodniach negocjacji w styczniu jak te straszne mrozy były.Od tego czasu stała u mnie w domu .Dopiero teraz dogadałyśmy się z dyrekcją zakładu pracy jej męża (mieści się niedaleko mojej pracy),że jest możliwość przewiezienia jej do Poznania przy okazji jakichś wyjazdów służbowych.
Więc podrzucę to kukułcze jajo i sama do pracy idę. Czuję się nieszczególnie,bo jestem przeziębiona,ale jakoś dam radę ,bo od jutra mam wolne 2 dni.Niestety nie całkiem bo muszę pomóc sprzątać pani doktor,a że ma remont łazienki to jest więcej kurzu.Jednak dzieki temu zbiegowi okoliczności prawdopodobnie znalazłam kogoś kto naszą łazienkę skończy.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
29 marca 2012, 10:35
Starsza.pani napisał(a):
Witam niewitane.Marylko, cieszę się, że wycieczka się udała.Niestety, najbliższe dni maja być coraz gorsze i deszczowe. Jolu, idź do lekarza, bo takie rady i porady mogą tylko zaszkodzić, nie wiadomo co Ci jest.Wiem, że często pisałaś, że coś ci szkodzi, więc tym bardziej powinnaś znaleźć przyczynę.Elu, wypoczywaj po pracy.Elka odsapnij i do łóżeczka.Ja zabieram książkę i tez idę poczytać w łóżku.Jutro rano wstaję i idę oddać krew do badania, przy okazji spacerek będę miała, bo to kawałek pod górkę.Dziękuje za poczęstunek, wirtualny, ale za to jaki!Dobranoc.
O ten wpis mi chodziło Danusiu .najbliższe dni maja piszesz...
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
29 marca 2012, 10:36
Witajcie Danuśka, Marylka , Gabi i Dorotka ! Danusiu ty nie pisałaś wtedy o ortopedzie (być może myślałaś) a pogodzie tak ja zrozumiałam .U mnie wietrznie i tez zimniej znów . Sprzątam faktycznie w miarę bezstresowo, nie wiem czy aż tak,że mieszkanie będzie lśnić już teraz w tym tygodniu, bo u mnie kurzy się na bieżąco .Nie mam planów na dzisiaj,. ale coś zrobię na pewno spontanicznie w domu, bo na dworze nieprzyjemnie. Dorotko miła niespodzianka w domu cie zastała , mnie to nie grozi , sama siedzę. Zresztą mąż pomoże owszem , nie wiem czy chętnie, ale sam nie jestem pewna czy by wpadł na pomysł .Jedynie w ogrodzie to jego królestwo i sam na pomysły wpada. Zdrowia wam życzę i miłego dnia o mimo pogody
Edytowany przez Dana40 29 marca 2012, 10:42
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
29 marca 2012, 10:58
Witam Gabi i Danusię.
Danusiu, tu chochlik wlazł, bo ą się nie napisało, "mają być" a nie "maja być", śmiesznie wyszło
.
Danusiu, tobie dzieci pomagają, wiec od męża nie wymagaj, bo on i tak pewnie od rana do wieczora pracuje w domu czy poza nim.
Gabi, mam nadzieję, że ta praca w trakcie choroby Cię nie rozłoży, oby tak było.
Byłam u fryzjerki dopytać się o godz. i od razu na fotelu usiadłam, nawet nie miałam ze sobą pieniędzy.
Porozmawiałam z nią o ściąganiu koloru i nowym
.
Na poniedziałek jestem umówiona na ten "zabieg", więc nic już dzisiaj z włosami nie robię, mają się trochę przetłuścić.
Myślę o dwa tony jaśniejszych włosach, jakiś szatyn, jak znajdę zdjęcie w necie to pokażę.
Była tam jakaś klientka i doradzała bardziej wyrazisty kolor, wpadający w miedź, co o tym myślicie?
Myślę o czymś takim:
tu jest napisane jasny /średni brąz
![]()
ale co wyjdzie to już inna para kaloszy.
Edytowany przez Starsza.pani 29 marca 2012, 11:19
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
29 marca 2012, 11:16
Śmiesznie wyszło
![]()
może ja nie kumata , pomyślałam o najbliższych dniach i już
![]()
.Dzieci pomogą ,ale nie wiadomo kiedy, bo przyjadą tuż przed świętami
![]()
.W tym tygodniu nie przyjeżdżają mają tez swoje mieszkanie do sprzątania, córka nie była nawet w weekend , do tego spadła ze schodów, lekko się poobijała, złamań nie ma , ale opuchniętą kostkę i zdarte łydki, zaczepiła szpilką o dziurę w schodzie, jakieś schody ażurowe metalowe. Jak przyjadą pomogą już w kuchni i w tych końcowym ogarnięciu, kurze, odkurzanie .Danuśka może dobry pomysł rozjaśnienie , jaśniejszy odmładza i nie widać tak szybko odrostów ,a czy miedź nie wiem , może nawet a co tam zaszalej .
Edytowany przez Dana40 29 marca 2012, 11:18
- Dołączył: 2007-09-08
- Miasto: Alofi
- Liczba postów: 20601
29 marca 2012, 14:04
Witam Jolu!
Ja napisałam, że test dobry, a nawet bardzo dobry. On wykrywa zakażenie bakterią, która jest główną sprawczynią powstawania wrzodów. Napisałam, ze test nie odpowie Ci na to czy masz nadkwasotę. Tylko tyle.
Z jedzeniem jeszcze dziś uważaj, czyli lekkostrawne i gotowane, bułeczkę białą z masełkiem itp.
Ja zrobiłam sobie chwilową przerwę i został mi jeszcze przedpokój, ale to już mały pryszcz. Kolejne trzy dni mam zajęte.
Danusiu, ja lubię odcienie miedzi. A może zdecyduj się na niezbyt ciemny brąz z nutą miedzi? Teraz jest dużo takich fajnych farb. Dobrze, że zdecydowałaś się troszkę rozjaśnić włosy. Mnie się wydaje, że w pewnym wieku ciemny kolor podkreśla to co chciałybyśmy ukryć. Poza tym Ty masz drobną buzię, więc ciemne włoski jeszcze ją "zmniejszają".
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
29 marca 2012, 14:14
Witam wszystkie i zarazem żegnam. Roboty full a jeszcze przyszli spisywać komputery i wszystkie urządzenie i przez jakiś czas byłam odcięta od świata. Nie przepracujcie się jeszcze weekend przed nami. Jolu u nas w pracy przyszedł kolega z problemami jelitowo-żołądkowymi i wygoniłam go do domu. jeśli to wirus mam nadzieję, że go nie złapałam, bo jutro mam z Gosia wizytę u okulisty na którą czekam pół roku i jest dla nas bardzo ważna. Marylko zazdroszczę Ci tego błysku w mieszkanku, postaram się w sobotę wcisnąć się pod łóżka
i powycierać na mokro. Danuśka kolorek fajny i powinno Ci być dobrze lekko miedziany też by pasował. Danusiu mi się dość często zdarza przeczytać coś innego
niż było napisane i zastanawiam się, bo czasem wychodzą mi kompletne bzdury.
Uciekam już do domku i do jutra - spotykam się z Wami na kawce.