Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


W Polsce zostawiłam przepiękną starą porcelanę japońską bardzo cieńka nie udalo mi się znaleść teraz całego kompletu ale cząstkę przedstawiam.Jest ona bardzo cieniutka wręcz przezroczysta i lekkaNa tym zdjęciu widać jaka ona jest cieniutka.Od męża dostałam na prezent kompl porcelany greckiej z której byłam mniej zadowolona ale jest również ladnaNie mogę znaleść  całego kompletu.
Dzień dobry. Witam wszystkie w słoneczny, cieplutki dzień. Wpadłam się tylko przywitać bo mam sporo pracy.
Wszystkim życzę miłego dnia a Danuśce udanego spaceru z ogniskiem. Ja takie uwielbiam i żałuję że nie mogę się dołączyć. Z tymi filiżankami i kubeczkami mam tak samo.
Marylko, podaj jak wyjdzie ten kus kus bo ja na ten przepis też patrzyłam z zainteresowaniem.
Dzisiaj po południu mam wizytę u kardiologa. Jakoś czuję się dzisiaj podenerwowana.

Pasek wagi
witajcie-wita Was grubas Gabcia-niestety o chudnięciu nie było mowy ostatnio i tak doszłam do wagi której bałam się jak ognia-przekroczyłam setkę.miotam się w swoim zyciu -nie ogarniam wszystkiego brak mi dla siebie czasu.Słucham wiecznie wymówek córek -stale sa niezadowolone a same śmierdzą lenistwem,nie akceptują Romana.
Pasek wagi

Witaj Danusiu.

Gosiu śliczne te filiżanki, ja mam bzika na szczęście na pojedyńcze egzemplarze, z kompletami już dawno by mnie wymeldowali z domu.

Witaj Jolu i Gabrysiu, cos długo pisałam te dwa zdania.

Gabrysiu dziewczyny są ważne i ich zdanie, ale on ezaraz wyfruną z gniazda a Ty musisz ułożyć sobie życie według siebie a nie ich.

witam ponownie, 

witaj Danuśka, sympatycznej imprezy;

Marylko, niechęć do wszystkiego czyli Twój leń myślę, że dotyczy większości z Nas i jest związane z przesileniem wiosennym, ale słonko, które coraz częściej Nam towarzyszy da Nam w końcu stosownego powera i wszystko ruszy migiem 

Dorotko, Małgosiu, Marylko i Jolu ja też uwielbiam filiżanki i mam różne zestawy, myślę, że to Nasza babska zaleta (tak myśli chyba większość z Was) lub przywara (tak zazwyczaj myślą mężczyźni) 

Małgosiu zakup sukni na taką okazję jest zazwyczaj trudne więc pewnie trochę czasu na to poświęcisz - trzymam kciuki 

Dorota, u mnie ilość kubków zawrotna (w obu domach) no i oczywiście mieszanka bo znów coś mi się spodobało, choć staram się ograniczać i trochę wyniosłam do pracy - ale u mnie od czasu do czasu jednak coś się tłucze i jest znów miejsce 

Małgosiu ja nie wybrałabym czarnej sukienki, choć wiem, że teraz młode dziewczyny potrafią na ślub przyjść w czarnej sukience i nie ma to drugiego dna

witaj Danusiu, miłego dnia i daj buziaka

miłej nauki angielskiego Marylko

piękne te filiżanki Małgosiu 

witaj Jolu, wizytą u kardiologa się nie stresuj, bo wyniki wyjdą gorzej niż powinny 

witaj Gabciu, powtórzę za Dorotą zdanie Córek jest ważne, ale One już niedługo wyfruną, bardziej myśl o sobie      

Pasek wagi
Witaj Elu! każda z Nas coś lubi bardziej lub mniej.co do sukienki to wlaśnie myślę o innym kolorze.Zrobię kilka zdjęć w sklepie i skonsultuję z Wami to będzie dobre.Elu myślę ,że Twoje zdrówko już jest ok wszystko wróciło do normy.

Elu ja do pracy już nie wynoszę kubków,bo mam 5 i nic się nie chce potłuc, a specjalnie nie mam sumienia,bo wszystkie lubię.

Znikam przy piątku wcześniej i życzę wszystkim miłego i ciepłego weekendu.

Witam ponownie! Gosiu, filiżanki cudne. Ja aż takich cennych nie posiadam. Czasem kupuję, lub dostaję pojedyncze egzemplarze. Ja lubię taką zbieraninę filiżankową na stole.
Jolu, nie stresuj się tak bardzo. Będzie ok., a nawet jeśli jakieś badanie wyszłoby trochę gorzej - są leki.
Gabrysiu, powtórzę za koleżankami: dziewczyny są dorosłe, a Ty nie szukasz im tatusia zastępczego, a jedynie partnera dla siebie. To Twoje życie i Twoje wybory.
Jest tak pięknie i cieplutko, że chyba sprzątnę balkon po zimie.
Do potem

Udanego Weekendu Dorotko!
Jolu, pieczeń próbowałam. Jest dobra i pewnie będę ją robiła, ale nie rzuca na kolana, jak ta pikantna kiełbaska. Jak pisałam, ja zrobiłam z mięsa drobiowego i dla mnie jest trochę za mało pikantna. Pewnie z wieprzowego, jak robiła Magda, jest bardziej wyrazisty smaczek. Ta moja jest bardzo dobra z chrzanem.
Idę na ten balkon, muszę wykorzystać wenę do pracy.
Danuśka ma piękną pogodę na wycieczkę.
Pasek wagi
Witam po powrocie, km. było sporo i ognisko też udane, pogoda wspaniała.
Jakieś zdjęcia mam w aparacie ale może na później.
Inne dostanę od koleżanek.
Na balkonie mam prawie +30* a w cieniu 16,5*.
Wiosna IDZIE !!!!!

Pasek wagi
Rzeczywiście Danuśka pogoda przecudna. Czekam na Twoje wiosenne zdjęcia.
Właśnie skończyłam sprzątać balkon. Zaczęłam w bluzce i pikowanej kamizelce, ale było mi stanowczo za ciepło i skończyłam w samej cienkiej bluzce. Teraz czekam jak wyschnie tam podłoga i poustawiam wszystko na miejscu. Jeśli jutro będą na bazarku w sprzedaży bratki posadzę je.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.