Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Zazdroszczę Wam tej temperatury u nas jest 12+ jak na Cypr bardzo zimno.brrrrrr.
Witam podwieczorowo. Dobrze że jadąc z pracy wstąpiłam żeby zapytać na którą godzinę mam wizytę bo pani zapomniała napisać. I okazało się.........już. Jestem po wszystkim. Miałam robione EKG, echo serca i próbę wytrzymałościową ( oj dostałam wycisk aż pot się lał ). Aktywność fizyczną mam na dzisiaj zaliczoną . Ogólnie źle nie jest ale mam zwalić ten cholesterol, nie denerwować się ( ? ), stosować dietę niskokaloryczną ( jak dotąd ) i ćwiczyć typu kijki, spacery ( rajdy ), rowerek i basen . A jak nie to długo nie pożyję ( tak powiedział ) bo jestem w bardzo dużej grupie ryzyka. Więc wszystko OK i mogę wsiadać na rower. Piguły dostałam i zalecenia. Obmierzać się mam co trzy miesiące ale dodatkowo próby wątrobowe. Pewnie te leki będą mi ją dodatkowo niszczyć .

Na obiad zjadłam smażonego pstrąga wcześniej zrobionego w mleku i do niego cała kopa szpinaku. Pstrąg był zjadliwy ale nie powalił mnie na kolana. Może być. W każdym razie ryba nie " jechał " i był mięciutki. Ale coś mu brakowało w wyrazistości smaku.

Danuśka, ja chcę obejrzeć zdjęcia z Twojej wycieczki.
U mnie tak pięknie cały dzień że żyć się chce. W kurtce było mi za ciepło i jeździłam z otwartym oknem. Nic dziwnego, że Marylka wypucowała już część wypoczynkową. Jak jeszcze okwiecisz balkon to będzie super. Mam nadzieję, że pokażesz tutaj.

Na Cyprze zimniej niż u nas. Tego jeszcze nie było. U nas zawsze było zimniej.

Pasek wagi
Jolu, cieszę się bardzo, że badania wyszły nieźle. Mam nadzieję, że leki Ci wątroby nie rozwalą, tym bardziej, że jesz w sposób zdrowo-książkowy.
Też jestem zdumiona tą cypryjską temperaturą. U nas ma być taki cieplutki weekend i ładny (minimalnie chłodniejszy) następny tydzień.
Ja dziś mam w kuchni Dzień Magdy. Rano upiekłam pieczeń, teraz wieczorem wstawiłam do gotowania kiełbaski i upiekłam ciasto . Na stronę Magdy nie mogę si e o tej porze dostać, więc poda łam link do filmiku na youTube. To ostatnie na pewno też bardzo zdrowe, ale już całkowicie nie dietetyczne. Chcę je wypróbować, bo może upiekę na święta?
Dziś już jestem zmęczona, więc się pożegnam:"Dobranoc".
Pasek wagi
witam ponownie, 
Jolu cholesterol zgubisz stosunkowo szybko jeśli będziesz brała leki i unikała części potraw, z tym nie denerwowaniem się to Ci nic nie poradzę bo ja to samo słyszałam od lekarza obecnie moja Pani Doktor nawet nie próbuje mi to sugerować bo w jaki sposób miałabym to osiągnąć 
uf ten wpis chyba robię już godzinę bo oderwałam się do innych zajęć 
Danuśka i ja bym chciała obejrzeć zdjęcia, miałaś fajną wycieczkę i świetną pogodę 
Małgosiu to już niespodzianka, że u Nas cieplej niż u Ciebie 
tak długo się wpisywałam, że musiałam ponownie się zalogować 
Marylko faktycznie u Ciebie dziś dzień pod znakiem przepisów Magdy, mnie brakuje już jedynie pieprzu cayenne, jutro pójdę do dużego marketu i kupię 
dobranoc Marylko 
i ja się pożegnam idę oglądać film (z płyty)
dobranoc       
Pasek wagi
Good night .

Pasek wagi
Ja też się pożegnam. Coś mnie zmęczył ten dzień. Miałam popracować ale nie mam już siły. Wcześniej się położę a jutro wcześniej wstanę i spróbuje nadrobić ten czas. Lepiej pracować wypoczętym jak na siłę.
Marylko ciekawa jestem smaku tego ciasta. Powiedz jak Ci wyszło. Ja może wypróbuje ale z połowy porcji bo u mnie na razie nie kto jeść wypieków.
Życzę spokojnej nocy i niech Was ptaszki śpiewające wesoło rano obudzą. Dobranoc.

Pasek wagi
Ja też czekam na opinie o cieście Marylko.Co do temp na Cyprze to ja też jestem zaskoczona od 7 lat pierwszy raz jest tak zimno o tej porze.Powiem już dzisiaj DOBRANOC
Dzień dobry!
Dzień zapowiada się pogodny, ale teraz jest chyba leciutki przymrozek, bo na dachach samochodów widać szron (u mnie na IV piętrze jest +1*C).  Ja już na nogach, czyli wstawiłam gulasz na obiad. Ponieważ będzie chyba znów pięknie i ciepło, po zajęciach z psychologii pójdę na bazarek zobaczyć czy bratki już się pokazały. One są bardzo odporne i mały przymrozek im nie przeszkadza.
Ciasto jest całkiem niezłe, ale dla mnie trochę za mało słodkie. Zaznaczę sobie na przepisie i następnym razem dam trochę więcej cukru. Ja do polewy czekoladowej dodałam trochę zapachu rumowego i wierzch posypałam orzechami włoskimi (posiekałam je najpierw). Zdecydowanie polecam, ale jak napisałam, wg mnie trzeba tego cukru dać nie 1/2, a 3/4 szklanki. Tam zamiast mąki daje się otręby owsiane i pszenne. To tak wychodzi po całym opakowaniu 150g. Ja nie przepadam za ciastami zbyt słodkimi, ale ciasto, to ma być ciasto. Zapraszam na poranną kawkę.
                                   
Wszystkim życzę udanego weekendu!
Pasek wagi
Dzień dobry Marylko i wszystkim, które zajrzą.
Zapowiada się piękny dzień, dzisiaj ja chyba wezmę się za balkon.
Za kawę dziękuję i popijam.
Wczoraj pisałyście o filiżankach, ja mam taki komplet z chińskiej porcelany, przywieziony z Tajwanu.
To filiżaneczka, na 2 łyki kawy.

Zdjęcia z wczorajszego wypadu przejrzałam i w zasadzie mnie na nich nie ma, więc innych twarzy nie chcę pokazywać.
Było nas chyba 16 osób.
Tu za dziewczynami ognisko, ta młoda z pieskiem, to przedstawicielka Domu Kultury.
Przyjechała samochodem i jak doszłyśmy, ognisko było rozpalone.


Miłego dnia.

Pasek wagi
Witam i dziękuję za  poczęstunek zapraszam również na coś z mojej spiżarni.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.