Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


witam w niedzielny poranek 
obudził mnie chyba deszcz, ale stwierdziłam, że nie pora jeszcze wstawać i poczytałam książkę 
witaj Marylko, ja jestem przed śniadaniem, kawę wypiję później 
witaj Basiu, instrukcję wklejania zdjęć podała Ci już Marylka, więc szybko się nauczysz 
witaj Małgosiu, kawka po śniadaniu, teraz na mnie czeka owocowa herbata i korzenna 
witaj Danuśka, u mnie teraz za oknem pięknie świeci słońce, też pójdziemy na spacer, pewnie wyciągnę Mamę do Skaryszewskiego dawno tam nie byłam i też dałaś dobrą instrukcję a przy okazji wkleiłaś ładne zdjęcia 
mam nadzieję, że dziś takie zobaczę

Pasek wagi
Witaj Marylko, widzę, że u mnie też chyba jednak bardziej wieje.
Jeszcze dzisiaj nie wychodziłam, późno wstałam.
Myślę, że Ty jesteś jeszcze rozdygotana po ostatnich wydarzeniach, a wiem po sobie, że wtedy to zimno jest bardziej odczuwalne.
Myślę, że ciepła kurtka i czapka na głowę, żeby nie przewiało i można wyjść.
Mnie już denerwuje to siedzenie w domku.
Muszę poważnie pomyśleć nad miękkimi wiosennymi butami.
Do tej pory kupowałam tanie a takie wiadomo, że są wygodne, jak się przymierza, ale nie na dłuższe spacery.
Jeszcze wypróbuję "adidasy" , czy one się nadają na dłuższe chodzenie.
Już zaczęłam powątpiewać, czy ten palec boli mnie od uderzenia ( bo nawet nie jestem pewna, że nim zahaczyłam , żeby było śmieszniej o stepper), czy to jakaś inna dolegliwość, może właśnie od chodzenia w nieodpowiednim obuwiu. Boli mnie opuszek i tak jakby miał się zrobić bąbel, ale na razie, przy oszczędzaniu go nie ma.
No cóż trzeba upolować buty odpowiednie dla stopy.
Pasek wagi
Witaj Elu.
Masz rację, spacer dobrze robi na wszystko.
Chyba zobaczysz przebiśniegi ( to chyba one na fotce?)
Miłego dnia wszystkim.
Ja teraz znikam.....pa.
Pasek wagi
Witam Elę!
Jest tak zimno, ze na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad dłuższym spacerem z mamą. Chyba, że taki niedługi, bo ten wiatr jest dosyć silny i bardzo zimny.Przynajmniej u mnie.
Danuśka, mam nadzieję, że u Ciebie to nie podagra,  bo objawy podobne. Chyba powinnaś sobie zrobić badanie na obecność kwasu moczowego w krwi, zresztą lekarz będzie wiedział. Idź najszybciej, czyli jutro do lekarza, mam nadzieję, ze się mylę, bo to dosyć uciążliwa przypadłość.
Pasek wagi
Dzień dobry. Witam wszystkie zaglądające od rana. U mnie słonecznie ale wiatr silny wieje. Nie wiem jaka jest temperatura. Zaczytałam się książka Martyny i pewnie jutro będę musiał pojechać do biblioteki po nową porcje książek bo to już ostatnia z wypożyczonych.
Wczoraj muffinki upiekłam ale nie spróbowałam jeszcze. Miałam zjeść na śniadanie i zapomniałam. Syn z rodzina mają przyjechać to podam do popołudniowej kawy. Syn jeść nie będzie bo nadal jest na diecie. Zaparł się bardzo i nic co w rozpisce nie ma nie jada. Zrzucił już 18 kg i wchodzi w najszczuplejszy garnitur. Ciuchy na nim wiszą i wygląda jakby nosił je po starszym bracie. Ja uważam że schudł już dosyć ale on się zaparł, żeby osiągnąć zamierzony cel. Oprócz diety ćwiczy regularnie i w odpowiednim tempie sterowanym pulsometrem. Taki pulsometr sama bym nabyła bo ma wiele funkcji. A może zamówię na imieniny, to nie będą mieć problemu z prezentem.

Kto może niech korzysta ze spacerów. Ja jeszcze nad tym się zastanowię. Farby wczoraj nie zrobiłam w końcu. Dzisiaj już koniecznie muszę.
Wszystkim życzę miłego dnia

Pasek wagi
Witaj Jolu!
Podziwiam syna za dyscyplinę i samozaparcie. Wynika z tego, ze "chcieć to móc". Ja pewnie nie chcę i nie mogę. Właśnie zjadłam 2 muffinki do kawy i zapewniam Cię, ze doskonale pamiętam gdzie są. Dla mnie zrobione wg przepisu sa za mało słodkie jeśli mają być ciastkiem do mojej gorzkiej kawy.  Na śniadanie mąż jadł kanapki z tą zrobioną przeze mnie kiełbasą (z chrzanem) i też powiedział, że jest wspaniała, więc z czystym sumieniem mogę ją polecić. Jeśli ktoś nie lubi czosnku - może dać 1 ząbek. My - lubimy.
Pasek wagi
Witaj Marylko. Ja nie z powodu kalorii nie zjadłam jeszcze tych muffinek, tylko zwyczajnie nie miałam już ochoty nic jeść. Ale zjem bo muszę przecież spróbować jak smakują. Jak nie "pójdą" to wezmę do pracy.
Na te kiełbasy wczoraj patrzyłam dość długo i właściwie to większość skopiowałam łącznie z kiełbasą w mięsie. Ale wzięłam się na sposób i oprócz przepisu kopiuję też link. Będzie łatwiej potem trafić. Z tym otwieraniem powolnym strony Magdy może być nadmiar oglądających. We wcześniejszych godzinach wyrzuca ale późnym wieczorem ja nie mam żadnych kłopotów. Przed chwilą sprawdziłam i też weszłam i nie kręciło zbyt długo.

Pasek wagi
 ciekawe, czy sie udalo?
Takie buty kupilam na kijki 
Witam Basiu. Widać nauka nie poszła w las. Kicia ślicznotka a butki na pewno Ci posłużą długo. Mają " przewiewy " więc można w nich chodzić przez większość roku. Ja jeszcze nie wypróbowałam tych moich "bujanych", które ostatnio w Lidlu kupiłam. Ale zrobię to wkrótce.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.