Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Danusiu, ja, jeśli mam ciężkie chwile nie skreślam życzliwych mi koleżanek. Tak się jakoś tu ostatnio składa, że wszystkie mamy problemy. Jakieś ciężkie choroby, pogrzeby, kłopoty. Mnie jest lżej jeśli mnie wspieracie, myślę, że Wam również. Dlatego przykre jest pokazywanie fochów i  skreślanie osób życzliwych na dodatek bez słowa wyjaśnienia.
Basiu, spokoju Ci życzę, mam nadzieję, że to auto jak najszybciej Ci naprawią i nie uderzy Cię to za mocno po kieszeni. Ja też się nigdy nie obrażam, jeśli nie ma komentarza na moje wpisy, rozumiem, ze Wy, kobiety pracy nie zawsze możecie wpaść. Ostatnio dawno nie było Elki, ale u niej to się już zdarzało. Chyba na stałe opuściła nas Wiesia. Też przykro, że tak bez słowa, ale czy to powód, żebym się na nią obrażała? Jej wybór i na pewno nie skreślę jej z osób znajomych, bo przecież nadal ją znam.
Teraz to już naprawdę znikam. Jeszcze raz :"Dobrej nocy"
Pasek wagi
Masz racje Marylko. 
dobranoc Marylko 
dobranoc Danusiu 
witaj Basiu, trzymam kciuki, aby jak najszybciej rozwiązała się problem samochodowy, 
dobranoc Basiu  
Marylko ja też nie rozumiem, tym bardziej, że ja weszłam i tym bardziej jest mi głupio 
i ja się pożegnam dobranoc            
Pasek wagi

elik7 napisał(a):

dobranoc Marylko dobranoc Danusiu witaj Basiu, trzymam kciuki, aby jak najszybciej rozwiązała się problem samochodowy, dobranoc Basiu  Marylko ja też nie rozumiem, tym bardziej, że ja weszłam i tym bardziej jest mi głupio i ja się pożegnam dobranoc            

No to Elu jesteś "szczęśliwą" wybranką, bo ja nadal nie rozumiem co się stało.
Pasek wagi
Witaj Basiu. To Ty płacisz za ten samochód zastępczy? U nas jak samochód wstawia się do serwisu właściwej marki to dają ( jeśli chcą ) auto zastępcze bez opłaty. W ten sposób mobilizują się do szybszej naprawy bo klient jeździ ich ( serwisu ) samochodem i go " psuje " a potem oni muszą naprawiać ( ewentualnie ). A Ciebie, jeśli płacisz, to naprawa może trwać do " świętej nigdy " bo nie widzą zainteresowania żeby szybciej naprawić bo pieniądz i tak leci. Chyba że Cię źle zrozumiałam.
Ja już się na dzisiaj pożegnam, życząc spokojnej nocy. Dobranoc

Pasek wagi
Dzień dobry!
U mnie zaczął się niezbyt dobrze, bo długi powitalny wpis właśnie uleciał mi w przestrzeń kosmiczną. Wiecie i tak doskonale, że życzę Wam udanego, wypoczynkowego weekendu i zapraszam na poranną kawusię. Oczywiście nie namawiam Was, abyście zrywały się o tej porze, ale ja piję swoją w Waszym wirtualnym towarzystwie, pewnie z każdą o innej porze.

                                      

Ja dziś rano sobotnie ćwiczenia, przy okazji spacer, bo to dosyć daleko, potem domowo. Może się zmobilizuję do czegoś więcej niż tylko ruszanie szczękami? V. całkiem się coś pokręciło, bo jadłospis mam na ok. 3200-3300 kcal. Po prostu prawie wszystko jest zdublowane. Nie wiem od jak dawna, bo ostatnio nie zaglądałam do tych jadłospisów. Nie miałam czasu i energii. Jeślim zdążę złapię na czacie dietetyczkę, jeśli nie - napiszę z pytaniem do ilu kg mam przytyć wg ich diety i w jakim tempie tygodniowym?
Pasek wagi
witaj Marylko, ja jeszcze jestem w łóżku, ale zaraz wstanę 
faktycznie dieta jest wysoka, ja mam powyżej 4 tys. zauważyłam, że u mnie wszystkie przepisy są zdublowane i nie wiem, czy jajecznica na parze może mieć ponad 500 kcal 
też napisz, albo lepiej poczatuję z dietetyczką 
rano również planuję spacer połączony z zakupami
miłego dnia życzę
Pasek wagi
Witajcie, Marylko, Elu.
Późno ale chętnie do kawy się przyłączę, wstałam jakieś pół godz. temu.
Dosyć długo pospałam, ale u mnie deszcz i pewnie dlatego tak mi się spało.
Elu, Jola rano zapraszała na kawę a sama zaspała .
Pasek wagi
Dziwna ta wasza dieta, ale dobrze, że wiecie o co chodzi i zmniejszyć o połowę można, chyba, że na 2 dni jest.
Marylko, Ty dzisiaj ćwiczenia - psychologia?
Ja na ekstra spacer się nie wybieram, może tylko drobne zakupy.
Palec w dalszym ciągu mnie boli, w butach tym bardziej, więc go oszczędzam.
Może w mieszkaniu poniewierki więcej zrobię, bo stepper raczej też teraz odpada.

Zawsze Gosia z kawą była, ona niestety też została wykreślona przez Krysię.
Tyle co zauważyłam  "szczęściarą" jest Danusia , Ela - nie wiem kto jeszcze?
W moim wypadku to tym bardziej smutne, bo kilka razy spotkałyśmy się w realu.
Co prawda ostatnio jak proponowałam, to miało się ocieplić.
Więc to nie wina V jak mniemałam.
Nie ma co roztrząsać tematu, ja "widuję" ( nie rozmawiam, bo nie lubię komuś głowy zawracać bez potrzeby) Krysię na skypie a przecież może mnie usunąć, lub zablokować.

Basi współczuję tego samochodu, ze słyszenia wiem, że to marka nie do zdarcia, ale pewnie tak było z tymi samochodami bez elektroniki, jeszcze jak samochód odstawiony do serwisu Volvo, to jacyś gamonie tam pracują, taką elektronikę wymienia się chyba w całości.
No i żeby płacić za auto zastępcze, to jak pisała Jola, dla nich może tam stać i rok.

Miłego dnia , może u Was chociaż pogoda ładniejsza.

Pasek wagi

Dana40 napisał(a):

Witaj Elu i witalne koleżanki  Krysia widocznie ma też ciężkie chwile , zresztą jak każdy Marylko , ja raz optymistycznie nastawiona , potem coś się dzieje stare problemy i buuu..Elu odpoczniesz sobie w weekend .Teraz czekam na rodzinkę i oglądam serial .Jola kusi przepisami , ja Biedronkę mam mieć niedługo całkiem blisko 7km od domu może zobaczę co tam jest z ryb , przeważnie niestety mrożone, z dużą ilością lodu i drogie .Dobranoc 

Na zapas witam Danusię.
Danusiu, te filety z łososia w Biedronce, nie są zamrożone, są hermetycznie zafoliowane, więc wody w nich nie ma, ale dziewczyny, które kupowały wiedzą to na pewno lepiej.
U mnie w rybnym można też kupić ryby, które leżą w kawałkach lodu, ale nie są zamrożone, wiec tej wody też nie mają. Te wszystkie głęboko mrożone, to nie dość, że wody full, to jeszcze się je kiepsko smaży, więc już od jakiegoś czasu ich nie kupuję.
Kiedy będziesz miała tą Biedronkę otwartą?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.