- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
1 marca 2012, 09:01
Dorotko, ja te hormony, to juz od lat biore i nastroju one mi nie poprawiaja, powinnam sie mniej pocic, a poce sie ze ............., wszystkie badania mam porobione i nikt nie wie dlaczego pot ze mnie plynie. Kiedys sie nie pocilam wcale, ale kiedys tez mialam niskie cisnie, a tu hop i od 5 lat biore leki, bo mam teraz wysokie. Zmieniam ginekologa, moze nowy cos wymysli. Zaczelam brac reniferm, moze choc troche sie to ustabilizuje. Pewnie jest to tez jedna z przyczyn otylosci. Wiem, ze tak byc nie moze, ale coz, mam duzo stresu, a sama nie wiem czy ja az taaaaaaaaaaaaakie porcje zjadam. Kiedy zapisywalam wszystko i nie wychodzilo tego duzo, ale moze mi moja pani dietetyczka pomoze.
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3422
1 marca 2012, 09:53
Basiu ja biorę od półtora roku i znacząco podskoczyła moja waga. Fizycznie czuję, że mi te leki nie pomagają bo kłopoty nadal mam takie same. Ostatnie dwa miesiące pilnowałam ostro diety i kontrolowałam wagę. W ciągu 10 dni brania leków tyłam ponad 3 kg, 20 dni zabierało mi gubienie i z reguły nie wszystko udało się stracić, więc kolejne 10 dni i waga leciała ostro w góre. Na szczęście jeszcze nie leje się ze mnie pot, ale ja mam niskie ciśnienie. Może spróbuję reniferm, albo sojfem
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
1 marca 2012, 10:03
No wlasnie, to jest ten problem, ale dlaczego inne kobiety przyjmujace hormony nie tyja?
Znalazlam nowa ginekolog i mam z nia zamiar o tym porozmawiac, bo moja dotychczasoewa powiedziala mi, ze w moim wieku, zeby nie przytyc, wymaga to olbrzymiej pracy i ograniczen i nie chciala mi uwierzyc, ze ja nie jem zbyt duzo.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
1 marca 2012, 10:20
Witajcie wszystkie drogie panie
![]()
za kawę dziękuję Gosiu, zaraz sobie zrobię. Buty fajne Krysiu , nie wiem czy na wiosnę nie ciepło będzie, ale w sumie marzec jeszcze różny , a i kwiecień psotny. Najważniejsze aby były niezbyt ciężkie i wyglądają na solidne. Hormonów nie biorę jeszcze, nie planuję , myślałam też o sojfem .Dorotko , ale ty miałaś operację , wiec pewnie te hormony potrzebne? bo jeśli nie pomagają to zawsze spytać lekarza można po co się faszerować?Basiu dietetyczka odwiedza cie w domu , u nas wizyty takie chyba możliwe ale prywatne i to dużo więcej wtedy kosztuje, niż prywatna wizyta w gabinecie.Musze sobie kawę wypić , u nas wielka afera "solna" nikt nie słyszał ?? W uwadze ma dzisiaj być cześć dalsza , la mnie to ciekawe, bo to zakłady w mim województwie .Jola chyba się na dobre obraziła ,albo odpoczywa od forum . Miłego dnia wam życzę !
Edytowany przez Dana40 1 marca 2012, 10:22
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
1 marca 2012, 10:23
Ja sie Malgosiu juz od dawna zastanawiam, czy tego nie rzucic, ale ktos mi powiedzial, ze jak zaczelam je brac, to musze to robic dalej. Moja siostra nie bierze nic, ale u niej przekwit nie jest jeszcze tak zaawansowany jak u mnie choc jest 5 lat starsza. Kazdy ma inaczej
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 4415
1 marca 2012, 10:27
Danusiu, o ta moja dietetyczke trwala poroczna walka z kasa chorych, a pani tez jest jest ciekawa, bo raz przyszla, posiedziala ponad godzine, potem zapomniala termin, potem przysla kiedy mnie nie bylo, az sie znowu poskarzylam i ma przyjsc, ale co z tego wyniknie to nie wiem. Zaplacic takiej wyzyty tez nie bylabym w stanie, bo pojcie z pania na zakupy kosztuje juz 80 €
![]()
Czytalam Joli pamietnik, niby sytuacja sie troche uspokoila.
Nie wiem o co mialaby sie obrazic.
Jestesmy wszystkie dorosle i nikogo do niczego zmuszac nie mozna.
Edytowany przez barbarka09 1 marca 2012, 10:32
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
1 marca 2012, 10:41
Witam ponownie, trochę i się pokręciło i myślałam, ze kijki o 11 a one o 11:30, więc jeszcze wpadłam.
Dorotko, Basiu chyba te hormony nie tak dobrane, ale nie mam pojęcia jak to jest, bo nigdy nie brałam.
PIT, też powinnam rozliczyć, ale u mnie zwrot niewielki, bo chyba jeszcze internet można odliczyć?
Właściwie, ZUS mnie rozlicza, ja tylko dlatego drugi raz, odliczenie internetu, ale to niewielka kwota.
Danusiu o aferze solnej już kila dobrych dni słyszę, ale mnie to nie rusza, nie jestem zainteresowana.
Jeżeli nawet ta sól jest w wędlinach, to ja i tak nie kupuję.
Jasne, przekręt jest....
Teraz też w podobnych butach chodzę, jak te co Krysia pokazała, jak cieplej to w "adidasach".
Spojrzałam w Lidlu, tam kijki wypasione i drogie.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
1 marca 2012, 10:43
Może źle znów zinterpretowałam
![]()
chyba nie powinnam się odzywać , może nie chce się denerwować , też czytałam pamiętnik. O magnezie pisałyśmy nie raz na forum,że potrzebny , na stres itd. do tego potas , chyba Marylka o potasie pisała . Tym bardziej jak się ćwiczy, dietuje , kawę pije i unika słodyczy takich jak czekolada .Dobre są orzechy i kakao z mlekiem , bo kakao jest dużo magnezu.Miłego dnia życzę !
Edytowany przez Dana40 1 marca 2012, 11:04
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
1 marca 2012, 10:44
Na szczęście nie pada, więc na razie się z Wami pożegnam.
Miłego dnia życząc.