Temat: Plan Protal ,dieta dla osób dojrzałych.Tutaj sie wspieramy


Danusiu! dzisiaj u nas jest deszczowy ranek więc pospałan troszkę a wczoraj byliśmy na pikniku z racji święta bo to odbywa sie na łonie przyrody więc wróciłam póżno i nie odpowiedziałam Tobie na pytania odnośnie "czystego poniedziałku" wkleję Ci stronę to poczytasz.To co napiszę teraz odnośnie Joli może bedzie brutalne ale prawdziwe: jeśli ktoś pali ok 2 paczek papierosów dziennie i wypija hektolitry kawy to serce w pewnym momencie powie STOP.Myślę Jolu !,że masz dla kogo żyć i powinnaś się zastanowić czy to służy Twojemu zdrowi.
                                                                       
             Kawę podano zapraszam do stołu.
Dzień dobry wszystkim koleżankom i jako dumna mama dziękuję za piękne życzenia, kwiaty i kawki też się chętnie napiję.
Ja obejrzałam wczoraj spektakl do końca i też uważam , ze był znakomity. Treść trochę "gorzka" czasami, ale o pięknej przyjaźni takiej rodzącej się początkowo w bólu i braku akceptacji, zrozumienia, ale w końcu pięknej i dojrzałej. Jesteśmy wszyscy inni i dopóki tego nie zaakceptujemy - będzie to rodziło konflikty.
Gosiu, tak to już niestety w życiu jest, że dopóki nam nic nie dolega wydaje nam się, że na wiele możemy sobie pozwolić. Ja paliłam przez wiele lat, ale raczej niedużo. Paczka starczała mi na kilka dni. Mimo to pamiętam jak się męczyłam gdy podjęłam decyzję o rzuceniu palenia. Nie palę już 8 lat i mam nadzieję, że do tego nie wrócę. Kawę piję codziennie, ale najczęściej jedną. Rzadko dwie.


Pasek wagi
Witaj Gosiu, dzięki za zaproszenie i kawusię. Czuć wiosnę od tulipanów i żółtej filiżanki.
Witajcie dziewczynki, u mnie dziś deszczowo.
Marylko ciepłe życzenia dla Twojego synusia, jak te dzieci rosną
Na mnie spadła wczoraj wiadomość dot mojego dziecka. We wrześniu znowu wybiera się na Daleki Wschód do Korei Połud. Ona jest zafascynowana kulturą wschodu. I znów  będą się denerwować, póki nie wróci cała i zdrowa. tej nocy prawie nie spałam tylko myślałam. Ot takie jest życie matki.
Jolu dobrze, że porobiłaś badania,teraz lekarz będzie wiedział co jest przyczyną Twojego złego samopoczucia i Ci zaaplikuje odpowiednie leki. Dbaj o siebie.
U Gosi cieplutko i świątecznie.Marylko ja widzę Ciebie już w tym kolorze. Bardzo ładny,trzeba zmieniać fryzury i kolory,odmiana w naszym życiu jest potrzebna.
Ela powoli wraca do zdrowia i zacznie ćwiczyć. Ja do ćwiczeń ostatnio podchodzę jakoś niechętnie, to chyba skutek pogody.Zresztą do diety też, taki czas nadszedł,aby jak najszybciej minął,chyba w tym względzie nadszedł u mnie kryzys.
Jest mi jakoś tak byle jak.
Wszystkim życzę miłego dnia. Ja dziś mam po południu wizytę u lekarza  rodzinnego na jej wezwanie. Ciekawe  co będzie po niej. Do wieczorka.
Witaj Dorotko z miłą chęcią napiję się kawki.
Witam witane i nie witane.

Oczywiście w kuchni z CD "lecą" lekcje a ja zastanawiam się co na obiad, więc wymyśliłam zupę kapuścianą, ma ona sporo składników warzywnych:

Przepis na zupę kapuścianą:

- główka kapusty,

- 6 cebul, najlepiej ze szczypiorem,

- 2 zielone papryki,

- 6-12 pomidorów, lub 2 puszki pomidorów,

- pęczek selera naciowego,

- przyprawy: pieprz, pietruszka, curry, koper, oraz według uznania np bazylia, czosnek, estragon.

Bez soli i tłuszczów i bulionów, może być warzywny.

Jeżeli chodzi o całą dietę kapuścianą, to mimo wszystko jest ona urozmaicona, bo występuje tam i warzywa, ziemianki, owoce, mięso i ryż, ale w odpowiednim porządku.

Tu  stronka, dla zainteresowanych,

Ta ilość starcza na tydzień, więc proporcjonalnie mniej zrobię.

Może zrobię na tydzień i będę miała z "głowy", można ją porcjami podgrzewać.

Musze wyskoczyć po składniki, bo nic z tych rzeczy w domu nie mam.

Witaj Gosi i Krysiu.

Gosiu, stronkę podaj, później do niej zajrzę.

Pikniki na łonie przyrody, na pewno są atrakcyjne, dzisiaj masz deszczowo, tak jak ja, tyle, że u mnie zimniej.

Co do używek, to przyznam, piję sporo kawy, ale przeważnie jest to rozpuszczalna z mlekiem.

Ostatnio bywa 1 sypana, też z mlekiem.

Marylko, pięknie ujęłaś sedno tego spektaklu, tak samo go odebrałam.

Krysiu, teoretycznie powinnaś przyzwyczaić się do tego, że Twoja córcia dużo podróżuje, ale jak to matka, zawsze się martwimy o dzieci.

Krysiu, kryzys minie, tylko sobie zakoduj, że ma być tak a nie inaczej .

Jak wiadomo, wszystko w mózgu siedzi.

Spisuję składniki i lecę, jeszcze tylko jakiś lekki makijaż.

Do potem.....



Pasek wagi
Witam,
a ja korzystam z chorobowego i przygotowuje wlasnie papiery do zeznania podatkowego, bo mam jutro termin.

Wczoraj zamowilysmy wkladki do butow, beda do odebrania w poniedzialek.

Mama dojechala szczesliwie do domu i ukradli jej w autobusie bagaz. Ciekawe jak przewoznik to rozwiaze. Ponoc kierowca za to odpowiada. Mamy walizka byla opisana, bo jak nie to mozna sie przeciez pomylic, a tu o pomylce raczej mowy nie ma. Jezdzi do mnie juz 20 lat i pierwszy raz taka checa.

Musze jeszcze troche ogarnac mieszkanie i siebie. Do potem pa 
Danusiu! podaje strone gdzie można poczytać o czystym poniedziałku TU.  
Dzień dobry Basiu , Marylko, Elu, Gosiu ,Danusiu, Dorotko i Krysiu  .Basiu nieprzyjemna sprawa, może mama bagaż odzyska tego życzę. Marylko dzięki za tort wszystkiego dobrego dla ciebie i syna  Danuśka spektakl też bardzo mi się spodobał i podobnie go odebrałam, właściwie taki psychologiczny podtekst , dwoje różnych ludzi, z porażkami , wadami , próbującymi coś zrobić , zmienić w swoim życiu, na początku trudno im się rozmawia , wiele ich dzieli a pomimo różnic kończy się przyjaźnią. U mnie też pada , jest zimno, taka niemrawa jestem .Gosia trochę racji ma też pomyślałam o tej dużej ilości kawy, o papierosach nie wiedziałam, ale Jolu może zadbaj kochana o zdrowie  i nie bocz się na nas, bo my tu z troską o ciebie.  Zajrzyj do nas jak możesz , bo się martwimy .takie diety warzywne pewnie i mnie by służyły dzięki za przepis i link.chociaż muszę poczytać jeszcze o diecie zgodnej z grupą krwi, ale tez mi kiepsko idzie Krysiu, wiec liczmy,ze nam przejdzie kryzys Według diety grupy krwi ja nie mogę jeść kapusty , wiec kapuściana odpada , nie powinnam tez pomidorów jeść  , powinnam unikać mięsa smażonego, a jeśli jeść to jedynie kurczaki, ryby , indyka gotowanego najlepiej. Niby dieta wegetariańska najlepsza czyli warzywa , ale nie wszystkie .A słyszałyście o aferze soli   i TU 
Pasek wagi
Dzień dobry . Witam wszystkie zaglądające od rana i życzę miłego dnia. Pogoda u mnie byle jaka. Od rana pełno śniegu a potem deszcz i po śniegu. Za to chlapa i nieprzyjemnie. Od rana oddałam pełno krwi do badań laboratoryjnych. Wyniki będą po 17-ej.

Nie wiem dlaczego uważacie że ja piję dużo kawy. Już kiedyś na ten temat pisałyśmy i to wyjaśniałam. Piję kawę rano rozpuszczalną z mlekiem do śniadania a potem druga w pracy sącząc ja przez cały dzień. Też rozpuszczalną ale już bez mleka. Czy to tak dużo? Chyba niektóre z Was pijają jej więcej. Nie prawdą są również w nadmiernej ilości wypalane papierosy, chyba że wspólnie z Gosią. Jak jestem na urlopie to wypijam czasem jeszcze jedna kawę popołudniową ale również rozpuszczalną. Zdarza się to jednak rzadko, bo i rzadko miewam urlopy. Nie wiem dlaczego ktoś chce mnie zdenerwować, choć wiadomo że potrzebuję spokoju a nerwów. Zwłaszcza na forum.
Po zażyciu leków czuję się dzisiaj lepiej ale dolegliwości jeszcze nie ustąpiły. Nie wiem czy to wszystkie leki tak podziałały czy duża dawka magnezu.
Od dzisiaj siedzę już w firmie, bo teren wczoraj zakończyłam. Trochę się zluzowało w pracy a popołudniu już staram się nie pracować ( chwilowo ) albo pracę dawkować stopniowo.
Basiu, mam nadzieję, że bagaż mamy się znajdzie. Może ktoś przez pomyłkę zabrał jej bagaż i odeśle skoro był oznaczony.

Marylko , składam Twojemu synowi oraz jego rodzicom najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Muszę przyznać że dobrze się urodził bo o jeden dzień później a urodziny miałaby co parę lat.

Marylko, planujesz zmianę koloru włosów. Szczerze mówiąc jakoś sobie Ciebie nie wyobrażam w takim kolorze. Ten , który masz bardzo do Ciebie pasuje. Mam nadzieję, że się w nowych barwach pokażesz.

Mnie pęd do odchudzania też jakoś osłabł i chociaż nadal uważam co jadam to ćwiczyć mi się nie chce.

Ślę pozdrowienia dla wszystkich.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.