- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
21 lutego 2012, 11:12
Witam ponownie, ja po przymusowym spacerze.
Są już plusy, więc chlapa, dobrze, że teraz nic nie pada, ale jakoś zimno.
Okazyjnie zaszłam do lekarza, poszłam po leki które biorę i napomknęłam mu o gardle, więc też mi coś zapisał, bo niby jakiś stan zapalny się rozwija.
Gosiu, twoje badanie krwi to tak profilaktycznie?
Marylko moją pracę domową ( homework) miałam przed wyjściem, nawet jak nie mam książki w ręce, to czasami słucham płytek, gdzie wolno i zrozumiale mówią a ja się oswajam.
Też już kończę ten temat
.
Teraz coś ciepłego zjem, bo na 13 do szkoły..........
Miłego dnia !!!!!
Edytowany przez Starsza.pani 21 lutego 2012, 14:54
21 lutego 2012, 11:51
Tak Danusiu tylko profilaktyczne ale dzisiaj nie poszlam zwyczajnie mi się nie chciało mam lenia tylko zrobiłam zakupy i starczy na dzisiaj.Marylko ja też jestem tego zdania co ty aloe u nas zrobiło się troszkę inaczej a i dzieci uważają ,że bardzo dobra była to decyzja ponieważ tutaj żyje się spokojniej a my po 25 latach prowadzenia wlasnej dzialalności byliśmy już nieco zmęczeni.Ja sobie chwalę.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
21 lutego 2012, 12:26
Dzień dobry wszystkim, u mnie wieje wiatr dodatnia temperatura nic nie pada, zachmurzone niebo.Miłego dnia życzę !
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
21 lutego 2012, 13:35
Dzień dobry. Witam wszystkie zaglądające . Ja jak zwykle w biegu. Zaraz będę się przemieszczać na drugą zmianę, czyli do siebie. Pogoda taka sama jak u Danusi, tyle że wieje zimny wiatr. Danuśkę i Krysię zasypało na biało, to może jeszcze u mnie wrócą takie duże opady. Cóż, nie tęsknię za nimi. Wczoraj mówiłyście o wiośnie i jeszcze bardziej mi się zatęskniło.
Marylko, miałaś rację. Z moim kolanem na tyle dobrze, że opuchlizna zeszła ale nadal boli i pewnie jeszcze poboli bo stłuczenie mocne.
Dziewczyny zaczynają pisać po angielsku, to może i ja się trochę nauczę :))). Zupełnie nie znam tego języka i nie sleciłabym jednego zdania, chociaż czasem coś tam wydukam będąc za granicą i nawet wiedzą czego chcę :))).
Zajrzę później. Muszę lecieć.
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
21 lutego 2012, 15:15
Witam ponownie, gardło mi nie odpuszcza.
Chyba Jola miała jakiś wypróbowany specyfik?
Lekarz powiedział, że jak nie przejdzie, mam przyjść po antybiotyk.
Sama sobie zajrzałam za pomocą lusterka i jakieś ropne dziadostwo widzę.
Nie pada ale jest pochmurno i oczywiście wszystko się topi, a mnie zimno.
Chyba dzisiaj nosa już nie wyściubię bez potrzeby.
Gosiu, Tobie chyba dobrze jest na Cyprze, do tego jesteś z mężem, macie pracę, spokój, czego więcej chcieć.
Jolu, do "wesela", kolano wydobrzeje.
Właściwie to dzisiaj są ostatki.
Ja nie świętuję, już szlaban.
Za to wyczytałam w kartce z kalendarza:
Do końca kalendarzowej zimy pozostaje 27 dni, to jest pocieszające, z drugiej strony to prawie jeszcze miesiąc
.
Dzień trwa: 10 godz. 17 min.
Miłego popołudnia ![]()
![]()
.
Edytowany przez Starsza.pani 21 lutego 2012, 15:37
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
21 lutego 2012, 15:38
Danuśka kasza gryczana dobra na przeziębienia , ktoś kiedyś pisał o tym specyfiku i miód z cebulą , albo czosnek z ciepłym mlekiem może być z miodem. A płukanie to woda z solą , szałwia do płukania, woda utleniona z wodą
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217383 do płukania..
http://www.grupy.senior.pl/Re-Czym-plukac-gardlo-w-anginie,t,22639,p,1,2.html Edytowany przez Dana40 21 lutego 2012, 15:41
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Kosmosowo
- Liczba postów: 6889
21 lutego 2012, 15:51
Dana40 napisał(a):
Danuśka kasza gryczana dobra na przeziębienia , ktoś kiedyś pisał o tym specyfiku i miód z cebulą , albo czosnek z ciepłym mlekiem może być z miodem. A płukanie to woda z solą , szałwia do płukania, woda utleniona z wodą http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3217383 do płukania.. http://www.grupy.senior.pl/Re-Czym-plukac-gardlo-w-anginie,t,22639,p,1,2.html
Witaj i dzięki Danusiu, właśnie zaraz sobie zrobię czosnek z miodem, wcześniej miałam syrop : cebula+miód+sok z cytryny, ale nie powtarzałam.
Jeszcze poczytam, co pod tymi linkAMI JEST NAPISANE. Sorry - Caps Lock.Doszło mi jeszcze do gardła, kichanie, prychanie i z nosa leci, głowa na razie daje lekko znać.
Nie wiem czy mam temp., ale nie czuję.
Nie mam termometru rtęciowego tylko taki z wyświetlaczem a dla mnie to czarna magia, pokazuje jak chce.
Teraz 37*, to nie jest źle.
Jeszcze w sobotę pisałam, że jestem zdrowa jak rydz, no i zapeszyłam
. Edytowany przez Starsza.pani 21 lutego 2012, 16:10