Temat: zaczynam od nowa ktoś sie przyłączy???może ktoś ma podobny plan odchudznia do mnie

Cześć dziewczyny!

Potrzebuje wsparcia, schudłam juz kiedys z vitalia ale troche wróciło i musze to zrzucić bo niedługo mam własny ślub. Może jest tu ktoś kto ma podobny plan odchudzania do mnie. Niestety jestem osobą której niektóre wyrzeczenia przychodzą cieżko i narazie ustaliłam skromne zasady którymi mam zamiar sie kierować. Zreszta kiedyś terż tak sie odchudzłam i sie udało. Przeczytajcie i moze znajdzie się ktoś kto zechce sie przyłaczyć. Mozemy dodac jakies zasady, możemy codziennie przydzielać sobie punkty za przestrzeganie każdej zasady. Czekam na propozycje

Mój a teraz nasz plan  to:

po 1- pięć posiłków dziennie bez podjadania. W na śniadanie chleb biały zamieniam na razowy, obiad w miarę możliwości normalny ale mały, lekka kolacja i przekąski jasieś owoce czy jogurcik

po 2- nie jemy śmieci tj, chipsów, fast foodów słodyczy. Co do słodyczy to od czasu do czasu można pozwolić sobie na małe co nieco (np. w niedziele w ramach przekąski)

po 3 -  pić  wodę niegazowaną, przynajmniej litr dziennie

po 4 - zaczynamy cwiczyć-  brzuszki, basen skakanka rowerek co kto chce 

po 5 nie odpuszczać-  nie można  zachłysnąć się małymi sukcesami tj że trochę waga spadła to już super. Trzymamy się do  konca


Tak jak mówie te zasady to plan podstawowy, czekam na wasze propozycje!!!!

Pasek wagi

Sasiadkaaa napisał(a):

xsiaa zależy ile chcesz przeznaczyć


tak do 50 zł, jak nic nie wymyśle innego to kupie bilet na gokarty ale to 89 zł
Pasek wagi
Może jakiś kosmetyk? Albo książka? Albo pasek? Albo T-shirt?

Sasiadkaaa napisał(a):

Może jakiś kosmetyk? Albo książka? Albo pasek? Albo T-shirt?


Wszystko już przerobiłam oprócz paska, a jak nie znajdę fajnego to chyba jednak książka, dzięki Sasiadkaaa
Pasek wagi
Jeżeli chodzi o otręby to powinno się zacząć od 1 łyżki dziennie i stopniowo zwiększać ilość aż dojdzie się do 3 łyżek :)

Aliszia91 napisał(a):

Jeżeli chodzi o otręby to powinno się zacząć od 1 łyżki dziennie i stopniowo zwiększać ilość aż dojdzie się do 3 łyżek :)

A ile ma trwać to zwiększanie ilosci? Czyli dobrze rozumiem., że np. dzisiaj jedna łyżka stołowa tak? Dzięki :)

co do prezentów dla faceta to mi też zawsze brakuję pomysłów, ostatnio kupiłam maszynkę do golenia, albo wypad na strzelnice lub pinball, zależy kto co lubi.

Ja jem tak 2- 3 łyżki otrąb + 1 łyzka siemia lnianego mieszam to z kefirem, albo dzisiaj zrobiłam placuszki z otrąb.
Przy jedzeniu ich trzeba dużo pić ale u nas to nie problem bo przecież pijemy 2 litry
Możesz dzisiaj zjeść 1 łyżkę, jutro 1,5 itd :) ja zawsze też albo dodaję do jogurtu, albo do płatków albo robię placuszki lub naleśniki otrębowe :)

Agator29 napisał(a):

Kupiłam otręby pszenne ale zgłupiałam od nadmiaru iformacji, które lepsze owsiane, pszenne czy żytnie 

Najlepsze podobno są owsiane, dlatego, że zawierają dużo błonnika 
Kochane, potrzebuje przepisu na placki z otrębów. Któras z Was podawała?

Kupiłam pszenne, to nic dokupie i owsiane  znalazłam Kupca z 2 zł z groszami. Dzisiaj podjadłam herbatników ale bez przesadyzmu :D jutro Sroda Popielcowa więc postnie a na obiad rybka na parze z warzywami. Co sądzicie o rybach w puszkach? Mam rybkę w oleju z warzywkami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.