- Dołączył: 2011-10-29
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1659
29 stycznia 2012, 13:29
Nie możesz się wziąć w garść?
Każdego dnia mówisz sobie od jutra dieta i znowu Ci nie wychodzi?
Ja mam to od ostatniego roku, jedyną dobrą rzeczą jest to, że waga stoi w miejscu a nie idzie w góre
Codziennie patrze w lustro i nie mogę uwierzyć, że dopuściłam do takiego stanu
Dziewczyny złączmy się, wspierajmy ze wszystkich sił
zacznijmy od dzisiaj
Wspólną walkę o szczupłe, wysportowane ciało
Zasady
1. Akcja trwa 29.01-08.05
2. Wagę podajemy co poniedziałek
3. Bierzemy aktywny udział w wątku, dbamy by przetrwał
Lista otwarta do jutra
Edytowany przez BeFitt 29 stycznia 2012, 14:08
12 lutego 2012, 15:00
hej dziewuszki
ten tydzień to u mnie jedno wielkie załamanie... no cóż bywa, byle się nie załamywać, ruszam dalej do przodu. Widzę, że nie tylko ja tak mam, czym dalej tym lekko trudniej, ale wydaje mi się, że jak przetrzymamy ten okres teraz to będzie już dobrze i troszkę lżej. Dostałam @, dalej mnie męczy jak cholera, i mam na wszystko smak, ciągle chce mi się czegoś, staram się walczyć, dodatkowo boli mnie brzuch i ABSy jak na razie musiałam zostawić, bo po co na odpieprz robić, będę musiała nadrabiać. Na szczęście już po sesji, więc troszkę relaksu będzie.
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
12 lutego 2012, 21:01
oj u mnie podobnie, ostatni tydzień był ciężki. Diety jakoś się trzymałam, ale weekend był okropny. W piątek i sobotę miałam imprezy urodzinowe u koleżanek, starałam się nie jeść dużo, ale alkoholu też nie odmówiłam :( Do tego jeszcze @ wyjątkowo długa i obfita, przez co ćwiczenia poszły na bok.
Aż boję się jutrzejszego ważenia
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
13 lutego 2012, 07:57
zrobiłam wczoraj dobrą sałatkę
wystudzony kuskus
papryka drobno
por drobno lub cebulka
pomidorki koktajlowe na pół
ogórek konserwowy drobno
oliwa
ketchup
sól
pieprz
można dodać jakiejś wędlinki albo mięska z kurczaka
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 551
13 lutego 2012, 08:08
Witam z samego ranka :)
Nie wiem jak u Was ale u mnie waga do przodu :( waże 61,5kg. Nie wiem co sie dzieje, mój organizm protestuje nie chce chudnąć:(.
A ja chcę tylko 3 kg .......... Wkurzam się na siebie.
Narazie jais zastój wagi. Tylko ile on będzie trwał??? bo strasznie zniechęca do dalszej walki ze zbędnymi kiloskami :(
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
13 lutego 2012, 08:15
Ada1980 nie martw się wiosna wszystko odmieni
Podobno już ocieplenie idzie
U mnie też zastój
a jak drgnie do 20 dag i się cieszę wtedy jak głupia
już nigdy nie będę chyba ważyła tyle ile chcę
:(
- Dołączył: 2006-08-20
- Miasto: Zgorzelec
- Liczba postów: 674
13 lutego 2012, 13:59
u mnie po mimo imprezowego weekendu idzie w dół, -0,6 uważam że nie jest źle :)
13 lutego 2012, 15:47
U mnie waga wzrosła z 62,5kg do 62,7kg :(
13 lutego 2012, 18:34
nie miałam możliwości zeby się dzisiaj zważyć bo mi waga wariuje. ;/
- Dołączył: 2012-01-13
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 664
13 lutego 2012, 22:28
podaję wagę 58,7 kg ale jest teraz pewnie dużo więcej, bo w weekend było obżarstwo i wgl zawaliłam ;/ ale cóż, głowa do góry i jedziemy dalej :D