Temat: 20kg i więcej od jutra! Kto zaczyna ze mną?

W zeszłym roku przeprowadziłam się ze swoją rodziną na swoje i zaczęłam lepiej się odżywiać,
gotować mniej tłusto, jak było ciepło jeździłam na rowerze i spacerowałam. Z jednej strony uważam,
że długo mi to zajęło ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę,że tyje się szybko i skóra by się
nie wchłonęła. Ja też nienawidzę swojego ciała, też nie rozumiem jak mogłam doprowadzić się
do takiego stanu w dodatku waga sprawia że mam kompleksy i boję się zmierzyć z rzeczywistością.
Zamykam się w sobie i zamiast walczyć poddaję się bo uważam,że i tak się nie uda.
Mam już dość swojego wyglądu i zachowania. Wydaje mi się,że ja nie żyję normalnie tylko
wegetuję.

Zasady;
nie jeść słodyczy,
nie pić napojów gazowanych,
ostatni posiłek o 18.
ćwiczyć przynajmniej 40 min dziennie,
pić wodę.

Ja unikam spotkań ze znajomymi bo wstydzę się strasznie swojego wyglądu. Dlatego dzisiaj powiedziałam sobie dość!! Damy radę kochana!Ja w to wierzę!

Ja późno chodzę spać, także będę trzymała się zasady, żeby ostatni posiłek był 3 godziny przed snem. Do zasad ze swojej strony dorzucam jeszcze  pielęgnacje działa, peelingi, balsamy żeby skóra była jędrna.

To i ja się do Was kobitki dołączę :)

Ja uciekam już spać, pewnie na nie długo bo zaraz moja córunia będzie budziła się na jedzonko ale może chociaż z godzinkę się zdrzemnę. Dzisiaj zaczynam nowy etap w moim życiu, ale fajnie:)

ja stosowałam dietę 1000-1200 kcal i ćwiczenia min. 5x w tyg po 1 h.
do tego balsam ujędrniający.
od 13 września schudłam tyle ile widać na pasku.
tak na prawdę to chciałabym do wakacji zejść do 50 kg.
nie wiem jak 23 letnia dziewczyna mogła dopuścić się do 79 kg przy wzroście 162 :(

ale nie poddaję się i walczę dalej.
do walentynek marzy mi się 62 kg, ale bardziej realnie 65 ;]

Cześć dziewczyny, ja tylko na chwilkę bo moja córeczka domaga się porannych zabaw:) Powodzenia kochane! Ja jestem po zdrowym śniadanku.
Miłego dnia

zacznij już od dziś :)