13 stycznia 2012, 21:45
Witajcie,
kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje.
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji.
Zapraszam.
Edytowany przez czarodziejka75 18 stycznia 2012, 23:59
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 24
27 lutego 2012, 09:22
Dobra spadam bo jak tak dalej będzie to nici z mojego sprzątania. DO ROBOTY LENIU!!! Muszę sie zmotywować;) narazie kobitki. Do kliknięcia może wieczorkiem. pa
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 138
27 lutego 2012, 09:53
hej kobietki! :) ja rowniez po sniadanku tzn. jogutr naturalny 0% + szklanka czerwonej herbatki :) własnie dopijam herbate i bede sie zbierała do Rossmanna po balsam EVELINE 3D ( podobno dobry ). Dziś kolejny spadek na wadze :d no i wieczorem lecę na fitness...
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
27 lutego 2012, 10:02
czytajac wszystkie Wasze posty znow zaczelam wierzyc w siebie i miec motywacje.
do końca marca 8kg??? dam rade???
co powinnam robic zeby tyle zrzucic?
na tym oczywiscie nie zaprzestane ale to taki cel od mojego narzeczonego: jesli tyle schudniesz to pojedziemy do londynu na zakupy!
no wiem bardzo mi na tym zalezy! nigdy nie bylam w londynie :)
ja w 2013 tez wychodze za maz wiec chcialabym uzyskac wage przynajmniej 60kg
wiem ze przez rok jest bardzo duzo pracy przedemna!!! :)
POWODZENIA DZIEWCZYNY!!!!!!
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 138
27 lutego 2012, 10:13
kobitka71 jeśli masz możliwość zapisz się na fitness :) pierwsze zajęcia to masakra bo zakwasy są... ale z czasem to mija i jest fajnie
27 lutego 2012, 10:36
cześć wam!
Nie wiem ile ważę bo mam dostać @ i nie chcę się teraz dołować. Od tygodnia skaczę na skakance, i
pocę się jak świnka peppa. Polecam tą formę sportu, mój brat mówi,że jest jednym z najlepszych
form spalania tkanki tłuszczowej a do tego najtańszy.
Ja muszę walczyć bo otyłość sprawia,że jestem zakompleksiona i boję się wszystkiego, a teraz
chcę i muszę coś zrobić ze swoim życiem bo nie jestem do końca spełniona. Nie spełniam się zawodowo,
mam fajnego synka,męża, dom, kredyt hipoteczny, i przydałoby się abym w końcu się ogarnęła
i zadbała o swoją przyszłość. Strach mnie paraliżuje właśnie w tej dziedzinie.
Jednak koniec z tym, walczę i nie poddam się. Dam radę. Mam plan. 1) zapiszę się na prawo
jazdy( co będzie jak krok milowy w mojej odwadze), 2). poszukam jakiejkolwiek pracy.3). zapiszę
się do szkoły od września.
Nie powiem o tym nikomu( oprócz męża oczywiście) bo nie chcę zapeszyć a chcę ich zadziwić.
Co więcej muszę zadbać o swoje ciało, aby mi skóra nie zwisała. I o swoją łysinkę, tak okropność.
Kupiłam loxon i działam, a muszę powiedzieć,że ten preparat działa tylko,że trzeba go długo
i systematycznie używać. Z drugiej strony nie chcę i nie zamierzam być łysa.
Przydałyby się też jakieś badania, ale poproszę o nie mojego ginekologa.
a co tam u wa?
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
27 lutego 2012, 13:11
a ile razy w tyg powinnam chodzic na fitnes zeby osiagnac taki cel? myslisz ze 2 razy wystarczy?
- Dołączył: 2006-03-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 695
27 lutego 2012, 13:25
kobitka, na fitness to najlepiej 3 razy w tygodniu...dwa razy to chyba jak chcesz utrzymac wagę...
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 138
27 lutego 2012, 14:44
kobitka71 ja chodzę 2x w tygodniu po godzince :) a dodatkowo codziennie seria brzuszków i kilka innych ćwiczeń. Myślę że takie działania starczą... oczywiście jak masz możliwość to dobrze nawet i 3 razy w tygodniu chodzić.
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 95
27 lutego 2012, 18:03
Hej ;) U mnie dziś bardzo ok, skoro już piszemy o celach, to ja do Wielkanocy mam zamiar zgubić ok 8 kg - zobaczyć 75 na wadze ;) A potem już do wakacji, przynajmniej następne 8. Jak się czyta te wasze posty to naprawdę czuć motywację ;)
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
27 lutego 2012, 18:45
Zasadniczo powinno się chodzić min 3x w tygodniu ale nie przesadzajmy, lepiej chodzić nawet raz w tygodniu niż woogóle.
Tak na marginesie to jest to kwestia bardzo zmienna osobniczo i wszystko zależy od danego przypadku (gadałam kiedyś o tym z ciotką - lekarką).