Temat: Minus 30 kg i więcej. Kto się przyłączy?

Witajcie,

kiedyś już tu zaglądałam, ale miałam przerwę związaną ze zdrowiem. Wracam do Was i zamierzam pozbyć się mojego, hodowanego od lat balastu. Jakieś 30 kg, a potem zobaczę jak wyglądam i podejmę dalsze decyzje. 
Przyłączajcie się do mnie. Stworzymy grupę wsparcia i wspólnie utracimy nasze kilogramy. Możemy opisywać z czego składają się posiłki, jaka dietę stosujemy, co nam w niej pasuje, a co nie itd.
Mam 161 cm wzrostu, ważę 100 kg, nadwaga - jakieś 30 kg. Niestety nie mogę ćwiczyć - jestem po operacji. 
Zapraszam. 


Ja ważę się codziennie i zapisuję rekord. Nawet jak potem ważę więcej lub długo stoję na wadze, to czekam na następny rekord i to mnie bardzo motywuje. 
Pasek wagi
ja też włażę codziennie, no może prawie codziennie.... później mam "zagwiozdkę" bo waga raz w górę, raz w dół.... Takie to te nasze babskie organizmy.... Rozsądniej sie ważyć raz w tygodniu lub rzadziej, ale......
dopisuje się :):):) ja mam 35  kg do scudnięcie o ile znów mi durne mięśnie nie wzrosną jak w  w tamtym tygodniu  wczoraj sie ważyłam i przytyło 1, 4 :(:(:( a  tydz temu było 72 równe i aż 17 cm mniej a wczoraj chyba tylko 3 spadły z szyi , brzucha i bicepsie po centymetrze , reszta przytyła przez mięśnie na pewno :(:(  a najwięcej to piersi bo aż 5 cm a reszta tylko o cm więcej wnerwiona jestem  , teraz się ważyć będę co piątek  to wtedy moze będzie lepiej i pokaże mniej  lub będzie przestroga na weekend :):):
ja się ważę raz w tygodniu w poniedziałek, nie potrafiłabym rzadziej, już od soboty mnie ręce świerzbią żeby tą wagę z szafy wyciągnąć i na nią stanąć i ... zobaczyć te cyferki! heh 
a ja kurde sobie obiecuje ze bede sie wazyc tylko w czwartki a i tak codziennie wchodze na ta cholerna wage!! bo mnie korci a pozniej sie wkurzam jak np mam zastoj....
Znowu kupiłam suszone owoce chociaż mi nie wolno i wcale nie do patrzenia. Czuję, że jutro będę żałować. Ech życie słabego człowieka!
Pasek wagi

GMP1991 napisał(a):

dopisuje się :):):) ja mam 35  kg do scudnięcie o ile znów mi durne mięśnie nie wzrosną jak w  w tamtym tygodniu  wczoraj sie ważyłam i przytyło 1, 4 :(:(:( a  tydz temu było 72 równe i aż 17 cm mniej a wczoraj chyba tylko 3 spadły z szyi , brzucha i bicepsie po centymetrze , reszta przytyła przez mięśnie na pewno :(:(  a najwięcej to piersi bo aż 5 cm a reszta tylko o cm więcej wnerwiona jestem  , teraz się ważyć będę co piątek  to wtedy moze będzie lepiej i pokaże mniej  lub będzie przestroga na weekend :):):

Hej, witaj w grupie. Co prawda, mało osób się udziela i dalej trwa, ale co tam. 

elikprezes napisał(a):

Znowu kupiłam suszone owoce chociaż mi nie wolno i wcale nie do patrzenia. Czuję, że jutro będę żałować. Ech życie słabego człowieka!

E tam. Jak będziesz o nich myślała, to na pewno przytyjesz :D Zjedz i zapomnij ;p 
WITAJCIE, WITAJCIE!!!DAWNO TU NIE BYŁAM!!!  PRZYPOMNĘ SIĘ WAGA PO CIAZY 102!!!!!  SCHUDŁAM DUUZOOO!! DIETY RÓŻNEGO RODZAJU, HERBALIE. SLIM FAST I ADIK :) OD ROKU NA ŻADNEJ DIECIE!!!! W TYM WŁAŚNIE CZASIE PRZYTYŁAM OK 6 KG!!!  TERAZ OD PONIEDZIAŁKU ZNOWU ADIK, ALE DZIŚ WIECZOREM ZJADŁAM BUŁKĘ GRACHAMKE TZW. WIOSENNĄ KANAPKĘ WRAZ Z MĘŻEM I ŻAŁUJĘ!!ŻAŁUJĘ!!! WARZĘ SIĘ CODZIENNIE, BO MNIE WAGA KUSI!!!! W LODÓWCE 3 ULUBIONE CIASTA (KRÓWKA,KRÓLEWIEC I PTYŚ) UWIELBIAM PIEC RÓŻNOŚCI DLA MOJEJ RODZINKI ALE BĘDĘ TWARDA!!! POLIZAŁAM TYLKO SEREK Z PTYSIA :))))  OD PONIEDZIAŁKU ZACZYNAŁAM Z WIECZORNĄ WAGĄ 84,7, ZOBACZĘ JAK BĘDZIE DZISIAJ :))))   DOŁĄCZAM DO WAS KOCHANI I TO BĘDZIE DLA MNIE MOTYWACJA!!! WŁAŚNIE ZAMÓIŁAM NA ALLEGRO SKAKANKĘ ONA SAMA MIERZY CZAS SKOKÓW I ILOŚĆ NIE BĘDĘ MUSIĄŁA LICZYĆ SAMA :) CZEKAM NA WASZE INFORMACJE I PRZEBIEG Z DIETY, BĘDĘ CZYTAĆ I KOMENTOWAĆ I DAWAĆ WSPARCIE I PROSZĘ O TO SAMO, BUZIAKI DLA WAS CHUDZIELCE :*****
JA ZAWSZE ŻAŁUJĘ TEGO CO MIAŁĄM NIE ROBIĆ A ZROBIŁAM!!!!  NIE KUPUJ JUŻ OWOCÓW SKORO NIE MOŻESZ!!!! BĘDĘ CIĘ KRZYCZEĆ

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.