Temat: Punktujemy i chudniemy (edycja 11) 16.01 - 26.02.2012


Punktujemy i chudniemy– edycja 11


6 tygodni:  16.01.2012 - 26.02.2012


Zapraszamy do 11 edycji zabawy, która poprzez rywalizację ma zmotywować nas do działania.

Wytrwałe Vitalijki, które brały udział w poprzednich edycjach z pewnością potwierdzą, że 

TO DZIAŁA!


Wystarczy strzec kilku zasad i mieć w sobie ducha rywalizacji a waga sama poleci w dół


Zasady:

1. Zgłoszenia przyjmuję do utworzenia 50 osobowej grupy. Z edycji 10 jest już zapisane 30 osób - mamy 20 nowych miejsc - proszę o przemyślane zapisywanie się (najlepiej po zapoznaniu z edycją 10)
2. Każdego dnia zdobywamy punkty, które umieszczamy w specjalnej tabelce, w której wpisujemy również swoje dane (wzrost, wagę, BMI i dietę)
3. Do każdego poniedziałku do godziny 21:00 czekam na dane z poprzedniego tygodnia (łącznie z wagą poniedziałkową lub ewentualnie niedzielną), które potem podsumuję i umieszczę na forum na pierwszej stronie
4. Zwycięzca tygodnia wymyśli zadanie dla członków grupy, za które będzie można codziennie zdobywać dodatkowe punkty. Pierwsze zadanie zleci nam ....Dupka -
serce i mózg ostatnich edycji zabawy
5. Nie przyjmujemy osób z BMI poniżej 18 oraz na diecie poniżej 1000 kcal.
6. Działamy fair! Każda z nas robi to dla siebie a nie dla innych więc nie ma sensu oszukiwać. Dbamy o nasze ciało i zdrowie!


Punkty umieszczamy w tabeli:


TYDZIEŃ (1,3,5)
Moja dieta w tym tygodniu:
WagaStart:Koniec:Różnica:
BMIStart:Koniec:Różnica:
Wzrost: PnWtŚrCzPtSbNdbonusSUMA
Dieta







/18
Ruch







/23
Woda







/9
Słodycze







/10
Zadanie







/8









Σ= /68
PUNKTYΣ + BMI =
Zadanie 1: 10 minut dla stóp
TYDZIEŃ (2,4,6)
Moja dieta w tym tygodniu:
WagaStart:Koniec:Różnica:
BMIStart:Koniec:Różnica:
PnWtŚrCzPtSbNd100%SUMA
Dieta







/18
Ruch







/23
Woda







/9
Słodycze







/10
Zadanie







/8









Σ= /68
PUNKTYΣ + BMI =

Powyższą tabelę należy zaznaczyć, skopiować i wkleić do swojego postu uzupełniając podstawowe dane. Przez 6 tygodni uzupełniasz tylko tą tabelę (w 3 tygodniu usuwasz dane z 1 tabeli itd). Przy problemach technicznych z przeglądarek polecam firefoxa - w nim wszystko działa.

DIETA RUCH WODA SŁODYCZE ZADANIE
Należy ją zaplanować na początku tygodnia i wpisać hasłowo w tabelę. Mamy tu pełną dowolność: jak ktoś lubi liczyć to może być 1500 kalorii, jedzenie z wykluczeniem jakiegoś składnika np. słodyczy … Ważne by trzymać się swojego planu.  intensywna aktywność fizyczna typu: ćwiczenia, rower, pływanie, stepper, etc najlepiej niegazowana ale również : herbata, soki, mleko etc wszelkie cukierki, batoniki, czekolady, ciastka, ciasteczka, chipsy, paluszki, lody, słodzona cukrem herbata czy kawa. zleca je zwycięzca tygodnia - może ono zająć max. 10 min dziennie, ma być możliwe do wykonania dla wszystkich i promować zdrowe nawyki. Mogą to być: brzuszki, picie ziół, przysiady etc
Punkty
_ 3 -Powyżej 90 minut ćwiczeń _ _ _
2 – pełne zrealizowanie swoich założeń dietetycznych w danym dniu 2 – 60-90 minut ćwiczeń _ _ _
1 -mała wpadka dietetyczna (czy wpadka była mała czy duża szczerze sami oceniamy) 1 - 30-59 minut ćwiczeń 1 -wypicie powyżej 2 litrów 1 -dzień bez słodyczy 1 -wykonanie tygodniowego zadania w danym dniu
0 - konkretne dietetyczne zawalenie dnia 0 – 0-29 minut ćwiczeń 0 – Wypicie mniej niż 2 litry 0 – zjedzenie choćby małej ilości słodyczy 0 – brak wykonania zadania
UWAGA – NOWOŚĆ !!!
jeśli zdobędziesz 100% z danej kategorii w tygodniu - otrzymujesz dodatkowo bonus
4 5 2 3 1
Maksymalna liczba punktów w tygodniu w kategoriach D,R,W,S,Z
14 + 4 = 18 18 + 5 = 23 7 + 2 = 9 7 + 3 = 10 7 + 1 = 8

WAGA: Będzie się oczywiście zmieniać spadając w dół jeśli będziemy trzymać dobre nawyki - odpowiednio jeść, pić i ćwiczyć.
Ważymy się co tydzień podając wagę z niedzielnego/poniedziałkowego poranka.
Zmianę wagi będziemy punktować biorąc pod uwagę BMI (żeby było sprawiedliwie, więcej o BMI - tutaj) 

0 - 0,05 - brak punktów
0,06 - 0,15 - 1 punkt
0,16 - 0,25 - 2 punkty
itd bez ograniczeń punktowych dodatnio i ujemnie

Przykłady zmian:
0,44 - 4 punkty
1,12 - 11 punktów
1,01 - 10 punktów

W razie wątpliwości - pisz, wyjaśnimy co trzeba ale też - czytaj ze zrozumieniem

Pasek wagi
 Ćwiczycie podczas okresu?
 Wczoraj dostałam @ i mimo tego ćwiczyłam dobre 1,5 h.
 Właśnie przebieram się do ćwiczeń.
elle4 - to zależy. Ja przez pierwsze dwa dni tylko lekkie ćwiczenia, bo po pierwsze niemiłosiernie boli mnie brzuch (dlatego często relaksacyjne ćwiczenia), a po drugie leje się ze mnie jak z kranu i strasznie to niekomfortowe przy energicznych ćwiczeniach :)
Pasek wagi
ja ćwiczę, bo bardzo dobrze @ przechodzę; nic mi nie dolega
dzis własnie będe szła biegac zaraz
Pasek wagi
Cześć kochane :*
Muszę zacząć nadrabiać zaległości, których sobie narobiłam w czytaniu. Macie niezłe tempo skrobania ;)
Ostatnio jakieś choróbsko mnie bierze. Kaszel, katar, stany podgorączkowe... Eh.. ale póki dam radę ćwiczyć to ćwiczę.
Trzymajcie się cieplutko :))
Dla mnie @ nie jest żadną wymówką, ale rozumiem jak ktoś ma takie bóle, że ustać nie może...
Pasek wagi

Bonita1990 napisał(a):

Dla mnie @ nie jest żadną wymówką, ale rozumiem jak ktoś ma takie bóle, że ustać nie może...

To ja  Niestety, to nie wymówka, bo często próbowałam ale nie da rady :)
Pasek wagi
Bonita - widzę, że jesteśmy podobnego zdania ;)
Każda z nas zapewne zna swoje ciało na tyle, żeby wiedzieć co i kiedy może, a kiedy nalezy przystopować 

Mirin

oj.. ja byłam wielką jedzienioholiczką. Jadłam wszystko co popadnie, nie kontrolowałam tego, rok temu wpadłam nawet w bulimię! i dopóki nie zdawałam sobie sprawy z tego nie mogłam panować nad sobą.

teraz od czerwca zeszłego roku trzymam dietkę z kilkoma małymi przerwami i coraz bardziej oddalałam się od napadów i teraz nie mam apetytu (jakoś dziwnie się z tym czuję, jak nie muszę walczyć z samą sobą by nie zjeść więcej), może pokonałam całkiem nałóg?
trochę mnie to martwi ;) ale może nawet nie ma czym ;)

w życiu bym się nie spodziewała, że kiedyś mi braknie apetytu ;) ja - która wszystko pochłaniała. Kiedy potrafiłam zjeść 2-daniowy obiad, na to ciasto, 0,5kg paczę chipsów i jeszcze czekoladę!

hmmm... chyba, że aż tak zapycha błonnik?





a co do ćwiczeń podczas okresu, to zależy jaki akurat mam, bo czasem umieram z bólu i przez 2 dni nie ma mowy o ćwiczeniach a czasem mam tylko chwilowe skórcze, więc nie ma dla mnie przeszkód ;)
ale ostatnio się rozleniwiłam i mało ćwiczeń, muszę się w końcu pozbierać i ruszyć moje tłuste cztery litery ;)
kiedyś słyszałam, ze podczas okresu zawodniczki mają znacznie lepszą kondycją i automatycznie wyniki!

tym czasem mykam na zajęcia, miłego dnia Kochane :*

Dzięki MonikaBk, pytałam dlatego że jakiś czas temu szukałam informacji na temat tego ile powinno być błonnika w diecie, i znalazłam że na 1000kcal powinno być minimum 14g, starałam się tego trzymać, i muszę przyznać że czasami to nie jest łatwe, więc tym bardziej podziwiam że udaje Ci się tak zwiększyć ilość błonnika i jednocześnie utrzymać mniejszą ilość kalorii.
Armara - gratuluje 7 z przodu.

Jeśli chodzi o @ i ćwiczenia to ja nie mam z tym żadnego problemu. Muszę się pochwalić, że od poniedziałku moja waga spadła z 88,4 kg. do 86,4 kg. Jestem zadowolona. Myślę, że taki duży ubytek wagi jest spowodowany tym, że właśnie skończyłam @ i moje zmiany dietetyczne na pewno tez pomogły. Acha i jeszcze zaczęłam pić l - karnitynę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.