9 lutego 2008, 20:02
CZEŚĆ Chciałabym do wykonywanych ćwiczeń dołączyć codzienne skakanie na skakance. Wiele z nas pisze że samej brak motywacji Dlatego zapraszam serdecznie wszystkie chętne osoby Możemy na tym forum na tej stronce zapisywać codziennie ilość podskoków lub ilość minut skakanych. To byłaby dobra mobilizacja a także można pochwalić się wynikami. Czy jest ktoś chętny?
ZAPRASZAM SERDECZNIE. Zaczynamy od jutra Będzie mi bardzo miło jeżeli ktoś się przyłączy
- Dołączył: 2007-11-12
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 26
17 lutego 2008, 16:42
Melduję, ja dzisiaj 550 podskoków. I będę jeszcze skakać.Jak zaczynałam parę dni temu to 300 poskoków to był szczyt moich mozliwości, a przerwy robiłam po 20. Teraz mogę sobie skakac 500 i nie jestem tak mocno zmęczona. Pozdrawiam wszystkich "brykających".
- Dołączył: 2008-01-25
- Miasto: Kościerzyna
- Liczba postów: 82
17 lutego 2008, 21:10
Ja melduje że wczoraj i dzisiaj było po 300 podskoków. Pozdrawiam
23 lutego 2008, 12:34
:) bardzo chętnie sie dołączę :) dzisiaj taka ładna pogoda ze moze uda sie poskakac na zewnątrz :)
23 lutego 2008, 14:49
no to ja tez sie przypinam
tylko nie dam rady kicac codziennie ale postaram sie jak najczesciej pozdrowka
24 lutego 2008, 10:12
witam kochane ;) ja tez sie przylaczam. razem razniej ;) a wiec zaczelam od dzis, i juz dzis z rana bylo 350. ;) jescze rok temu kicalam po 1500 bez przystanku a teraz po 200 mam zadyszke ;] zaniedbałam sie tej zimy ;P ale nie ma problemu, wsyztsko mozna odpracowac ;-)
25 lutego 2008, 21:06
i dzis 500 ;-) a co z wami? pisac no :p
- Dołączył: 2007-11-12
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 26
28 lutego 2008, 09:04
To ja wczoraj 320 kicanek. Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-02-12
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 840
28 lutego 2008, 09:12
O, coś dla mnie, wczoraj kupiłam skakankę ;) I codziennie na pewno sobie poskaczę... Pozdrawiam :*
- Dołączył: 2007-05-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 192
28 lutego 2008, 13:15
Też chciałam skakać, rano 2-3 x w tygodniu 15 min. przed szkołą. Tylko, że wszyscy moi domownicy się skarżą, że skaczę jak słoń i mam tego nie robić. xD Więc jestem w krpoce. :D