- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2012, 21:20
Witam
pilnie poszukuje wsparcia w odchudzaniu
bardzo chcialabym znalezc tutaj osoby, ktore podobnie jak ja maja do zgubienia bardzo duzo kg
ja wlasnie siegnelam bruku i pobilam swoja najwzsza w zyciu wage
przy wzroscie 160 waze 102-103 kg ... i panicznie boje sie jutra
moim celem jest osiagniecie minimm 70 kg... jesli sie da oczywiscie jeszcze mniej
ta grupa nie ma celu prowadzenia tabelek czy jakiejkolwiek rywalizacji punktowej chodzi mi glownie o mozliwosc pogadania o naszych codziennych sukcesach i porazkach... mam nadzieje ze tych drugich bedzie niewiele :)
ja spokojnie zaczynam od jutra zeby w poniedzialek ruszyc pelna para
zapraszam wszystkich chetnych
27 stycznia 2012, 13:38
u mnie też dziś piekne słoneczko ale bardzo mroźnie. Ja bardzo lubię taką pogodę. Armara gratuluję spadku wagi oby tak dalej.
27 stycznia 2012, 13:47
kamilusia26 armara gratuluje kolejnych spadków ;) ....... ja tez już chcę 7 z przodu!!!!! tylko że jeszcze sporo kilogramów
27 stycznia 2012, 14:25
27 stycznia 2012, 14:27
czesc dziewczyny...nie wiem czy zauwazylyscie, ale wczoraj prawie w ogole sie nie udzielalam, bo... zarlam jak swinia pierwszy raz od poczatku diety dalam ciala i to nie jakims malym odstepstwem nie nie wczoraj po prostu polecialam po calosci
zaczelo sie od normalnego obiadu potem byly 2 kromki chleba ZE SMALCEM!!! potem kolejne dwie z konserwa miesna i do tego slociutkie jak miod kakalko z czterech lyzeczek popchniete suszonymi sliwkami i 2 ptasimi mleczkami... pieknie nie sadzicie????
dzisiaj jest juz na szczescie dobrze, mam jeden dzien urlopu, bylam sobie zrobic badania krwi, potem na targu, ktorego nie bylo na obiadek tez mialam rybke z warzywkami podobnie ja wiekszosc tutaj
po poludniu mam zamiar zrobic remanent (chyba tak to sie pisze zawsze mam problem z tym slowem) w szafie
pogoda PIEKNA sloneczko swieci i od razu bardziej mi sie ma na zycie tylko cholernie zimno, ale wole tak niz szoroburosc i deszcz
dziewczyny gratuluje spadku wagi
Edytowany przez youli 27 stycznia 2012, 14:36
27 stycznia 2012, 14:46
27 stycznia 2012, 14:53
Edytowany przez 27 stycznia 2012, 14:55
27 stycznia 2012, 15:00
27 stycznia 2012, 15:04
czesc dziewczyny...nie wiem czy zauwazylyscie, ale wczoraj prawie w ogole sie nie udzielalam, bo... zarlam jak swinia pierwszy raz od poczatku diety dalam ciala i to nie jakims malym odstepstwem nie nie wczoraj po prostu polecialam po calosci zaczelo sie od normalnego obiadu potem byly 2 kromki chleba ZE SMALCEM!!! potem kolejne dwie z konserwa miesna i do tego slociutkie jak miod kakalko z czterech lyzeczek popchniete suszonymi sliwkami i 2 ptasimi mleczkami... pieknie nie sadzicie???? dzisiaj jest juz na szczescie dobrze, mam jeden dzien urlopu, bylam sobie zrobic badania krwi, potem na targu, ktorego nie bylo na obiadek tez mialam rybke z warzywkami podobnie ja wiekszosc tutaj po poludniu mam zamiar zrobic remanent (chyba tak to sie pisze zawsze mam problem z tym slowem) w szafie pogoda PIEKNA sloneczko swieci i od razu bardziej mi sie ma na zycie tylko cholernie zimno, ale wole tak niz szoroburosc i deszcz dziewczyny gratuluje spadku wagi
27 stycznia 2012, 15:06
27 stycznia 2012, 15:08