2 stycznia 2012, 11:43
Święta, święta i po świętach ....Mamy nowy rok więc nowe postanowienia moje jak co roku takie samo...SCHUDNĄĆ......startujemy dziś więc ----ZAPRASZAM.... 1----podajcie swój wzrost
2----wagę startową
3---cel...( do jakiej wagi chcecie schudnąć)
4---jaką dietę macie w planach stosować .... ZAPRASZAMmoja odpowiedz na punkty ..1----169 cm
2-----107
3----- do 80 kilo
4------dieta 1200-1300 kalorii
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 37
2 stycznia 2012, 19:57
Aska939 napisał(a):
Dziewczyny, musimy pamiętać, że mimo
jesteśmy piękne i wartościowe z kilogrami na plusie i
Warto sie odchudzać dla zdrowia i lepszego samopoczucia
tak też zrobimy ! Obiecujcie, że będziemy informowac
o kazdym załamaniu i utracie siły , okej ?
Oczywiście :) przecież po to jest ten temat, żeby przyznać się też do swoich wpadek i po to, żeby dostać kopniaka od innych dziewczyn ;)
2 stycznia 2012, 23:44
mój dzień uważam za zaliczony na piątkę.......
zgadzam się po to piszemy ,żeby się wspierać,gratulować a jak potrzeba to dać sobie kopniaka w du.......
trzymajcie się cieplutko do jutra.
DOBRANOC
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
2 stycznia 2012, 23:45
ja również jestem zadowolona ze swojego menu dzisiaj:)
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 37
3 stycznia 2012, 06:05
Mi udało się nawet odmówić siostrze piwa i pizzy :D wybrałam soczek i sałatkę, co jest wręcz u mnie, piwoszki dziwne ;) A od dzisiaj włączam do swojego planu jeszcze kilka innych postanowień, bo w końcu nie trzeba walczyć tylko o wagę :) Życzę wam pozytywnego, udanego dnia!
3 stycznia 2012, 07:35
hej laseczki.....
dziś drugi dzień przynajmniej moich zmagań...z tłuszczykiem....u mnie najgorsze są wieczory gdy już dzieci wykompie położę spać i w tedy zaczyna się szok......zaczynam być głodna ...i tak też było wczorajszego wieczora ..ale znalazłam sobie pracę prasowani ubrań ....pożyteczne prawda.....na dziś też muszę coś wymyśle....
Jak Wam się podoba mój plan godzinowy???
godzina 8.00 śniadanie-----300kalorii
godzina 11.00 drugie śniadania -----100 kalorii
godzina 13.00 obiad------- 500 kalorii
godzina 16.00 podwieczorek----- 100kalorii
godzina 18.00 kolacja--------200 kalorii
-------------------------------------------------------RAZEM 1200 KALORII
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 37
3 stycznia 2012, 08:13
Podoba mi się :) szczególnie, że śniadanie będziesz miała nawet spore (oczywiście ważne jest to co zjesz na nie). Tylko dlaczego ostatni posiłek jesz o 18? Przecież nie chodzisz chyba tak wcześnie spać. Najlepiej kolację jeść 2-3 godziny przed snem, żeby nie wygłodzić organizmu, bo wtedy łatwo jest o rzucenie się na żarełko.
Ja jak jestem głodna to najchętniej uczę się, oglądam filmy lub czytam książki. Byle czymś się zająć.
Edytowany przez Yoruichii 3 stycznia 2012, 08:14
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
3 stycznia 2012, 08:16
witajcie chudzinki :)
wczorajszy dzien zaliczam do udanych :)
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
3 stycznia 2012, 08:28
rozumiem Cię doskonale, też jestem piwoszką do kwadratu, piciem piwka zaraził mnie mąż, a wczoraj wpadł brat i trochę siedzieliśmy więc wypiłam :( były też placki ziemniaczane, nadstawiam tyłek do kopania :) ale ogólnie nie zjadłam wczoraj dużo, jakieś 1800 kcal, więc nie bądźcie dla mnie aż tak surowe(śniadanie: 2 kanapki z ciemnego chleba, potem płatki z jogurtem no i te placki)
trzymajcie się kobitki
- Dołączył: 2012-01-02
- Miasto:
- Liczba postów: 37
3 stycznia 2012, 08:54
ja wczoraj zjadłam kilka placków jabłkowych :) więc też nie jest aż tak dobrze, ale nie jest też źle, w limicie się zmieściłam ;)
od jednego, dwóch skrzydełek nic się nie stanie :) jestem zdania, żeby nie odmawiać sobie wszystkiego na diecie, bo potem i tak rzucimy się na to... organizmu się nie oszuka!